muszę się przyznac, że kocham jesc rzeczy niezdrowe. zimą potrafiłam jeśc fastfoody przez cały dzień. dlatego wybaczcie mi mój uparty start w wątku i spróbujcie zrozumiec, jak ciężko jest trzymac mi dietę. nie lubię chleba razowego (od czasu do czasu tak, ale nie na codzień). lubię jeśc zupy. na obiad jem zawsze mało dlatego ciężko mi zjeśc np. piers z kurczaka + warzywa + ryż. czy mam jesc na siłę ustaloną wcześniej porcję?
To wybierz spośród zdrowych rzeczy te , które lubisz. Nie możliwe by takich nie było… A nikt nie zmusza Cię do jedzenia czegoś na siłę. Zresztą zobaczysz jak po pewnym czasie zmienią Ci się upodobania smakowe
Ilościowe też. Jeszcze będziesz chodziła głodna.
Jak na razie takie ilości nie wchodzą to dodawaj stopniowo. Ale też nie startuj z jakiegoś głodówkowego pułapu, bo to prowadzi donikąd…
po diecie dukana mam uraz do mięs, ryb i twarogów. ta dieta była moim życiowym błędem. pomimo świetnych efektów. głównie dlatego, że zraziłam się do wielu bogatych w białko produktów.
Jeśli masz taki uraz do ryb, mięs , twarogów to masz jeszcze do wyboru jajka i warzywa strączkowe (tych ostatnich na dukanie na pewno nie jadłaś, więc się nie przejadły
) Wystarczy, że będziesz sięgać po różne źródła białka a nie będzie wychodziło uszami jak na tym całym dukanie. Nikt ci nie każe jeść indyka cztery razy dziennie… No i cóż. Za błędy trzeba płacić.
na śniadanie w dalszym ciągu chcialabym jesc muesli z mlekiem (czy nadal jesc 0,5% mleko, czy bardziej tłuste?)
Możesz jeść muesli, ale rób własne, na bazie płatków owsianych. Kupne to syf… A mleko pij normalne,a nie barwioną wodę. Ideałem byłoby zdobycie mleka wiejskiego. I nie zapomnij, że musisz mieć w tym posiłku białko. Z owsianki go nie dostarczysz, więc musisz coś dodać
II śniadanie : (zawsze jadłam ogromne. jakoś koło południa mam spory apetyt) teraz chcialabym jesc owoce (strasznie lubię owoce, czy powinnam je ograniczac, czy mogę zjeśc 2 owoce dziennie?)
Same owoce to nie posiłek. I nie rozumiem dlaczego,skoro zawsze masz tu
duży apetyt,
nagle chcesz się pozbyć normalnego, porządnego posiłku? A owoc możesz sobie dorzucić do jakiegoś posiłku, ale jako dodatek. Najlepiej do śniadania/ okołotreningowych.
podwieczorek: jogurt (uwielbiam owocowe jogurty), ale wiem, że powinien to byc naturalny. czy jesc do tego pieczywo wasa?
Jogurt nie jest posiłkiem,a dodatkiem.
Musisz dać porządny posiłek mający białko,węgle , tłuszcz
A poza tym widzę, że będziesz miała skłonności do przesadzania z jogurtami, twarożkami… Produktów mlecznych jemy do 150g dziennie.
I nie widzę w planowanym jedzeniu tłuszczu??? Gdzie oliwa z oliwek, awokado, masło, orzechy, olej kokosowy itp. ?
Spróbuj rozpisać dietę, używając potreningu pl . Wtedy sama zobaczysz ile czego wychodzi i łatwiej będzie o wprowadzenie poprawek.