TEST SPONSOROWANY ACTIVLAB - redukcja by grubasek19

no widze nawet po 2 tygodniach efekty ladne. Bede zagladal. Pzdr

idzie w dobry kierunku

no zobaczymy co wyjdzie jeszcze z tej redukcji. Ale jakiś taki mały się czuje na zdjęciu to już w ogóle jakbym barków nie miał , 2 tygodnie porządniejszej redukcji a mi już się jakiś dobry stack marzy

Powiadomki mi padły. No już widać krok do przodu, więc zapowiada się ciekawie

niby krok do przodu ale kilka dni u rodziny "na świętach" i od razu krok w tył chociaż starałem się diete trzymać, ciastami się nie objadać to i tak kilka kawałków wpadło, ale poza tym dużo jajek, swojskich wędlin, mięs... zero alko więc tragedii nie było. Tylko żadnych warunków do treningu niestety.

Jak to na wsi, zero sprzątania, zero robienia czego kolwiek, a o bieganiu czy poceniu się w dni świąteczne to już mowy nie ma. Babcia takie warunki postawiłą a dziadek za nią twardo murem

we wtorek powrót i środa dopiero trening , zaraz wypiska

Środa - pierwszy dzień na siłowni od świąt (czyt. piątku) więc trening troche na freestylu. Rano zajęcia, siłownia koło południa, potem wolne.



Zrobiłem tego dnia plecki i biceps, na koniec tabata własnej "produkcji" przy użyciu 17kg kuli żeliwnej z uchwytem.

PLECY - standardowy trening. dobrze mi się ćwiczy w ten sposób więc nie zmieniam narazie zakresu powtórzeń i obciążenia

1. Podciąganie na drążku

12 powtórzeń
10 powtórzeń
10 powtórzeń
8 powtórzeń

2. Wiosłowanie

12x60kg
10x70kg
8x80kg
6x85kg

3. Ściąganie linki wyciągu dolnego do brzucha

12x5sztabek
10x6sztabek
8x7sztabek
6x8sztabek

4. Ściąganie w dół linki wyciągu górnego

10x5sztabek
10x5sztabek
8x6sztabek
8x6sztabek

BICEPS

1. zottman curls - próbowałem robić bardzo dokładnie, niesamowite pieczenie i ból mięśni. Nie dałem zrobić więcej niż 3 serie po 10 powt każda

10x12kg hantel
10x10kg hantel
10x10kg hantel

2. uginanie ramion chwytem młotkowym

12x14kg
10x15kg
8x17kg

3. "21" - 3 serie po 21 powtorzeń, gryf łamany 12kg + 10kg obciążenia

na koniec tabata 4 "obwody", 10 sek przerwy pomiędzy



1.standardowo na śniadanie płatki owsiane, jajka i warzywa.
2. białko po treningu
3. obiad - eksperyment mamy - "szyszki" z mielonego mięsa drobiowego, sałata z jogurtem czosnkowym
4. sałatka z tuny i warzyw
5. twaróg z jabłkiem orzechami i cynamonem

a o to i szyszki


przekrój poprzeczny


kolacja:




Machine man burner -2kaps na czczo, 2 godzine przed treningiem
Bcaa xtra - 20g w trakcie treningu
Bcaa drink - po treningu przed tabatą
6Protein Blend - 50g po treningu

Czwartek - po zajęciach miałem wyjątkowo zmiane w pracy na rano, wyjątkowo bo zwykle w tygodniu nie dostaje porannych zmian więc po pracy odpuściłem trening nóg i zrobiłem godzine aerobów.



60min aerobów na bieżni - to co zawsze czyli skos w góre i zmienne tempo



1. śniadanie na szybko bo zaspałem czyli 50g białka i owsiane.. średnie połączenie ponieważ białko z racji na różne formy nie rozpuszcza się tak łatwo a mieszałem tylko łyżką. Jednak zjadłem do końca

2. w pracy głodowałem troche - wpadły 2 zupki serowe Master Meal
3. 30g białka po aerobach
4. 150g kury, warzywa na patelnie
5. sałatka z wędzonego udka z kurczaka, salata, ogórek, pomidor, siemie lniane





Machine man burner -2kaps na czczo, 2 kaps godzine przed aero
Bcaa xtra - 10g przed i 10g po aerobach
6Protein Blend - 30g po aerobach, 50g do śniadania

Piątek - mało czasu przed uczelnią (zajęcia od 9.45) a że aeroby robiłem w czwartek to postanowiłem pocisnąć klatke i zrobić do tego moją tabate. Po zajęciach pojechałem na szybko na uczelnie do katowic żeby oddac sprawozdania z biofizyki ale oczywiście nic nie załatwiłem bo prowadzących już nie było więc 1,5 godziny zmarnowane. Od 16 do 23 zmiana w kinie.



1. Wyciskanie sztangi płasko

12x60kg
10x80kg
8x90kg
6x100kg
4x110kg

2. wyciskanie hantli skos - chyba te kilka dni bez treningow dobrze mi zrobiły bo wkoncu wrociłem do normalnych ciężarów na skosie

12x32kg
10x36kg
8x37kg
6x44kg

3. Krzyżowanie linek wyciągu dolnego na bramie od dołu

12x3sztabki
10x4sztabki
8x5sztabek

4. Dipsy

20powt
18powt
16powt - zauwazylem na filmiku ze technika troche juz siadła i chyba zbyt szybko wykonywałem ćwiczenie

na koniec 4 obwody tabaty

class="link" target="_blank">

1. jaja na boczku, 2 kromki razowego, pomidor
2. 50g białka po treningu
3. 150g kury, warzywa na patelnie
4. w pracy uraczyłem sie gotowym obiadem w "koziołku" ale kupiłem 2 sztuki mięsa z prosiaka i 100g ryżu curry - sałata mi sie nie zmiescila juz do pojemnika wiec nie brałem ;D
5. wróciłem padnięty i kolacji już nie zjadłem

w pracy koleżanka miała szkolenie na "Nesce" i robiła różne desery, napoje.. mi przypadło nescafe frappe





Machine man burner - 2kaps pół godziny po sniadaniu, pół godziny przed treningiem, 2 kaps przed pracą
Bcaa xtra - 20g w czasie treningu
Bcaa drink - pucha do przepicia tabletek rano i puszka po treningu przed tabatą
6Protein Blend - 50g po treningu



tyle zostalo jeszcze z pierwszej puchy

dobre te szyszki?
co tu taki spokój w tym tescie?