Powrót do dawnej formy

Miesiąc temu byłam uzależniona od pieczywa, dzisiaj chleb nie zrobił na mnie większego wrażenia Najlepsze że z czystym sumieniem mogłam zjeść ziemniaczki z jajkiem i na śniadanie kanapeczki (ale się dziadek zdziwił ) Szczerze mówiąc po bułkach i owsianych byłam prawie natychmiast głodna, ale był dzień sprzątania więc nie było kiedy jeść.

Zaczęliśmy o 9 sprzątać o 17 skończyliśmy z przerwami na 2,3 śniadanie i obiad, pies u wujka dzisiaj kompletne lenistwo z treningami. Zaczęłam wczoraj ABS 2 i nie mogę znaleźć informacji czy to się robi codziennie czy 3-4razy w tygodniu, może ktoś podpowiedzieć?

hej hej!
tez ma problem z malym obciazeniem w domku, narazie wystarcza, pozniej cos muszę wykombinowac, juz puscilam info miedzy kolegami, moze ktorys bedzie mial tanie hantelki ;)
ja przez jakis czas wogole nie jadlam chleba i jakos zylam,kazdy sie dziwil jak to mozna zyc bez chleba.
zachecaj rodzinke to zmiany diety, moze w koncu uda sie cih przekonac

powodzenia!

Wszystko co zdrowe/potrzebne do zdrowego życia jest strasznie drogie i ludzi się dziwią że coraz więcej populacji jest zapuszczona pod względem fizycznym jak i psychicznym, a czego się spodziewają kiedy 500kcal z syfu kosztuje ok.3zł, a na przykład z karkówki prawie 10zł...

Miałam dzisiaj jakieś 5min interwałów za uciekającym psem :P i zrobiłam ABS poziom 1, muszę przyznać że mam beznadziejnie słaby brzuch... ale będę nad nim pracować, jutro zacznę ten trening co wrzuciłam na poprzedniej stronie.
migotka masz rację z tym że jak nie jesz pieczywa to jesteś centrum zainteresowania, a jeśli chodzi o przekonanie rodziny to nie ma szans
Powodzenia z obciążeniem i ogólnie żeby motywacja nie spadła

Ten dzień był koszmarny. Od rana wszystko nie wychodziło, obudziłam się z potwornym bólem głowy, przypaliłam tosty dla dziadka, swojego omleta, potem musiałam zanieść 15kg psa do weterynarza bo miał kleszcza na łapce, a go tak rozpieściłam że nie chciał się ruszyć i trzeba było go nieść jak małe dziecko. Później się dowiedziałam że zamiast tygodniowej wycieczki rowerowej muszę jechać z dziadkami do Łeby... Żeby było ciekawiej poszłam z wujkiem do pracy i oczywiście musiałam na coś się nadziać (tym razem była to włączona szlifierka...) przez co na nodze mam paskudną ranę którą w pierwszym momencie polali mi spirytusem i chyba każdy wie jakie to jest przyjemne Żeby jeszcze bardziej mnie wkurzyć jutro ma przyjść moja wychowawczyni ze szkoły ,,na kawę" bo się bardzo dobrze znają z babcią i mam im przez cały czas usługiwać! No kur.a co ja jestem?! Co innego podać dziadkom herbatę, a co innego robić za służącą... Przynieś ciasto, zrób herbatę, posprzątaj tutaj bo mi się wylało, i co jeszcze?!

Oliwia, nie wiem czy te ABsy sa takie dobre, podobno uszkadzaja kregoslup.. Zgap moze jakies treningi od dziewczyn bez obciazen jesli nie masz hantli.

Aha, dziewczyny jeszcze jeden pomysl. Gdzies widzialam cwiczenia na worek z piaskiem, tzn trzeba sobie uszyc worek i wsypac iles kilo. Pozniej sie zmienia obciazenie, bo sypiesz wiecej piasku.

Kurcze chciałam edytować swój post i usunąć całe to narzekanie, bo aż mi się głupio zrobiło jak to czytam... Mogę prosić panie moderatorki o usunięcie mojego poprzedniego wpisu?
Podobno ABS 2 jest najmniej kontuzjogenny, jutro zaczynam trening z poprzedniej strony bez obciążenia który ściągnęłam od jakiejś dziewczyny co trenuje walki. Jeśli chodzi o ten trening z workiem piachu to też go gdzieś widziałam ale więcej jest negatywnych opinii na ten temat. Jak skończą się wyjazdy (pewnie we wrześniu) to zabiorę się za porządny trening na siłowni z wolnymi ciężarami.

