AC Milan

Nesta, Gattuso i Pirlo w kadrze Azzurrich na Euro 2004

Trener reprezentacji Włoch, Giovanni Trapattoni ogłosił 23-osobową kadrę na zbliżające się Mistrzostwa Europy w Portugalii. Wśród powołanych jest trzech zawodników Milanu: Alessandro Nesta, Gennaro Gattuso i Andrea Pirlo. W kadrze mogą nastąpić jeszcze drobne zmiany. Ostateczny termin zgłaszania zawodników mija 2. czerwca.
Powołania rozesłał także trener Portugalii, Luis Felipe Scolari. W kadrze gospodarzy turnieju nie mogło zabraknąć rozgrywającego Milanu, Manuela Rui Costy.

Inzaghi o braku powolania na Euro
Filippo Inzaghi nie pojedzie wraz z reprezentacją Włoch na Mistrzostwa Europy do Portugalii. Jest to pierwsza wielka impreza piłkarska od czasu MŚ we Francji, którą opuści Pippo. "Jestem bardzo spokojny. Próbowałem wszystkich sposobów by wyleczyć się na czas, trenując po osiem godzin dziennie. Jestem rozczarowany, ponieważ myślałem, że przed końcem czerwca będę miał szansę udowodnić trenerowi swoją przydatność zważywszy na to, co zrobiłem dla drużyny narodowej. Nie oczekiwałem miejsca w wyjściowej jedenastce, ponieważ nie jestem w pełnej kondycji, ale myślałem, że mógłbym być w składzie, w grupie zawodników. Mam nadzieję, że będę jej częścią w przyszłości. W każdym razie będę kibicował Włochom i życzę im powodzenia. Mam nadzieję, że zostaną Mistrzami Europy. W międzyczasie będę kontynuował trening, by być w pełni przygotowanym na nowy sezon w Milanie, kiedy klub będzie walczył o wygranie Scudetto i Ligi Mistrzów."

Redondo: Na zawsze pozostane fanem Milanu

Fernando Redondo odchodzi z Milanu. W wywiadzie dla Milan Channel oficjalnie ogłosił swoją decyzję i podziękował klubowi i kibicom. Argentyńczyk powiedział: "Żałuję, że opuszczam Milan, ale potrzebuję grać. W moim wieku uświadomiłem sobie, że jako zawodnik nie mam przed sobą wielu lat. Wyjaśniłem swoje powody działaczom Milanu i oni je zrozumieli. Chcę podziękować kibicom za ich wsparcie przez te wszystkie lata. Bardzo pozytywnie oceniam swoją przygodę w klubie, na zawsze będę fanem Milanu. Było dla mnie zaszczytem nosić koszulkę Milanu i jestem dumny, że mogę być częścią rodziny Rossonerich. Raz jeszcze chcę podziękować kibicom za te wyjątkowe relacje, jakie z nimi miałem. Nigdy tego nie zapomnę." Fernando wrócił do przeszłości: "Jedyną rzeczą, której żałuję z mojego pobytu w Milanie jest kontuzja, której doznałem jak tylko przybyłem do klubu, ponieważ byłem wtedy na szczycie kariery. Ale takie jest życie, spotykają nas ciężkie przeszkody, którym musimy stawić czoła. Jednak to wszystko pomogło mi dojrzeć jako człowiekowi. Doświadczyłem także kilku ważnych rzeczy: zagrałem wreszcie w koszulce Milanu, wygrałem Scudetto, Ligę Mistrzów i Puchar Włoch." Następnie Argentyńczyk skupił się na przyszłości: "W czerwcu, po podróży z Milanem do Chin, zdecyduję w jakim klubie będę grał. Nie mogłbym przejść do innego włoskiego zespołu po występach w Milanie, ale często będę wracał, by ich zobaczyć..." Wczoraj wieczorem Fernando zagrał w meczu charytatywnym, którego organizatorem był Marcos Cafu: "Nie możesz opuścić takich wydarzeń. Piłkarze to ludzie o wielkich sercach i nie żyją z dala od świata. Zawsze jesteśmy obecni, kiedy możemy komuś pomóc i to jest bardzo ważne. Ponadto zawsze pięknie jest grać na San Siro. To było wielkie przyjęcie i wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku."

