Zizia -
no to jedziemy z koksem
2KKA - jedziemy jedziemy!!!
niestety nic a nic się nie wyspałam.......tak to jest na wyjazdach
a Tato daje radęze wszytskim doskonale, więc o to się nie martwiłam, tylko o odczucia Słoneczka
miłego odpoczynku raz jeszcze życzę!
-------------------------
19 – 27.05.2012 r.
DNI NIETRENINGOWE.
--------------------------
28.05.2012/pon
TRENING AERO
DIETA
1), 2)placuszki owsiane
razem = płatki owsiane (70 g), 3 jaja, migdały (15 g), siemię lniane (15g)
3)gulasz z szynki wieprzowej, makaron, gotowane warzywa korzeniowe, brokuł
trening
4) gulasz z szynki wieprzowej, makaron
5) CZIT: sałatka grecka: pomidor, ogór, sałata, feta, sos czosnkowy (jogurt, czosnek) + grzanki (chleb, ser żółty, kiełbasa)
+ 2 kawy czarne : 1 gorzka, 1 z brązowym cukrem
TRENING
Rowerek stacjonarny
Czas łącznie:
40 minut,
Dystans łącznie:
19,80 km
Spalone kcal: 670 wg licznika na rowerze
Bez pulsometru.
Powiem tak – umęczyłam się strasznie i musiałam zmuszać do dalszej jazdy………......mimo, że bardzo luuubię to czułam tak wielką niemoc, że chciałam zejśc po pierwszych 10 minutach, położyć się i odpoczywać……………ale przemogłam na siłę i dałam radę, obciążenie zmieniałam, ale tempo utrzymywałam na stałym poziomie. Po przejechaniu założonych 35 minut zaparłam się i przysnęłam do 40-tki.
Dzień ciężki mimo treningu…......a ten zawsze mnie uskrzydlał. Szybko padłam spać, bez kolacji.
Jestem mega opuchnięta……….....wszytsko wylewa się ze spodni, muszę sprawdzić który to dzień cyklu.
Znowu piję za mało wody..............o odbija się na złym samopoczuciu! Kurka muszę wbic sobie do głowy, żeby sięgać mimo ciagłej pracy po wodę!!!
Miłego dziona życzę odwiedzającym!
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2012-05-29 10:27:43