Praca nad sylwetka, tluszczykiem i poprawienie kondycji fizycznej/podsumowanie str. 39

Witam!
Zapoznalam sie wstepnie z forum i stwierdzilam, ze to dokladnie to czego szukam, wiec postanowilam sie przylaczyc. Prosze wszystkich o wybaczenie mi, jezeli tresci postow beda wydawac sie chaotyczne - bede nad tym pracowac. Wiec na poczatek ankieta:

Wiek : 26
Waga : 58
Wzrost : 164
Obwód w biuście(1) : 81
Obwód pod biustem : 70
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 66
Obwód na wysokości pępka : 75
Obwód bioder (3): 84
Obwód uda w najszerszym miejscu: 54
Obwód łydki : 32,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz : uda, ledzwia, ramiona (bingo wings - wiszacy trojglowy)
W którym miejscu najszybciej chudniesz : piersi (mimo, ze wydawac by sie moglo, ze i tak nic tam nie mam, talia)
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) fitness na rurze,mozna powiedziec wyczynowo (cwicze codziennie, czasem godzine, czasem 2 czasem jak mnie najdzie cale popoludnia z przerwami ,zwiazane z tym cwiczenia kondycyjne - glownie dziala obrecz barkowa i konczyny gorne, staram sie skupiac na brzuchu i plecach) narty biegowe (mieszkam w Finlandii
wiec w dobrym roku moge sobie biegac nawet od pazdziernika do marca,kwietnia - 3-4 razy w tygodniu po ok. 10 km, narciarstwo alepjskie niestety nie tak czesto, latem rower, plywanie (tylko na plecach, inaczej nie umiem:)
po za tym postanowilam dolozyc wiecej `rozrywek` szczegolnie cwiczen, ktore pomoga mi rozwijac sile do mojej rury.
Co lubisz jeść na śniadanie: chleb razowy, pelnoziarnisty, maslo (minimalna ilosc), jajko, piers z kurczaka (4 plasterki), zamiennie platki owsiane z mlekiem
odrobina gorzkiego kakao i troche miodu
Co lubisz jeść na obiad : wolowina, wieprzowina, kurczak, lubie ziemniaki ale dalam sobie spokoj. Warzywa jak kalafior, cukinia, brokuly, szparagi, salata,
baklazany, rzepa, kalarepa itp moge jesc surowe i gotowane i tak wlasnie od jakiegos czasu jadam.
Co jako przekąskę : owoce (najczesciej jablka, ananas, gruszki, pomarancze, banany, w lecie jagody i truskawki) orzechy (najczesciej migdaly, macadamia, brazylijskie, nerkowce, mniej wloskie i laskowe)
Co jako deser : najchetniej wszystko co slodkie, ale mam plan doprowadzic sie do porzadku wiec nic.
Ograniczenia żywieniowe : alergia na ryby i owoce morza, pomidory i niektore ich przetwory,papryke.
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : tak i tak
Preferowane formy aktywności fizycznej: po za tym co juz robie chciala bym dolaczyc silownie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : -
Stosowane wcześniej diety : -

Tyle tytulem ankiety, zdjecia dolacze popoludniu.

A teraz sprobuje jak najjasniej sformulowac o co mi wlasciwie chodzi. Uwazam, ze jestem w fatalnej kondycji, bylo duzo lepiej ale niestety wypadla mi operacja po ktorej bardzo dlugo i namietnie goilam sie - z tego tez tytulu wszystkie efekty mojej pracy (fitness 5 razy w tygodniu + rura) odeszly w sina dal. Przygnebiona swoja niemoca porzucilam tez wszelkie zasady zdrowego zywienia - wszystko to trwalo jakies 6 miesiecy. Teraz wrocilam do siebie, co wiecej stracilam prace wiec postanowilam dostrzec pozytywne strony tego faktu i caly wolny czas zainwestowac w siebie. Zaczelam znowu cwiczyc na rurze (od kondycyjnych - podciaganie w pionie, pompki szerokie i waskie z udami na rurze, brzuszki w zwisie do gory nogami, mnostwo cwiczen na ramiona i przedramiona i rozne inne typowo `rurowe` cwiczenia, ktore nie wiem jak nazwac :) + intensywny stretching glownie nog, plecow, obreczy barkowej i rak. Po za tym do drugi dzien wykonuje okolo 1,5 h zestaw cwiczen `fitnessowych` na wszystkie (tak mi sie wydaje) partie ciala - uzywam do tego ciezarkow 1kg (na rece i nogi). Po za tym narty - ale to czysta rekreacja. Chciala bym bardzo rozpoczac trening na silowni, ktory pomoze mi ujedrnic miesnie i wzmocnic ich sile, jednoczesnie wyszczuplajac sylwetke. Nie jestem przekonana o potrzebie zrzucenia kilogramow, ale jezeli ktos uzna (na podstawie zdjecia), ze dobrze bylo by to zrobic to wszystkie sugestie mile widziane. Chciala bym jeszcze zaznaczyc, ze najbardziej zalezy mi na sile ramion (i wyzbyciu sie tego okropnego wiszacego trojglowego), miesni brzucha i plecow (glownie prostownikow) lydce i tylnej i wewnetrznej stronie uda, mimo to w planach mam prace nad wszystkimi partiami ciala.
Jeszcze raz przepraszam za chaos i mam nadzieje, ze to poczatek mojej nowej, zdrowszej drogi zycia.
Pozdrawiam serdecznie.