Pirlo: Nie jest niemozliwym wygranie scudetto i LM
Andrea Pirlo w wywiadzie dla La Gazzetta dello Sport wyraził swoje zadowolenie z powodu otrzymania powołania na Mistrzostwa Europy: "Wystarczy mi, że jestem wśród powołanych. To był jeden z moich celów i jestem usatysfakcjonowany. Oczywiście jak każdy chciałbym grać i wygrywać. Dotarcie do finału byłoby fantastyczne. Na poziomie indywidualnym mamy graczy, którym nie brakuje inwencji. Mam nadzieję, że Totti i Vieri swymi golami doprowadzą nas do finału." Adriano Galliani zapowiedział niedawno, że w przyszłym sezonie Milan będzie mierzył w scudetto i LM. Pirlo wierzy, że to wykonalne zadanie: "Niemożliwe? Wcale nie. W tym roku byliśmy bardzo blisko, ale jeden słabszy wieczór zakończył nasz marsz do celu. Wiemy, że ciężko jest zrozumieć takie coś. Dążenie do wygrania wszystkiego leży w naturze takich klubów jak Milan, więc będziemy walczyć o podwójną koronę."

Signori: To zaszczyt móc zagrac z Sheva
Tuttosport przytacza słowa Giuseppe Signoriego, który przygotowuje się do wyjazdu z Milanem na azjatyckie tournee. "Co tu robię? Rozmawiałem z Gallianim i Braidą. Powiedzieli mi, że szukają młodego napastnika, więc się zgłosiłem... Ale żarty na bok. Liczby sugerują, że stworzę z Shevchenką wspaniały duet. To dla mnie zaszczyt móc zagrać u jego boku. Nastawiłem się na pozytywane doświadczenia i dobrą zabawę. Mam tylko nadzieję, że zdążymy przyczepić scudetto do koszulek. To byłby dla mnie pierwszy raz. Nie zaakceptowałbym natomiast żadnej oferty na przyszłość od Milanu. Już powiedziałem, że Bologna jest moim ostatnim klubem we Włoszech i zmieniając zdanie zrobiłbym z siebie pajaca. Pojadę do Kataru, a potem zobaczę."




Ambrosini zawiedziony
W zupełnie odmiennym nastroju jest Massimo Ambrosini. On w przeciwieństwie do Pirlo nie znalazł uznania w oczach Giovanniego Trapattoniego. "Miałem nadzieję. Ale to nie były oczekiwania, bo nic mi nie obiecywano. To było silne pragnienie pojechania na Mistrzostwa Europy. W końcu przez 2 lata byłem częścią tej grupy. Jestem zawiedziony i smutny, ale nie rozgniewany. Już pogodziłem się z tym faktem. Trapattoni powiedział mi, że to była kwestia techniczna. Że chciał zabrać jednego napastnika więcej i musiał poświęcić pomocnika. I tyle. Powołanie pomogłoby mi odzyskać spokój wewnętrzny, którego nie dała mi moja pozycja w Milanie. To pominięcie dało mi do myślenia i sprawiło, że jestem skonfundowany."

Gatuso: W przyszlym sezonie bedziemy walczyc na wszystkich frontach

Rino Gattuso udzielił telefonicznego wywiadu dla Milan Channel: "Milan dokonał już dwóch ważnych zakupów. Wierzę, że w przyszłym sezonie drużyna będzie gotowa walczyć o wszystkie możliwe trofea. Jak zwykle będziemy walczyć na wszystkich frontach. Ale teraz pozwólcie nam cieszyć się naszym sukcesem. O przyszłym sezonie będziemy myśleć w sierpniu."

Gratulqacje za Mistrzostwo Włoch !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! AC.MILLAN ZROBIŁ TO CO SOBIE WCZ ESNIEJ ZAŁOŻYŁ

AVE JUVE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

coś Impostor chyba przestał być wiernym kibicem AC Milan-u . Drużyna w ćwierć-finale już a tu ciiisza ... ehhh Ci "wierni kibice"

no widać że na sfd jest mało kibiców Milan'u.