01.05.2012
Trening:
Bieg po lesie. W tym:
3 podbiegi pod górkę
po każdym podbiegu na górce 10x burpees (po krótkim odpoczynku)
Czas - 1 godzina.
Podbiegi są bardzo ciężkie jeszcze dla mnie, to jakaś minuta zasuwania pod górkę, końcówka to już brak tlenu. Po krótkiej przerwie na złapanie oddechu 10x
burpees. Trening mnie trochę zmasakrował, czuję go w nogach bardzo. Ale to takie bardzo przyjemne zmęczenie, mam nadzieję, że jutro zakwasy będą
Golombex, wytrzymałość niestety jeszcze nie jest dobra. Trening masakruje prawie każdego, ale zauważ, że część podciągnięć robię z taboretu, bo inaczej robiłbym go 1,5 godziny a nie 0,5
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/1.gif)
Ale trening ten jest dla mnie wyznacznikiem, jeśli będę poprawiał wyniki to znaczy że wszystko idzie w dobrym kierunku.
PacMan12, to powodzenia i zakładaj tu dziennik
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/3.gif)