Szacuny
50
Napisanych postów
24518
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
75482
Barcelona vs Milan 3:1
Pierwszy karny jak najbardziej słuszny, nie wiem czemu obrońca Milanu nie wyje_ał tej piłki w trybuny, ale to przez jego głupotę był karny i utrata pierwszego gola.
Gol dla Milanu z ładnej akcji, idealne podanie Ibry i wykończenie Nocerino.
Drugi karny z dvpy, jeśli sędzia bawił się już w takiego aptekarza, to nie wiem dlaczego nie było karnego po starciu Ibry z obrońcą Barcelony na starcie drugiej połowy spotkania
Trzeci gol fartowny strasznie, który praktycznie skończył mecz.
Szkoda, że sędzia zabił widowisko tym drugim karnym, bo mogło w tym spotkaniu jeszcze się wiele wydarzyć i nie jest powiedziane, że Barcelona z palcem w dvpie awansowałaby dalej, a tak piłkarze Milanu chyba sami stracili wiarę w awans i było po frytkach.
Cóż, zostaje liga, 2pkt przewagi nad Juve, trzeba teraz na tym się skupić.
Szacuny
4
Napisanych postów
1337
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
21243
Pippo powiedz kibicom barcelony, ze 2 karny z dupy - przeciez on byl ciagniety za koszulke w polu karnym, a to zdarza sie naprawde rzadko przy rzutach czy to roznych czy wolnych
Szacuny
149
Napisanych postów
17475
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
196564
Nesta: "Odchodzę" Oto, co Alessandro Nesta powiedział dziennikarzom na specjalnie zwołanej konferencji prasowej:
"To jest mój ostatni sezon w Milanie. Tempo gry jest bardzo wysokie, a jak nie mogę być ważny to wolę zostać w domu. Te 10 lat to piękny okres, w którym wygrałem bardzo wiele i zapracowałem na szacunek, teraz chcę spróbować czegoś innego. Podjąłem tę decyzję w lutym, ale nie podpisałem jeszcze z nikim kontraktu. Nie miałbym nic przeciwko by pograć w USA, ale są też inne opcje."
Sandro odpowiadał również na kilka pytań:
"Thiago? Namawiał mnie podobnie jak inni bym został jeszcze jeden sezon. Nowym Nestą będzie właśnie Thiago Silva."
"Najlepszy moment? Na pewno pierwszy tryumf w LM w meczu z Juve."
"Ancelotti? Mam do niego sentyment, bo wiele razem wygraliśmy, ale nie było tematu transferu do PSG."
"Przyszłość Milanu? Zostawiam zespół rozczarowany, bo mieliśmy szanse na scudetto. Nie wiem co będzie dalej, bo duża grupa opuści zespół. Jeśli uda się ich zastąpić to Milan może wygrywać, ale nie wiem jakie są plany klubu."
"Na pewno będe tęsknił, chciałbym także podziękować wszystkim pracownikom Milanello. Zostawiam tu moich wielkich kolegów takich jak Ambrosini, Gattuso, Seedorf, Maldini czy Costacurta."
Criscitiello: Detale umowy Nesty z NYRB Potwierdziły się wczorajsze doniesienia Michele Criscitiello na temat sytuacji Alessandro Nesty. W dniu dzisiejszym dyrektor Tuttomercatoweb ujawnia szczegóły umowy doświadczanego defensora z amerykańskim klubem New York Red Bulls:
"Nesta otrzyma 1 mln euro za sezon swojej gry, przez następne 2 lata. Nie będzie bonusu w postaci przedłużenia umowy na kolejny, trzeci rok. On po wypełnieniu kontraktu zakończy karierę. Podpisania kontraktu należy spodziewać się 8 sierpnia, kiedy to Nesta wyjedzie do Nowego Yorku. Nie będzie innych niespodzianek tego typu w Milanie, który płaci cenę za nową technikę zarządzania Massimiliano Allegriego, słabe wyniki i jeszcze gorsze kontakty międzyludzkie."
Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2012-05-10 20:40:47
Ole-le, ola-la, ser del Barça és el millor que hi ha!
Szacuny
149
Napisanych postów
17475
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
196564
List pożegnalny Inzaghiego
Filippo Inzaghi oficjalnie żegna się z Milanem. Zawodnik opublikował list, w którym dziękuje władzom klubu i jego pracownikom, wszystkim kibicom, rodzinie oraz kolegom. Napastnik wspomina również piękne momenty, które przeżył w Milanie. Oto treść listu:
Wszystkie rzeczy, które przeczytacie będą zawsze drugorzędne, oprócz jednej sprawy. Pierwszą i jedyną rzeczą jaką chcę, żebyście na zawsze pamiętali jest ta: grałem i wygrywałem dla Nas. Gra i zwycięstwa bez dzielenia emocji jest niczym, jednakże ja, wy, my, my zrobiliśmy to wszystko razem. Wierzyliśmy, cierpieliśmy, radowaliśmy się, świętowaliśmy. Podnosiliśmy puchary i wygrywaliśmy tytuły naszymi sercami. Byliśmy cały czas na tej samej fali. Tego nikt nam nigdy nie zabierze.
