siła ciosu

Mam pytanie dotyczące siły uderzeń i kopnięc mianowicie jakie są jeszcze cwiczenia na siłę ciosu prócz walki z cieniem z hantlami i bardzo prosze o nie pisanie zwrotów typu ,,google nie gryzie'' bo tam już szukałem

Grunt to by nie" pchac " ciosu a wyprowadzać uderzenia z luznej reki w odpowiednim tempie a tuz przed celem zacisnąć jakby pięść i zablokować stawy. Wiadomo po kolei od stopy przez tułów do ramienia musi siła przeplywac to jest chyba najtrudniejsze w tym temacie.Cwiczenia na sile ciosu to np. pompki z przyklaśnięciem , kijem baseballowym w opone, rąbanie drewna , rzucanie kamieniami etc

Wiele daje poprawne, techniczne wykonanie ciosu i kopnięcia. Tu masz cios rozłożony na czynniki pierwsze: https://www.sfd.pl/[ART]Podstawy_anatomii_i_biomechaniki_ciosu_bokserskiego_oraz_Fight_Science.-t732481.html. A tu masz całą resztę https://www.sfd.pl/NAJWAŻNIEJSZE_TEMATY_działu_Uderzane-t445272.html, tylko do niektórych tematów trzeba użyć szukajki, bo są popsute linki.

siła ciosu to jest coś wrodzonego. genetyka... nie poprawisz ciosy o wiele bardziej niż jest. ale ćwiczenia na cios to np walenie młotem w oponę czy cwiczenia zawiększające dynamikę

@up Cooo ?

jaka genetyka ?
sJak to nie poprawisz... jak nawpieprzasz się czekolady i ciastek i z 75 wagi wskoczysz na 115 to ci się siła nie poprawi, tak ?
nie gadaj bzdur

Jeśli proporcjonalnie do wzrostu wagi stracisz szybkość i dynamikę to wielkiej różnicy nie zauważysz, a na pewno w tej hw kategorii nikt takiego ciosu nie odczuje, jw kowadło w łapie to geny, ale proprawić siłę ciosu, dynamikę jak najbardziej można, jednak dla osoby nieobdażonej mocnym ciosem osiągnięcie właśnie takiego kowadła w łapie jak maja co poniektórzy jest b.trudne do osiągnięcia. Jest mnóstwo bokserów ze słabym ciosem, a kilku na najwyższym światowym poziomie, z bajeczną techniką którzy tego silnego ciocu nie mają i mieć nie będą, wystarczy przytoczyć postać Adamka.

eq3

@up Cooo ?

jaka genetyka ?
sJak to nie poprawisz... jak nawpieprzasz się czekolady i ciastek i z 75 wagi wskoczysz na 115 to ci się siła nie poprawi, tak ?
nie gadaj bzdur

normalnie genetyka. tak naprawdę poprawisz cios nieznacznie np jeżeli moc Twojego uderzenia będzie dajmy na to 30 to poprawisz do 50 np. i dalej nie pójdzie. jeżeli nie masz kowadła w łapie tak jak powiedział OBELX to nie będziesz miał. - nawp*****laj się ciastek i przytyj do 115 fatu to zobaczysz jak Ci się poprawi siła - ale chyba taką w 3maniu pilota przed tv

Do mnie kiedyś najbardziej przemówiło takie tłumaczenie: z fizyki wiemy, że siła to przyspieszenie x masa.
Przyspieszenie - to jest kwestia dynamiki itd.
Masa - to jest kwestia nie tylko tego ile ważysz, ale też ile masy wkładasz w uderzenie. Żeby włożyć maksymalną ilość, potrzebujesz wykonać cios technicznie + w odpowiednim momencie (żeby np. nie musnąć przeciwnika). Technikę wyćwiczysz na treningach, a wprowadzanie jej w życie na worku (i sparingach).

autocash z tymi regułkami idź do szympansa, który przy wadze 70kg bez techniki uderza mocniej niż ktokolwiek na forum

Byłem w 3 klubach. Można powiedzieć że przewinąłem się z grubo ponad setką osób i z nich wszystkich znam tylko 2 osoby o j**itnym p.jerdoln,ięciu jeden przy wadze 75 kg tłukł mocniej niż Ci po 100 a ten 60 kg kurdupel potrafi przydzwonić jak "zdrowe" 85 .

Wracając do tematu... Najwięcej siły wydobędziemy z techniki, potem z tarcz tudzież ciężkiego worka. Na koniec wszelkie kompleksy sztangowe na których czele stoi uderzanie młotem o oponę :).

Oczywiscie jest cos takiego jak "mocny cios", ale im wiecej miesni zaangazujemy w uderzenie (technika, skret biodra, etc), tym cios bedzie sielniejszy. Czesto osoby nieobdarzone wielka masa maja naprawde mocne walniecie (wystarczy zapoznac sie chociazby z highlightami Ramona Dekkersa). Ale imo jest to kwestia genetyki PLUS godzin pracy nad technika/na worku/ tarczach.

idź do szympansa, który przy wadze 70kg bez techniki uderza mocniej niż ktokolwiek na forum

Prawda, ale nie do końca. Szympans wyrwie ramie człowiekowi, a potem go tym wyrwanym ramieniem zatłucze, fakt.

Ale szympans nie uderza bo:

a) za małą ma masę żeby skutecznie uderzać
b) jest za pokraczny żeby użyć wogóle jakaś znaczną cześć swojej masy do uderzenia

Szympans ma wielką siłę statyczną/chwytanie i prawdopodobnie wyciskanie na ławeczce itp, ale uderzenie by miał jak 20 kilowa dziewczynka w najlepszym wypadku.

Edycja:

Być może szympans mógłby użyć swojej pełnej masy do walnięcia obrotowego cepa, jeśli wykazałby się wystarczającą inteligencją i był do tego zmuszony ew. wytresowany.

Zmieniony przez - Frosti w dniu 2012-06-17 02:00:07

Frosti... jestes moim ulubionym troliskiem forumowym, czesto czytam twoje wypowiedzi po kilka razy bo nie wierze w to co widze