Trenuję bo lubię/ Crossfit według Moralnego/aktualne fotki s.16

picie może być ,ale bez upicia ,bo wtedy zaczynamy sie cofac

A, no jak schodzi to luz, przynajmniej masz furtkę (odcięcie piwa), gdyby schodzić przestało.

Trening z dnia 17.07.2012

Bieg po lesie:
Podbieg pod koszmarną górę - 5 minut.
Bieg po mniejszych górkach, nie wiem ile ich było.
W międzyczasie pompki w seriach 30-40-40-30

Czas - 56 minut.

Dzisiaj powalczyłem o górkę. Mniej-więcej w połowie był kryzys, miałem ochotę przerwać i złapać trochę tlenu, ale pobiegłem tym razem do końca. Na szczycie nie było czym oddychać, obojczyki paliły, bezwład w mięśniach zaj**isty. Musiałem minutę poczekać by wyrównać oddech i dopiero zacząłem pić, by się nie zachłysnąć. Potem bieg po mniejszych górkach wytrzymałem bez problemu. Generalnie ciężko się tu biega, nie ma nawet 10 metrów równego terenu, albo albo jest pod górę albo z góry Dobrze można się tu przygotować do rzeźnika albo skaala.

Morales, co myślisz o takim rozpoczęciu crossfitu jak Starting Strenghtx3 + 2x trening ćwiczeń gimnastycznych i powiedzmy 2x cardio? Pytam o taki dziwny miks, bo wydaje mi się, że nie posiadam odpowiedniej bazy siłowej żeby brać się od razu za taki crossfit.

Zmieniony przez - Sourpuss w dniu 2012-07-17 22:29:58

Jak nie posiadasz bazy siłowej, to zrób normalny trening FBW 3x w tygodniu + 2-3x trening biegowy w lesie. Nie zabieraj się teraz za CF, bo robienie z niskimi obciążeniami mija się z celem.

Tzn. Tak mi się wydaje, nie zależy mi na jakiejś mega masie mięśniowej. Nastawiał bym się bardziej na budowanie siły użytkowej, w raz z wytrzymałością siłową taką jak zapaśnicy.

No to zrób sobie taki trening 5x5. On daje dobrą podstawę. Jeśli do tego będziesz zasuwał w lesie, będzie to najbardziej efektywna droga do tego, by zbudować fajną sylwetkę.
CF nie da Ci masy mięśniowej, jeśli nie masz dobrej ilości mięśnia, to się wysuszysz i nie będzie to za dobrze wyglądać.
BTW, jakim ciężarem robisz przysiad?

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2012-07-17 22:40:01

Czyli 5x5 i bieganie po lesie, przeplatane później interwałami do budowania wytrzymałości i kondycji, da?

Sam zobaczysz. 5x5 wcale nie jest nudny. Robiłem go i jest na prawdę świetny do zbudowania podstawy. A treningi w lesie sam zobaczysz. Bieganie po górkach to jest masakra, ale na prawdę warto, nudził się nie będziesz

Trening z dnia 20.07.2012

Niepełny man maker:
2x pompka, wypad nogami do tyłu, powrót, zarzut+wycisko-podrzut
5x8, 2x20kg

Dwa dni przerwy, więc dałem ostro ognia. Wcześniej nie robiłem z dwoma pompkami tylko z jedną. To mnie kosztowało zmniejszenie serii do 8 powtórzeń, ale za to zrobiłem 5 serii a nie 4 jak poprzednio.