Dziennik treningowy à la Lafay

Koszykówką ale sądzę że się nie poddam moim skromnym planem jest przejść te wszystkie poziomy. Wiem że to cholernie ciężkie ale może akurat się uda Jeśli stanę gdzieś niżej to również będę zadowolony, lecz z tą metodą planuje związać się na dłuuuugi czas

No ja wymiękłem na IV bodajże. Zrobiłem tylko jeden trening V poziomu, a i to tylko i wyłącznie z zalecenia Wazzupa. Ile masz treningów tygodniowo? Macie tam jakieś przygotowanie fizyczne ostre? Czy bardziej może technika? Pytam, bo sam byłem w reprezentacji liceum w kosza i była ch**nia totalna jeśli chodzi o treningi. Zrezygnowałem po miesiącu.

Jeśli chcesz przejść wszystkie poziomy to rzeczywiście długa droga przed Tobą Powodzenia!

Gram w streetball póki co... nauka jest dla mnie ważniejsza, a treningów aż 6 x w tyg więc musiałem odpuścić odkąd znalazłem sie w juniorach... Trenerowi mówiłem że po skończeniu szkoły, wracam na dobre Gram na tą chwilę z ludźmi którzy się na tym znają a więc ogółem zapierdziel mam... Mam sale wynajętą teraz na zimę i chodzę od Piątku do niedzieli / Ferie wiadomo całe spędze na boisku Również jestem w reprezentacji szkolnej... Dzięki Morcego ciesze się że ktoś mnie wspiera , Ty do V doszedłeś to zayebiaszczy wynik jest Ja z kolei nie lubię napyerdalać żelastwem stąd ta decyzja są odpowiedni ludzie na forum w tym dziale i na całe szczęście mogę czerpać od takich osób rady, to jest coś pięknego po prostu nie do opisania ::) Postaram się ! V

No to profeska widzę. To dobrze, trenuj tam waćpan ostro. Liczę na wejściówki na mecze w przyszłości

zastanowię się zamówiłem wczoraj poręcze po czym dostałem Mejla od Marbo że przesyłka może opóźnić się o 5-6 dni roboczych, ale kurficy dostałem ;/ do piątku musi dojść bo w końcu płace za kuriera...

Ile bulisz za nie?

100zł + 30zł wysyła

Ja płaciłem za swoje ~80 zł razem z wysyłką ; mam z Keltona bodajże. Syf straszny - chodzą, chwieją się i trzeszczą

Zmieniony przez - Morcego93 w dniu 2012-01-10 16:34:00

No i już mi obaw napędziłeś thx

Trochę się jeszcze pomęczysz w niepewności Ale jako że zamówiłeś raczej górną półkę cenową, to wątpię, żebyś miał się czym martwić.