...
Napisał(a)
Fala, o! następnym razem tak będę mówić, że ja z kosmosu
Zmieniony przez - ona85 w dniu 2012-03-25 11:08:14
Zmieniony przez - ona85 w dniu 2012-03-25 11:08:14
...
Napisał(a)
24.03.2012
Trening:
niecałe 2h rower w terenie 25 km
Miska:
Jak to w weekend wychodzi, impreza była, zjadłam na niej tylko 3 jajka z łososiem i tuńczykiem zamiast kolacji, którą zaplanowałam. Wyszło trochę dużo tłuszczy ale udało się mniej więcej zachować kaloryczność, dobiłam wheyem po powrocie 2h przed snem).
Trening:
niecałe 2h rower w terenie 25 km
Miska:
Jak to w weekend wychodzi, impreza była, zjadłam na niej tylko 3 jajka z łososiem i tuńczykiem zamiast kolacji, którą zaplanowałam. Wyszło trochę dużo tłuszczy ale udało się mniej więcej zachować kaloryczność, dobiłam wheyem po powrocie 2h przed snem).
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Wszyscy się z czasem przyzwyczajają, że jemy po swojemu.
I szczerze mówiąc mi łatwiej odmawiać jak inni namawiają, a jak walka odgrywa się tylko w mojej glowie bo innym to rybka co ja jem to bywa ciężko...
I szczerze mówiąc mi łatwiej odmawiać jak inni namawiają, a jak walka odgrywa się tylko w mojej glowie bo innym to rybka co ja jem to bywa ciężko...
...
Napisał(a)
Dobry Paniom!
Miska:
Trening:
Martwy ciąg - mały progres, w ostatniej serii już czułam, że jest ciężko
Wyciskanie sztangi w szerokim chwycie na ławce skośnej - w pierwszej serii się przeliczyłam (mąż mi zwrócił uwagę, że jest 14, a nie 12), ledwo do 12 razy dobijam w drugiej i trzeciej serii, po raz pierwszy się udało zrobić 3 serie po 12
Wiosłowanie hantelką (ilość razy i ciężar na 1 rękę) - tutaj progres jest, w ostatniej serii ciężko
Wznosy ramion bokiem stojąc - tutaj każda seria to walka
Wyciskanie sztangi w wąskim chwycie na ławce płaskiej - jakoś to idzie, w ostatniej serii minimalnie zwiększony ciężar
Uginanie przedramion ze sztangą łamaną - ledwo, ledwo, ale się udało
Wznosy w opadu
Brzuszki na piłce
Brzuszki skośne na piłce
Agrafka
I jakoś to idzie, martwią mnie stojące wymiary, ale dziś podeszłam do nich z większym dystansem niż przez ostatnie niedziele. Nie wiem jak może z człowieka zlecieć prawie 3 kg i nie zobaczyć prawie nic w wymiarach.
Prosiłabym szefowe o jakieś rady.
Zmieniony przez - ona85 w dniu 2012-03-25 22:08:05
Miska:
Trening:
Martwy ciąg - mały progres, w ostatniej serii już czułam, że jest ciężko
Wyciskanie sztangi w szerokim chwycie na ławce skośnej - w pierwszej serii się przeliczyłam (mąż mi zwrócił uwagę, że jest 14, a nie 12), ledwo do 12 razy dobijam w drugiej i trzeciej serii, po raz pierwszy się udało zrobić 3 serie po 12
Wiosłowanie hantelką (ilość razy i ciężar na 1 rękę) - tutaj progres jest, w ostatniej serii ciężko
Wznosy ramion bokiem stojąc - tutaj każda seria to walka
Wyciskanie sztangi w wąskim chwycie na ławce płaskiej - jakoś to idzie, w ostatniej serii minimalnie zwiększony ciężar
Uginanie przedramion ze sztangą łamaną - ledwo, ledwo, ale się udało
Wznosy w opadu
Brzuszki na piłce
Brzuszki skośne na piłce
Agrafka
I jakoś to idzie, martwią mnie stojące wymiary, ale dziś podeszłam do nich z większym dystansem niż przez ostatnie niedziele. Nie wiem jak może z człowieka zlecieć prawie 3 kg i nie zobaczyć prawie nic w wymiarach.
Prosiłabym szefowe o jakieś rady.
Zmieniony przez - ona85 w dniu 2012-03-25 22:08:05
...
Napisał(a)
Dobry Pani Kochana
Te pomiary Nos do góry. Super sobie radzisz, w treningi się wkręciłaś, więc i one kiedyś ruszą
Te pomiary Nos do góry. Super sobie radzisz, w treningi się wkręciłaś, więc i one kiedyś ruszą
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Mogłabym prosić o pomoc którąś z Szefowych o pomoc w ustaleniu jakiegoś nowego rozkładu BWT i kcal? Od 5 tygodni praktycznie brak zmian w pomiarach, już sama zaczęłam myśleć co robić, ale mamy same nie kombinować z tego co czytałam.
Obecny rozkład 1700 kcal 120-130 B / 130 W / reszta z tłuszczy miałam trzymać do niedzieli i po prostu nie wiem co dalej.
Nie chcę też nikomu zawracać głowy wiadomościami prywatnymi dlatego pisze w dzienniku.
Zmieniony przez - ona85 w dniu 2012-03-27 09:09:10
Obecny rozkład 1700 kcal 120-130 B / 130 W / reszta z tłuszczy miałam trzymać do niedzieli i po prostu nie wiem co dalej.
Nie chcę też nikomu zawracać głowy wiadomościami prywatnymi dlatego pisze w dzienniku.
Zmieniony przez - ona85 w dniu 2012-03-27 09:09:10
...
Napisał(a)
Hej ona jak wymiary stoją 5 tyg to trzeba chyba zmienić taktyke ja nie wiem, poczekaj może szefowe coś zaradzą, a co z tymi hormonami?
estetyka, siła i wygląd (jędrność) w 80% zależą od twojej diety
Niedługo wróce..
http://www.sfd.pl/DaKilla/redukcja_i_kształtowanie_sylwetki/_bo_siła_jest_kobietą!_-t840181-s4.html
Poprzedni temat
trening kobiety plus sprzęt rowerek lub orbiterek co sądzicie?
Następny temat
Dieta dla kobiety 60 lat
Polecane artykuły