http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
Dobree żarełko :O :D
...
Napisał(a)
Micha jak micha :) Staram się wprowadzać urozmaicenia, bo na suchym kuraku z ryżem długo nie pociągnę. Ma być w miarę czysto, ale i smacznie.
Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-07-22 14:14:24
Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-07-22 14:14:24
...
Napisał(a)
Witam kolegę Pisałeś u mnie w dzienniczku o footballu, a jako że ja żem maniak footballu to od razu chciałem zapytać w jakiej drużynie grasz? Wiem że 8 liga a więc raczej nie zbyt znana, ale może akurat kojarzę
Dostałeś rower więc pedałuj :)
...
Napisał(a)
Jedzenie to nie tylko kurak i ryż: popróbuj różne mięsa w różnych wersjach - pieczenie, gotowanie, grillowanie. Ryby też bardzo fajna alternaqtywa. Nie bój sie eksperymentować. I pamiętaj o przyprawach - naprawdę duzo dają
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
...
Napisał(a)
Killing232:
Z Mazowieckiego jesteś, a ja z Podkarpacia, także raczej nie kojarzysz :D
Postaram się trochę nad wytrzymałością popracować indywidualnie, później coś nad szybkością i dynamiką.
kalikstat:
Jasna sprawa, że trzeba coś urozmaicać to jedzenie, bo po tygodniu się znudzi.
Nachodzi mnie na takie w miarę czyste leczo najprawdopodobniej z kurczakiem.
Z Mazowieckiego jesteś, a ja z Podkarpacia, także raczej nie kojarzysz :D
Postaram się trochę nad wytrzymałością popracować indywidualnie, później coś nad szybkością i dynamiką.
kalikstat:
Jasna sprawa, że trzeba coś urozmaicać to jedzenie, bo po tygodniu się znudzi.
Nachodzi mnie na takie w miarę czyste leczo najprawdopodobniej z kurczakiem.
...
Napisał(a)
21.07.2012 i 22.07.2012 (sobota i niedziela)
Dieta:
W miarę ok. Chociaż w niedziele odstępstwo w pracy, gdy jechaliśmy przez Jasionkę to wstąpiliśmy do Karczmy co nie dawno robiła tam Kuchenne rewolucje Magda Gessler. Zamówiłem placki po węgiersku z gulaszem, które to były specjalnością po rewolucjach. Po przyniesieniu jedzenia byłem zaskoczony na plus nie tylko smakiem, ale i rozmiarem. Placek ziemniaczany jak średnia pizza i mięsa tez pewnie ponad 200 g. Jeszcze w niedziele wieczorem wpadły 4 piwka i z 2 kieliszki wódki.
Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-07-23 09:58:54
Dieta:
W miarę ok. Chociaż w niedziele odstępstwo w pracy, gdy jechaliśmy przez Jasionkę to wstąpiliśmy do Karczmy co nie dawno robiła tam Kuchenne rewolucje Magda Gessler. Zamówiłem placki po węgiersku z gulaszem, które to były specjalnością po rewolucjach. Po przyniesieniu jedzenia byłem zaskoczony na plus nie tylko smakiem, ale i rozmiarem. Placek ziemniaczany jak średnia pizza i mięsa tez pewnie ponad 200 g. Jeszcze w niedziele wieczorem wpadły 4 piwka i z 2 kieliszki wódki.
Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-07-23 09:58:54
...
Napisał(a)
2 zdjęcie - to są te placuszki ? Ogromne
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
Taaa... Placek był jak prawie ten talerz :) Niestety nie miałem aparatu, a moim telefonem to się mogę w głowę puknąć.
...
Napisał(a)
23.07.2012 (poniedziałek)
Trening:
Plan A, 15 powtórzeń:
1. Przysiad: 22,5 kg/27,5 kg/32,5 kg (+2,5 kg).
2. Wyciskanie leżąc: 25 kg/30 kg/35 kg (+2,5 kg).
3. Wiosłowanie sztangą: 22,5 kg/25 kg/27,5 kg (+2,5 kg).
4. Push Press: 12,5 kg/15 kg/17,5 kg (+2,5 kg).
5. Dipsy: 3 (+2)/4 (+3)/3 (+2).
6. Wspięcia na palce: 27,5 kg/30 kg/30 kg (+2,5 kg).
1. Ok. Na następnym treningu znów dodaję 2,5 kg.
2. Z 2,4 kg dorzucę.
3. Maksymalnie 1 kg można dołożyć na następnej sesji.
4. Luz jak nic, także nie ma co czekać tylko trzeba dodawać kolejne 2,5 kg.
5. Pompki idą do przodu. Nakręciłem sobie filmik i robiłem trochę za nisko, ale teraz się staram opuszczać do momentu aż triceps będzie równolegle do podłogi.
6. Z 2,5 kg można dodać na następnej sesji.
Notka:
Dzień upłynął pod znakiem pracy, gotowania i siłowni.
Od rana miałem odczucie kucia w lewym barku, więc zastanawiałem się czy w ogóle trening robić. Jednak zdecydowałem się i po rozgrzewce ból ustał.
Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-07-24 16:43:14
Trening:
Plan A, 15 powtórzeń:
1. Przysiad: 22,5 kg/27,5 kg/32,5 kg (+2,5 kg).
2. Wyciskanie leżąc: 25 kg/30 kg/35 kg (+2,5 kg).
3. Wiosłowanie sztangą: 22,5 kg/25 kg/27,5 kg (+2,5 kg).
4. Push Press: 12,5 kg/15 kg/17,5 kg (+2,5 kg).
5. Dipsy: 3 (+2)/4 (+3)/3 (+2).
6. Wspięcia na palce: 27,5 kg/30 kg/30 kg (+2,5 kg).
1. Ok. Na następnym treningu znów dodaję 2,5 kg.
2. Z 2,4 kg dorzucę.
3. Maksymalnie 1 kg można dołożyć na następnej sesji.
4. Luz jak nic, także nie ma co czekać tylko trzeba dodawać kolejne 2,5 kg.
5. Pompki idą do przodu. Nakręciłem sobie filmik i robiłem trochę za nisko, ale teraz się staram opuszczać do momentu aż triceps będzie równolegle do podłogi.
6. Z 2,5 kg można dodać na następnej sesji.
Notka:
Dzień upłynął pod znakiem pracy, gotowania i siłowni.
Od rana miałem odczucie kucia w lewym barku, więc zastanawiałem się czy w ogóle trening robić. Jednak zdecydowałem się i po rozgrzewce ból ustał.
Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-07-24 16:43:14
...
Napisał(a)
te pomysł na są swietne, lubie kupić wieprza z kilo pokroic na kawalki 3x3, moja ulubiona to gril pikantny jakos tak lub w ziolach, karkówka tez jest dobra
aha no i oczywiscie do srodka młode ziemniaki
Zmieniony przez - davidooo w dniu 2012-07-24 16:51:59
aha no i oczywiscie do srodka młode ziemniaki
Zmieniony przez - davidooo w dniu 2012-07-24 16:51:59
Poprzedni temat
FBW-zakres powtórzen, ramiona?
Następny temat
split dzielony co dalej
Polecane artykuły