Trening z dnia 15.07.2012
Trening w lesie. Bieg i pompki 4x30. Jestem jeszcze w Gdyni, inny teren i brak przede wszystkim kółek do podciągania w lesie oraz belek i konstrukcji do wykorzystania. Ale za to teren do biegania dobry. Górki są większe, jeden podbieg trwał około 5 minut. Nie wytrzymałem całej górki, więc zrobiłem 2 przerwy na złapanie oddechu, bo tlenu zabrakło
Całość wyglądała tak:
-bieg lekko pod górkę, jakieś 12 minut. Lekki podbieg, ale jednak nie płasko.
-lajtowy boeg z lekkiej górki - 5 minut.
-podbieg pod górkę 5 minut. Morderstwo
-
30 pompek
-bieg po kilku lajtowych górkach w górę i dółjakieś 40 minut
-w międzyczasie 3 serie po 30 pompek
Całość treningu to 1,06h
Trening 13.06.2012
Zrobiłem też trening przedwczoraj. Burza, deszcz, błoto, ślisko i ciężkie warunki do treningu. Zerobiłem dwa podbiegi pod potężne jak dla mnie górki, jeden 5 minut na 3 raty
, drugi nieco ponad 3 minuty, wytrzymany w całości.
Wyjeżdżam czy nie, potrzebuję się zmasakrować. Trening robię gdziekolwiek jestem. Wyjazd nie ma nic do rzeczy