Wiedzcie, drodzy Milaniści, kiedy przybyłem do Mediolanu, nie wiedzieliście tego. Byłem w hotelowym pokoju, musiałem wychodzić jak to najrzadziej możliwe, nie przyciągać uwagi i nie wzbudzać podejrzeń co do negocjacji Milanu i Juventusu. Pierwszy tydzień, pierwszy miesiąc, uczyłem się, obserwowaliśmy się.
Potem się zakochaliśmy. Ten wieczór przeciwko Torino. Byliście źli, rzeczy się nie układały, byliście cicho. Zacząłem się rozgrzewać i wasz krzyk dedykowany w moją stronę poprowadził nas do zwycięstwa, dostaliśmy się do eliminacji Ligi Mistrzów, a później dotarliśmy do finału w Manchesterze. Te wspomnienia, wśród wszystkich ludzi, którzy pocieszali mnie w Antwerpii, w trudnych miesiącach 2004 i 2005 roku i dreszcze, kiedy 9 sierpnia 2006 roku, w moje urodziny, podejmowaliśmy Crvenę Zvezdę, będą zawsze najbliższe memu sercu, obok tego co kocham najbardziej.
Ateny. Piłka postawiła przed nami tylko jeden cel: ja i wy, my, chcieliśmy tego tak mocno, tak intensywnie, że to musiało być nam dane. Oczywiście rzeczywistość przerosła nasze najdziksze marzenia. 2 gole przeciwko Liverpoolowi, 2 lata po Stambule, 7 Liga Mistrzów. Przeznaczenie dało nam więcej niż mogliśmy oczekiwać.
Dzisiaj chciałbym podziękować z przywiązaniem i emocjami Prezydentowi Berlusconiemu i Adriano Gallianiemu: ich siła i umiejętność komunikowania wobec mnie emocji uczyniła mnie silniejszym i pozwoliła przekroczyć wszelkie granice. Ale chcę również podziękować wszystkim tym, którzy od sektora młodzieżowego do wszystkich wspaniałych klubów, w których grałem, pomagali mi, abym stał się mężczyzną i piłkarzem takim jak dzisiaj.
Dziękuję Milanie, dziękuję piłko. Pozwólcie mi to nazywać moim Milanem, ludzi z Via Turati, z Milanello, biur, central telefonicznych, magazynierów, fizjoterapeutów, lekarzy, kucharzy, od stadionu do szatni. Wszystkie osoby, które przychodziły w niedzielę, aby mnie oglądać i dzielić ze mną nadzieję, że mogę strzelić. Ciao Carlo Ancelotti, wszystko wygrałem z tobą. Ciao moi wspaniali fani, którzy podążali za mną po całym świecie z przywiązaniem i pasją. Ciao moi fantastyczni partnerzy z drużyny, z wczoraj i dzisiaj.
Na koniec, pozwólcie, dziękuję, dziękuję, dziękuję mojej rodzinie: mamie Marinie, tacie Giancarlo, Simone i Tommaso. Nigdy nie zaszedłbym tak daleko bez was. Jesteście moją siłą. Mój drogi Milanie, zostawiam was, ponieważ takie jest życie, taki jest czas. Wiecie to.
Ciao wszyscy i dziękuję,
Pippo Inzaghi
Gattuso odchodzi z Milanu! Gennaro Gattuso spotkał się dzisiaj z Adriano Gallianim, żeby porozmawiać o przyszłości zawodnika. Niedawno piłkarz wyszedł i oznajmił, iż odchodzi z Milanu. Oto jego słowa: Kiedy wychodziłem, Galliani puścił mi CD z piosenką Fausto Leali, który śpiewa 'będę za tobą tęsknił'. Jutro odbędzie się konferencja prasowa w Milanello. Zrobię sobie rok przerwy, a potem zobaczymy. Nie chcę nic teraz zakładać. Czas dać miejsce innym. Milan zrobił dla mnie o wiele więcej niż ja zrobiłem, czas zrobić krok w bok.
Wielcy gracze odchodzą,cóż jetem ciekaw kto w ich miejsce przyjdzie
Ole-le, ola-la, ser del Barça és el millor que hi ha!
Szacuny
149
Napisanych postów
17475
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
196564
Pewnie zostaje by średnia wieku aż tak bardzo drastycznie nie spadła
Jak podaje La Gazzetta dello Sport Silvio Berlusconi jest otwarty na zmiany, a dokładnie na nowych inwestorów, którzy mogą wkroczy do klubu z via Turati. Według włoskiej gazety były premier Włoch może poświęcić 40% udziałów, które mogą znaleźć się w rękach inwestorów arabskich, rosyjskich lub nawet z Hong Kongu.
Głosy na temat sprzedaży udziałów klubu nie wzięły się przypadkowo. Według ekspertów budżet Milanu na najbliższy sezon wynosi...okrągłe zero.
Piękny gest Alessandro Del Piero. Legenda Juventusu pozdrowiła na facebooku rzeszę gwiazd odchodzących z Milanu: 'Sandro, Rino, Pippo, Clarence: koledzy i przeciwnicy, ale nigdy wrogowie. Jestem szczęśliwy, że mogłem grać z wami i przeciwko wam. Szanuję was chłopacy. Ale!'
Ole-le, ola-la, ser del Barça és el millor que hi ha!