(1) Test i Opinie dla X-pomp - HELL FIRE, HYPERlean fX7

dzis wpadly 3 kapsy przed treningiem. w sumie czy biore 1 czy 3 kaps to ja zadnej roznicy nie czuje. wiec chyba wezma gore wzgledy ekonomiczne i bede sobie 1 kapsa bral. jak nie widac roznicy to po co brac wiecej :D.

odczuc w stylu, ze nie czuje, ze oddaje mocz nie mam, ze wzwodem i jego utrzymaniem tez zadnych problemow.

zadnych zjazdow, uczucia "porobienia", zawrotow glowy, "odplyniecia" nie mam. suplelemt nie dziala w zaden sposob negatywnie na moj organizm.

Dzisiaj drugie podejscie do porcji 2kap

2kap hell fire + 5g BA + 20g BCAA


Sesja aero 60min:

Pobudzenie bardzo dobre, wysoka termogeneza (moglem wycisnąć koszulkę). Dobre tempo treningu( spadło lekko ok 50min krecenia) w tej fazie odczuwalne lekkie zmęczenie. W porównaniu do przedwczorajszego treningu siłowego na dwoch kapsach HF to dzisiaj nie czułem takiego duzego dyskomfortu na treningu. Lekkie halo w bani oczywiscie było. Jak widać spalacz jest kosa. Optymalna dawka to 1kap w moim przypadku, dwa juz troszke za duzo z racji robienia "sraki w bani".
Skoro 1kap dobrze dziala nie potrzeba ładować wiecej w moim przypadku.

Wczoraj poszly 2 caps, pierwsza na godzine przed treningiem, druga zaraz przed + 10 caps aakg i jedna kofeiny. Musialem zrobic podwojny trening, bo w piatek nie mialem czasu, plecy+lapa i 2,5h spedzone na silce z wielka p***a, umieram takie zakwasy mam Przyjemnie sie cwiczylo, mega sila i potliwosc. ! caps bardzo dobrze na mnie dziala ale szybko mija, takze dla mnie optymalne dawkowanie to 2x1.




Zmieniony przez - michal09 w dniu 2011-12-18 21:09:51

podtrzymuje to co pisałem najlepsza opcja rano na czczo później trening kolo 16-17 wiec 2x1 tabletka po braniu 2 naraz jakoś dziwnie się czułem tak jak by po czymś innym niż spalator ogólnie polecam spalator hell fire tylko jestem ciekaw jak jeszcze po nic leci tłuszcz

Zmieniony przez - Taniocha w dniu 2011-12-21 01:43:33

ja teraz lece dawka 2x1. jedna rano przed treningiem silowym, druga przed treningiem siatkowki w klubie (godziny wieczorne). spalacz plus low carb i fajnie leci sadelko

Dzisiaj poszla 1 kapsulka, bo po chorobie nie chce sie przemeczac. Bardzo przyjemny i lajtowy trening, duza potliwosc i termogeneza. Wytrzymalosc slaba, bo wiadomo-choroba zebrala zniwa

Panowie od hyperlean - zapraszam do testu.

Okej więc ja napiszę pierwszy jeśli chodzi o HyperLean - zdjęcie wrzucę jakoś przy okazji jeśli to konieczne bo ktoś mi zaj**ał aparat

Pierwsza porcja 1caps na 45min przed graniem w piłkę.

Termogeneza, potliwość oraz pobudzenie wyraźnie odczuwalne, brak jakiekolwiek dyskomfortu przy treningu.
Rzeczywiście czuć czosnek, brak zjazdów, przynajmniej na razie, delikatnie ciśnienie poszło na pewno w górę bo lekko teraz zaczęła mnie głowa boleć.

Mam porównanie z Tested - trochę się obawiałem więc, bo tam mnie rzucało miałem ogromny dyskomfort, nawet przy jednej kapsułce miałem zwidy, głowa mnie bolała i zdarzało się, że wymiotowałem więc od razu z niego zrezygnowałem, tutaj brak takich objawów z czego przyznam jeszcze bardzo szczęśliwy bo ciężko by było mi to przeskoczyć, mam nadzieję - będzie tak cały czas.

Wziąłem raz jeszcze 1caps przed drugim treningiem, jeśli chodzi o potliwość, termogeneze to wzmożone, pobudzenie było, trochę serce latało ale nic poza tym więc jestem bardzo zadowolony.
W 2012 już spróbuje 2caps na porcję bo nie będę miał możliwości przeprowadzenia żadnego treningu do tego czasu.
Mimo wszystko uważam, że 2x1caps dziennie dla mnie to będzie odpowiedni sposób dawkowania.

Zmieniony przez - davidnth w dniu 2011-12-29 21:16:33

dzisiaj pierwsza porcja hyperlean - 1 kaps jakieś 20-30 minut przed treningiem,trening siłowy+aeroby.
Potwierdzam, że trochę zalatuje czosnkiem czy czymś podobnym. Potliwość bardzo duża, ale co dla mnie ważne tylko podczas ruchu, a nie tak jak po niektórych spalaczach, że po treningu siedzi się w szatni i wciąż leci. Bardzo ważna przynajmniej dla mnie rzecz - bez jakiegoś odczuwalnego zjazdu, apetyt trochę zahamowany, ale ze zjedzeniem posiłku potreningowego problemów nie było. Trochę bolała głowa, ale żadnych "atrakcji" żołądkowych czy dziwnych jazd w głowie, jutro chyba pójdzie 2x1 kaps a w nowym roku 2 kapsy przed treningiem. Pierwsze wrażenia jak najbardziej na "+"

w piątek drugie podejście - rano około 7 1 kaps, drugi jakieś 20 minut przed treningiem, około 16

przez cały dzień zwiększone pobudzenie pobudzenie, ale bez efektu "naćpania" czy bałaganu w głowie, wszystko pod kontrolą
apetyt zmniejszony,a le nie całkiem zahamowany, tak więc jedzenie nie jest męczarnią, łatwiej po prostu nie podjadać między posiłkami

zjazdu po treningu znowu brak, potliwość b. dobra

w nowym roku pójdą chyba 2 przed treningiem