Rozwaliłem sobie noge Lafayem

Witka, jest taka oto sytuacja.
Robie lafaja tak bez przerw 2 miechy ponad, po 1 miechu zaczelo mnie mocno kolano bolec wiec odpusciłem nogi na jakies 3 tygodnie. Gdy znowu zaczalem robic to po tygodniu podczas rogrzewki w kolanie cos mi tak "j**ło" ze az sie przewróciłem xd Olałem to i robiłem dalej, w czasie przysiadow na jednej nodze myslalem, ze mi rozwali prawe udo od srodka (tak jakby tam bylo cos naciagniete) i mysle, ze chyba sobie odpuszcze te lafajowskie trenigni nozne, jednak chcialbym cos za to wstawic. Co mi radzicie?

Tak to jest z pistoletami. Zabójcze ćwiczenie. :P
Przysiad z wyskokiem zostaw, za to zamiast pistoletów, rób wykroki z dodatkowym obciążeniem. :P

Wlasciwie to przy zlej technice mozna kontuzji sie nabawic, no i te niepelne pistolety z lafaya... tez mi nie pasowaly i czulem kolana. Najlepiej robic pelne przysiady, a jezeli juz niepelne to siadanie i wstawanie z podwyzszenia.

Nie wmzocnione kolana, nie nadają się do pistoletów. Po prostu jeden punkt oparcia to za mało dla słabych kolan. Mi sie lafayowe pistolety, robiło normalnie, nic nie strzelało i nie bolało. Ale przed Lafayem, wzmocniłem troszke nogi zwykłymi przysiadami z obciązeniem :P

AA to zupełnie co innego, ja jak ćwiczyłem Lafaya to też mi coś strzelało, i przy pierwszych 2-3 powtórzeniach ból był nie do zniesienia. Preferuje takie ćwiczenia, jak typowe przysiady ze sztangą

od niepełnych w lafayu też mnie kolana bolały
teraz najlepiej rób tylko pełne i najlepiej na dwóch nogach ;)

Także takim o to sposobem dochodzimy do wniosku , że przysiady na jednej nodze podwyższają ryzyko wystąpienia kontuzji. Podobna sytuacja miała/ma się u mnie .

Jeszcze czekamy na opinie wodza Lafay Bandy

tak jest, wazz, napisz mowę końcową

Powiem Wam, że miałem podobnie i mnie też bolały kolana. Ze względu właśnie na nie,nie zawsze zwiększałem ilość powtórzeń z treningu na trening aby właśnie kolan nie forsować. Pistolety robię chyba najwolniej ze wszystkich ćwiczeń. Jeden szybki zły ruch i... boję się po prostu. Aktualnie problem z kolanami zniknął. Czasami postrzykają w pierwszych seriach ;)

ja sobie tez to odpuscilem bo mi cos zaczelo sie dizac w kolanie