(1) Test i Opinie dla X-pomp - HELL FIRE, HYPERlean fX7

nie bralem udzialu w tescie,ale mam przyjemność stosowania hellfire



kilka spalaczy w zyciu zjadlem - ale nie zbyt wiele 'siekaczy'
w tym przypadku nasuwa sie jedno stwierdzenie - ĆPALNIA!

masakra jakas,wszystkie wrazenie jak chlopakow wyzej
skupienie,koncentracja,a zarazem 1000mysli na minute,chec zrobienia czegos,poprawa humoru (?)

wzialem kilka h temu (3-4?) na pusty zoladek -> zero jazd,czesto bywa ze po suplu mocniejszym sa jazdy (bol brzucha,palenie,zgaga,dyskomfort)
teraz - brak!

za to wlaczylo mi sie ssanie + niesamowite prgnienie
zwykle wypijam kilka szklanek wody w ciagu postu (jestem na if) a od chwili zazycia 1kaps poszla juz dzienna dawka wody chyba

jak dotej pory (1porcja,kilka h po zazyciu) zero jazd,zero sajdow - za to uczucie euforii,niesamowitego skupienia,chec zrobienia czegos nadal trwa!

nie wiem jak sie spisze podczas treningu - ale raczej 2kaps nie dam rady,choc pewnie tolerancja wzrosnie

miło jak na razie

miło miło
na treningu bedziesz łaził po siłowni od lewej do prawej ale cwiczy sie na tym tez raczej fajnie

Może to te z "Jestem Bogiem" w innym kolorze.

Ci powiem ze cos w tym jest - dzis 2porcja - tez 1x1kaps
20minut temu i juz sie zaczyna

klarowność umyslu
koncetracja
stan euforii
nawet teraz piszac to usmiecham sie (wtf?)
pobudzenie
choc lekko mi sie kreci w glowie
delikatnie przyspieszone bicie serca - ale to moze wynik wlasnie ze stanu eforii,pobudzenia

kaps 'lyknięty' 20minut temu!
~6h mnie czeka

ćpalnia


Zmieniony przez - solaros w dniu 2012-07-09 13:51:59

Brałem Hellfire przed trafieniem na oddział. Bardzo przyjemny był dla mnie. Za to Hyperlean mnie zniszczył. Trochę flaki to tez ryje, stąd wylądowałem w szpitalu. Zapewne nie bezpośrednio przez te spalacze, ale pośrednio też organizm dobiły.

Czyli jaki wniosek?

Że ostrożnie z takimi kosami, bo do końca nie wiadomo co tam siedzi. Alat/Aspat samo z siebie nie wywala na ponad 1000. Heparegen i inne leki załatwiły jednak sprawę dość szybko i już wszystko w normie jeśli chodzi o wyniki. Samopoczucie jednak dalej kiepskie. Niestety te obecne kosy dość niebezpieczne sa myślę. Po starym Venomie 2 lata dochodziłem do siebie z ciśnieniem i cholesterolem. Pytanie brzmi czy warto i czy ryzyko tego warte?

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2012-07-10 09:26:50

Jakbyscie porownali hellfire do oxyelite? osobiscie bralem juz sporo spalaczy (ostatnio Redline oraz oxyelite) i oxyelite najlepiej jak do tej pory. Z tego co widze to kosi banie, czyzby o poziom wyzej w porownaniu z oxy?

martain ma racje
obecne kosy to kosy!

co do skladu pewnosci nie ma bo i jak - a jedynie wiadomo ze kopie,musi!
a ze kopie - to nie mam tam green tea czy karnityny ktore dzialaja prozdrowotnie a jest bankowo cos co prozdrowotnie juz nie dziala

towar stanowczo nie dla mlodych ludzi!
nie dla dziaciakow po 16 czy 18lat - cale zycie przed nimi!


wczoraj byla druga porcja hellfire i:

Solaros

dzis 2porcja - tez 1x1kaps
20minut temu i juz sie zaczyna

klarowność umyslu
koncetracja
stan euforii
nawet teraz piszac to usmiecham sie (wtf?)
pobudzenie
choc lekko mi sie kreci w glowie
delikatnie przyspieszone bicie serca - ale to moze wynik wlasnie ze stanu euforii,pobudzenia
lekko mi sie ręce trzęsą

takie nagle uderzenie wszystkiego na raz - jasnosc,pobudzenie,euforia,skupienie - imo sprawdzilby sie na egzaminie jakims

kaps 'lyknięty' 20minut temu!
~6h mnie czeka

ćpalnia

mam nadzieje ze nikt w tym momencie nie je - ale wczoraj myslalem ze to zbieg okolicznosci,dziaisj wiem ze na 100% nie
-juz 3 dzien pod rzad ~30minut po polknieciu kapsa musze isc na kibel!
ale nie sraka tylko tak jak dziala na mnie kawa + fajka

takie popychadlo

mieliscie cos takiego po hellfire?

Zmieniony przez - solaros w dniu 2012-07-10 13:16:30

ja mam takie cos bardzo czesto po Siekierze lub Tomahowku jak i innych splaczach z duza dawka geranium i kofy w skladzie branych rano na czczo.