DT/Dorotkazoz/redukcja-podsumowanie_str.32,51

Dziewczyny, słuchawki na uszy z dobra muza i mozna biegac. Do tego jaki relaks bo mozna wsluchac sie w to czego sie slucha. Jezeli macie pieska to na smycz psine i razem potruchtac. Zapewniam, ze bedzie mega szczesliwy

Moja suka to świr i powiem tak: na bieganie bym się z nią pójść bała (ma dopiero jakieś 9mies i jeszcze jest wariat straszny!)

Lunika mojego psa. Nie da rady. Ma dwa lata dopiero i jeszcze jest totalnie głupi. Po za tym odbija ostatnio mu. Strach z nim wychodzić.

Melmanka No będę musiała się zastanowić nad tą asequrellą, ale chyba sobie odpuszczę. Dziś czuję się już dużo lepiej.


DZIEŃ 12.03.2012 – PONIEDZIAŁEK

Dziś taka szybka relacja. Ogólnie samopoczucie lepiej.

MISKA



Miska zrealizowana w 100%.

Warzywa: Cebula, pieczarki, szczypiorek, sałata, pomidor, rzodkiewka.

Napoje Skrzyp, Pokrzywa, Kawa, Melisa.

Suplementy Rutinoscorbin

TRENING



Ogólnie wyczułam spadek siły.

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-03-13 06:29:42

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-03-13 06:30:40

To szkoda, ze psiny roztrzepane
Dotka do ziol, ktore masz doloz jeszcze mniszek(moze byc kwiat) i nie potrzebna Ci asekurella

Zmieniony przez - lunika w dniu 2012-03-13 07:12:01

No to dziś polecę do zielarskiego i kupię
Co to za bieganie gdy on będzie wąchał każde źdźbło trawy. No i ostatnio zrobił się trochę agresywny do obcych. Wole nie ryzykować.

DZIEŃ 13.03.2012 – WTOREK

Dzień udany.

MISKA




Dzisiejsza miska zrealizowana w 100%.

Warzywa: Brokuły, Rzodkiewka, Marchewka, Cebula, Buraki, Sałata.

Napoje 2x skrzyp i pokrzywa, 1z melisa i korzeń mniszka lekarskiego, 2x zielona.

Suplementy 2x rutinoscrobin

TRENING

Aeroby - bieganie (pierwszy dzień)
Rozgrzewka
13 minut - bieg trucht
2 minuty - szybki marsz
16 minut - bieg trucht
Rozciąganie

Trochę się wlekłam momentami, ale biegłam. Google policzyło, że przebiegłam prawie 4 km.

ATG challange, vol. 2 100 przysiadów. Wczoraj zapomniałam dopisać, że też zrobiłam.

Generalnie jestem w totalnym szoku. Przecież ja od czasów małoletnich nigdy nie byłam w stanie biec (nawet truchtem) dłużej niż 30 sekund A tu taka niespodzianka Prawie się popłakałam ze szczęścia.

Nawet jak w zeszłym roku próbowałam biegać, to po trzech tygodniach praktycznie zerowej poprawy po prostu zrezygnowałam.

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-03-13 21:23:43

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-03-13 21:24:03

gratulacje pięknego biegu

takie niespodzianki - to dopiero motywacja!

DZIEŃ 14.03.2012 – ŚRODA
Dziś ogólnie dobry dzień. Bez treningu dzisiaj.

]MISKA

Dzisiejsza miska zrealizowana w 100%.

Warzywa: Cebula, rzodkiewka, pomidor, papryka.

Napoje, 2x skrzyp, 2x pokrzywa, 1x korzeń mniszka lekarskie, 1x melisa, 1x kawa, 1x robois

Suplementy Rutinoscorbin x2

DZIEŃ 15.03.2012 – CZWARTEK

Generalnie samopoczucie ok. W sobotę pomiary i już nie mogę się doczekać. Ciężko mi powiedzieć czy coś się zmieniło, ale zdecydowanie dużo sikam ostatnio, szczególnie w nocy. Rzadko mi się zdarza, abym budziła się w nocy na siku. A to już 3 noc pod rząd.

MISKA



Dzisiejsza miska zrealizowana w 100%.

Warzywa: Brokuły, rzodkiewka, sałata, pomidor, marchewka.

Napoje 2x skrzyp, 2x pokrzywa, korzeń mniszka lekarskiego, melisa, 1x kawa, 1x herbata czarna

Suplementy Rutinoscorbin x2

TRENING



Co do ściągania górnej ramy do klatki piersiowej. Poczytałam i teraz już wiem o co chodzi. Cofnęłam się jednak więcej z obciążenie, aby lepiej wyczuć technikę. Dziś już czułam jak napinają mi się barki i mięśnie pleców. Starałam się nimi ściągnąć tę ramę do dołu.

Co do nieszczęsnego tricepsa. Tricepsa ćwiczę trzymając rękoma linki. Dwóch panów mi zwróciło uwagę, że nie do końca dobrze to robię. Dokładnie stałam za blisko co powodowało, że nie miałam jak wyprostować rąk do końca. W sumie to mieli rację, więc od następnej siłowni będę musiała cofnąć się z obciążeniem i zwrócić większą uwagę na technikę.
Druga sprawa jest taka, że źle mi się trzyma te linki, wyślizgują mi się z rąk. Może mogłabym zamienić te linki na prostą rączkę łapiąc ją z nachwytem????

No i widać Panowie musieli mnie obserwować bo jeszcze dostałam uwagę odnośnie bicepsa, że powinnam bardziej ściągnąć łopatki w trakcie wykonywania.

Generalnie po treningu byłam zmęczona, bardziej niż zwykle. Pierwszy raz w trakcie robienia brzuszków na ławce skośnej czułam że mnie bolą pośladki Szczególnie nogi są dziś zmęczone. Normalnie mi się trzęsły Niby dobrze, bo to znaczy że dobrze ćwiczyły, ale z drugiej strony nie zwiększałam przecież obciążeń dziś.
Fakt, po bieganiu mam dziś lekkie zakwasy w nogach, a może była za duża przerwa między obiadem a siłownią (2,5 godziny)?


Aqak Jakbyś to czytała, to mam prośbę o pomoc z tymi uwagami wyżej. Nie chciałabym teraz dręczyć obli o takie pierdoły.
Z góry dzięki.

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-03-15 22:32:10