Wrzuć jeszcze swoje przykładowe jedzenie www.potreningu.pl 

Mozesz mi dokladnie podpowiedziec jak to zrobic? Nie moge sie polapac ;)

wejdź na www.potreningu.pl, zaloguj się (hasło i login jak na sfd), na górze po lewej str. kliknij w dzienniki i wybierz dziennik żywieniowy. Dodaj posiłek, zapisz, generuj zrzut i wrzuć tu. Brzmi strasznie, ale da się zrobić

Wiem, ze nie najlepsza - ale tak sie przedstawia co zjadlam wczoraj. Poczytalam troche o diecie na forum i bede probowac sie dopasowac, choc musze przyznac, ze to co jem teraz to o wiele wiecej niz to co jadlam wczesniej i czesto musze sie zmuszac, do sniadan w szczegolnosci...woda tez w siebie wmuszam, ale mam nadzieje, ze wyrobie nawyk picia i jedzenia jak trzeba.

chcialam jeszcze dopisac, ze mam niski poziom glukozy we krwi i kiedy probowalam odstawic miod i cukier calkowicie, owoce nie spelnialy zapotrrzebowania i miewalam straszne ataki `na slodkie`, zawroty glowy itp. Zostawilam wiec sobie miod do kawy i czasem troche do owsianki - wszystko wydaje sie byc w porzadku. Czasem uzywam troche cukru podczas okresu, bo wtedy z moim poziomem cukru dzieja sie cuda, ale tylko przed 12:00 - pozniej ban na cukier i miod ;)

Jak zwiększysz ilość kalorii i nie będziesz schodziła nisko z węglowodanami, ale zaczniesz jeść te złożone to może uda się poskromić ochotę na słodkie.
Zobacz jak mało jesz, a piszesz, że teraz to i tak więcej. Kcal będzie u Ciebie jeszcze mniej, bo nie wliczamy do bilansu warzyw zielonych. No i dlaczego ograniczasz węglowodany? Twoje menu składa się praktycznie tylko z tych „gorszych”, które nabijasz zapewne w wyniku tego, że nie dla Ciebie jest dieta niskowęglowodanowa, w którą chcesz brnąć. I to cały winowajca ciągów na słodkie.

Winowajca ciagow na slodkie jest akurat moj metabolizm. Kilka lat temu postanowilam unikac wszelkich monosacharydow - bylam ciagle slaba, zdarzaly sie omdlenia i to pomimo tego, ze jadlam wszystko inne bez zahamowan (wlaczajac w to ciemne pieczywo, jasne pieczywo, ziemniaki i co bog dal). Mialam badania w kierunku cukrzycy, profile m.in watroby, nerkowy, klirens, obciazenie glukoza i ogolem rzecz biorac jestem zdrowa ale z jakiegos powodu, moj poziom glukozy jest bardzo niski i na niskim poziomie sie trzyma, dokladnie tak samo ma moja matka i babka wiec oskarzam genetyke. Co do reszty - masz racje weglowodany : chleb i warzywa to teraz dla mnie jedyne zrodlo bo na dobra sprawe to ja nic nie lubie jesc - ryzu, makaronu ew. czerwone buraki czy marchew sa ok. ale juz seler czy pietrzuka sa dla mnie nie do przelkniecia. Do ryzu potrafie sie zmusic dwa razy w tygodniu, ale nie jest mi przyjemnie i naprawde ostro kombinuje co zrobic zeby bylo dobrze a przy tym nie jesc w kolko tego samego...

CZeść.
https://www.sfd.pl/[art]_Co_jedzą_Ladies_SFD_-t752315.html
Nie wiem czy już czytałaś, ale podpowiem,że to obowiązkowa lektura. Przyda się jeśli nie masz pomysłu skąd dołożyć węglowodanów.

Czytalam i wlasnie pracuje na jadlospisem, ktory pozwoli mi spelniac normy ale nie jest mi lawto.

serio masz 84cm w najszerym miejscu bioder?
generalnie powinnaś zadbać by w swojej diecie miec 150g ww nie licząc warzyw i by te ww rozłożyć o równo we wszystkich posiłkach. jedunie przed snem mozesz jeść same warzywa. Układaj sobei diete na 1800kcal przy swojej ilosci ruchu