Zmieniony przez - OliwiaP w dniu 2012-07-04 23:30:51

TAAAK! po prawie trzy miesięcznej przerwie wróciła mi miesiączka Obcięcie kalorii raczej się do tego nie przyczyniło więc to dzięki tabletkom (nie wszystkie wykupiłam)

Zmieniony przez - OliwiaP w dniu 2012-07-05 11:06:16

Cześć OliwiaP!
Dziękuję za odwiedziny, widzę, że mamy częściowo podobne problemy, także będę do Ciebie zaglądać :)
Gratulacje z powodu miesiączki :)
Powodzenia i pozdrawiam!

luiza88 Dziękuję





Przed chwilą dałam się namówić na kawałek ciasta i chyba z 50g prawdziwego ręcznie robionego sera przez co się strasznie zdołowałam że najpierw ciasto było silniejsze ode mnie, a potem ten ser

TRENING
A1 Przysiad bułgarski 2x do upadku mięśniowego, tempo 333, 30s
12xL, 12xP | 9xL, 9xP
A2 Hip thigh extension 2x do upadku mięśniowego, tempo 333, 30s
7xL, 6xP | 6xL, 6xP
B1 Wypad izometryczny 2x do upadku mięśniowego, tempo 333, 30s
9xL z przodu, 9xP x przodu | 8xL, 8xP
B2 Wejście na podwyższenie 2x15-20 na nogę, tempo 201, 30s
20xL, 20xP | 20xL, 20xP
C1 Przysiad na jednej nodze na podwyższeniu (połówka) 2x15-20 na nogę, tempo 333, 30s
15xL (8,5,2), 15xP (7,4,4) | 15xL (8,5,2), 15xP (10,5)
C2 Rumun na jednej nodze, 2x15-20 na nogę, tempo 333, 30s
15xL (4,8,3), 15xP (10,5) | 15xL (7,8), 15xP (7,8)
D1 Przysiad pełny na jednej nodze 2x do upadku mięśniowego, tempo 303, 30s
0xL, 0xP | 0xL, 0xP
D2 MC na jednej nodze 2x do upadku mięśniowego, tempo 303, 30s
5xL, 4xP | 4xL, 3xP

Komentarze:
CO ZA MASOCHISTA TO WYMYŚLIŁ!
A1,A2,B1 - ogień w mięśniach
B2 - chyba najłatwiejsze ćwiczenie z tych wszystkich a i tak całe mięśnie drżały
C1,C2 - nie było mowy o utrzymaniu tempa, machałam rękoma na wszystkie strony żeby równowagi nie stracić
D1 - nie miałam siły nawet się opuścić w tempie
D2 - mało powtórzeń ale tempo idealnie

Ogólnie nie zabardzo wyszło , ale to jeszcze większa motywacja żeby następnym razem było lepiej. Do treningu mogę doliczyć jeszcze 2x wbieg i zbieg na 10piętro, to znaczy do 7 piętra był sprint potem już się człapałam

W sobotę po śniadaniu wyjeżdżamy do Łeby... będę rano/wieczorem biegać i ten trening robić, co o nim myślicie? Warto czy w ogóle nie ma sensu? Jak to wakacje pewnie będą mnie ciągnąć po knajpach, ale może uda mi się namówić ich żebyśmy grilla robili.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rano waga pokazała 67.3kg Tak poza tym mam masakryczne zakwasy na tyłku, w czwórkach, dwójkach... właściwie to od brzucha w dół. Przynajmniej wiem że się nie opyerdalałam wczoraj i chyba polubię ten ból.
Nawet jak siedzę i nic nie robię to mięśnie mi się trzęsą

Zmieniony przez - OliwiaP w dniu 2012-07-06 17:07:43

Trochę mało tego wyszło, ale kompletnie nie miałam ochoty dzisiaj wstawać z łóżka, a tym bardziej jeść. Próbowałam nadrobić trochę i jeszcze kolacja została mi do zjedzenia, węgli na noc się nie je, a tłuszcz już jest dobrze więc nie mam czym podbić samego białka do 120.

Treningu tylko krótka przebieżka z psem po lesie, trochę rozciągania i za chwilę ABS 2 poziom 1 zrobię.


Znalazłam złote rady dotyczące odżywiania przy budowaniu masy

Jedzmy 1.5kg nabiału dziennie


To prawda że nie powinno się łączyć dużej ilości węglowodanów z tłuszczami?




Przeglądając babci książkę kucharską z przed około 40lat, wpadły mi w oko trzy przepisy na czekoladę i się zastanawiam czy taka samorobna bez cukru nie mogłaby się pojawić w zdrowej diecie od czasu do czasu? Tutaj podaję przepisy.

Co o tym myślicie? Można dać odtłuszczone mleko zamiast pełnego, sama nie wiem, z jednej strony powinno się odzwyczajać od słodyczy, a z drugiej przecież to nie jest słodkie?

Zmieniony przez - OliwiaP w dniu 2012-07-06 20:30:33

OliwiaP

Przy okazji pochwalę się swoim wymysłem.
https://www.sfd.pl/Pasta_z_wędzonych_szprotek-t867816.html

Cześć Oliwia, wypróbowałam Twój przepis na pastę ze szprotek i powiem, że mogę go śmiało polecić innym - wrzuć go w przepisy Ladies, jeżeli jeszcze tego nie zrobiłaś

Pozdrawiam Cię serdecznie!