Kornelia:
tak właśnie skróciłam przerwę do 10 sek
Ja kiedyś dużo takich
treningów robiłam i zamiast przerwy miałam skakankę, tzn dokładnie tak: ćwiczenie A 30 sek, 10 sek przerwy (na wzięcie skakanki z zapisane liczby powtórzeń) skakanka 30 sek, 10 sek przerwy, ćwiczenie B 30 sek i tak kilka obwodów
Ja też ledwo, co dawałam radę, zwłaszcza przy burpees, ale mam zapisane ile zrobiłam, to będę się starała teraz zrobić więcej
Co do ciąży spożywczej, to chyba jesteśmy przykładem naczelnym, który można omawiać w książkach
A temat chybaby się przydał. Na razie zastosuję się do zaleceń Marty i będę codziennie pisała jaki jest stan mojego brzucha, żebym miała odniesienie. Jeżeli to nie pomoże to zacznę robić buraczki
i myśleć nad innymi rzeczami, które mogą pomóc i wtedy się wymienimy doświadczeniami
Z tym, ze na dłuższą metę nie warto przyzwyczajać jelit, to ja wiem, jak miałam anoreksje/bulimię to najadłam się tyle xsenny, że dawka 4 tab. nic nie dawała, a nawet po roku jak wzięłam jedną tab. jak mnie zaparło, to też nie działało, więc jelita można przyzwyczaić na bardzooo długi czas. Z perspektywy czasu widzę jakie głupoty robiłam, ta choroba chyba chwilowo odebrało mi resztki zdrowego rozsądku...
Zmieniony przez - kama_88 w dniu 2012-03-14 11:59:02