MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]
Piątek 27.04.2012 "Trening z rana jak śmietana?"
Siad olimpijski:
40kg x 5 (podwojne dno)
50kg x 5 (podwojne dno)
60kg x 5
70kg x 5
82kg x 3 (pas)
60kg x 8
Ładnie poszedl siad w piatek... Z tego co pamietam to malo ciegnalem plecami (co raczej jest moja domena i norma), a ladnie nogi poczulem
Wyciskanie z zatrzymaniem:
32kg x 5
42kg x 5
50kg x 5
60kg x 5
70kg x 3
50kg x 8
Nie wiem co sie stalo, ale w piatek bardzo dobrze mi sie mostkowalo i sila byla bardzo dobra Te 70kg wycisniete bez wiekszych problemow Z ostatnia seria mam za to problemy, bo mi sie po kilku powtorzeniach mostek rozjezdza :/
Wioslo polsztanga jednoracz (waga nakladu, zamek):
18,5kg x 5
23,5kg x 5
28,5kg x 5
32,5kg x 5
38,5kg x 3
28,5kg x 8
Pomalu bo pomalu, ale ciezary rosna
I jak to zwykle w piatek musialem sie spieszyc, wiec na nic wiecej czasu nie wystarczylo
W sobote natomiast porobilem przy scinaniu drzewa i mialem sparing z mlodym Obrazenia takie, ze ucho mi zgniotl przy duszeniu i mnie teraz nap*****la Za to ja mu rozj**alem nos po przeniesieniu walki do stojki
I chyba przez ten tydzien bedzie przerwa od ciezarow predzej jakas robota kolo domu :/
I zastanawiam sie co po weekendzie majowym...?
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]
Jako, ze wrocilem na dlugi do domu, a nie mam kasy zeby dojechac na trening na silownie (16km) od domu postanowilem sie pobawic tym co mam w CrossFit
Obwód:
Thrusters 40kg 5rep
Podciaganie szerokim nachwytem na belce 5rep
Pompki 10rep
Wykroki chodzone ze sztngielkami 22kg (kazda) 8rep (na noge)
Zrobilem 5 obwodow czas 12 min
Komentarz: O ludzie wyglada to wszystko lekko jak sie patrzy na trening czy na wykonanie z boku, ale robic to MIAZGA!!
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]
Nie traktuj tego jako ataku :)
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
Chce widziec jakis tam progress... Wiem, ze w robieniu masy czy sylwetki nie mam szans (nie pochlone tyle kalorii tutdzież nie chce mi sie trzymac az tak rygorystycznej diety- nie bawi mnie to). A ciezary ida do przodu... Sa male, ale ida do przodu i to mnie cieszy
Adzik tren wykonywalem calkowicie na wolnym powietrzu Fajna zabawa musze przyznac
W srode i dzis treningu nie bylo... W srode ozapieprzalem sie przy drzewie i to mi wystarczy, a dzis tez porobilem sobie fizycznie, a zaraz jade z kobieta na base
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]
W moich treningach nie chodzi by byc przechoyem dla innych, chodzi o to bym ja pokonywal wlasne slabosci, ktorych jest masa
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
Trening do oceny :)
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- ...
- 43