redukcja i ujędrnienie po ciążach

Miska:

Zielsko: szpinak, cukinia, czosnek, pomidor, kapusta kiszona i marchew
Mg+B6, omega 3
płyny: ok.2 l

Ta mąka...poszłam na łatwiznę i zjadłam 2 racuchy, ale za to ze szpinakiem zamiast na słodko, choć to żadne usprawidliwienie. Dziś wygrało lenistwo


Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-22 21:54:48

Witam po świętach
Pomiary jutro, dziś ogarniam się po długiej podróży i na jutro do pracy...
Przez całe święta chudo nie było, ale pojadłam ryb różnego gatunku prosto z kutra, indyka, karkówki... grzeszyłam uszkami na wigilii, czerwonym winem i suszonymi owocami. NIE JADŁAM CIASTA, ale zjadłam kilka pierniczków...
No cóż... każde spodnie pękają w szwach. Nie wiem co i jak jeść jutro. Mam rybę po grecku i indyka pieczonego oraz buraczki z chrzanem. Kusi mnie, żeby żyć jutro o wodzie i herbacie miętowej. Czy jeden dzień taki mogę sobie pokutować? Mam ociężały żołądek i potworne wyrzuty sumienia...
I jakiś cellulit na udach i pośladkach wylazł...
Martucco???

Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-27 22:31:05

Aga, nie chcę Cię martwić, ale pierniczki, to tak raczej ciastkami są
Doprowadź michę do ładu, a jak jedzenie nie wchodzi, to się nic nie stanie, jak jeden dzień odpoczniesz (jedz mniej, lekko, popij ziółka).

Tak tak dzis tylko woda i ziółka
Trza dac żyć żołądkowi

Dzisiejsze pomiary poświąteczne:

BIUST: 87 - 87 - 87 - 88 - 88
POD BIUSTEM: 75 - 75 - 75 - 75 - 75
TALIA: 72 - 73 - 73 - 74-- 74
PĘPEK: 75 - 75 - 75 - 75,5 - 76
BIODRA: 92 - 93 - 93,5 - 93,5 - 94
UDO: 52 - 52,5 - 52,5 - 52,5 - 53
ŁYDKA: 36 - 36 - 36,5 - 36,5 - 36,3

no i twarz okrągła...
Staram się nie panikować, bo wiem, że mam okres i objadałam się w święta. Ale wcześniej miska była chyba czysta, a błędy korygowałam na bieżąco. Spadków nie ma i jakoś zaczynam się zastanawiać, co nie tak robię


Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-28 18:18:11

Aga, spuchłaś od @i nie trzymałaś miski w święta - efekty masz w cyferkach
Utrzymaj przez dwa tygodnie michę idealną - wtedy będzie łatwiej wydedukować, co się dzieje.

Czysta miska i zero paniki...czysta miska i zero paniki...czysta miska i zero paniki...WYKONAĆ!

Dostałam karnet do klubu fitness na kilka wejść. Nie ma tam siłowni, więc muszę wybrać z tego co jest: tbc, bpu, fitball, strong body (z tubingami), shape body (z różnymi obciążeniami), super pośladki (???!!!), płaski brzuch/silne plecy...
Niestety, aerobox jest za późno w tym klubie dla mnie, a z tego co mam na grafiku myślałam o tbc i brzuch/plecy. A te pośladki to niby zajęcia spalające tkankę w tych miejscach (ale z tego co wiem to nie ma miejscowego spalania). Lejdis, kto by mi poradził co wybrać, żeby trochę spalić fatu? Które zajęcia są warte uwagi?

Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-28 20:38:33

Wrzucam miskę, przede mną jeszcze kolacja i herbatka malinowa z suszonymi śliwkami.



Warzywa: cebula, koperek, cukinia, ogórki, papryka
Suple: omega 3, Mg relax, wit. C 1000
i krople miętowe
płyny: będzie 2 l lub więcej

Między pracą a przedszkolem byłam na zajęciach TBC. Było fajnie, choć czasem w domu większy wycisk sobie daję. Ale nie mam za to kardio w domu na treningu, bo zawsze robię hałas (małe mieszkanie w bloku). Zajęcia były z użyciem stepu, tak się zastanawiam, czy nie rozbuduję/zdeformuje sobie jeszcze bardziej masywnych nóg i sporej pupy...?? Oczywista, tak gdybym chodziła regularnie przez dłuższy czas, a nie po dzisiejszych...


Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-29 17:50:57

Nie zdaje mnie się, żeby stepy srepyrozbudowały mięśniesama chadzałam na to z uporem maniaka, ABT,TBC, STEP, SHAPE i nic mis ię nei rozbudowało

Ja też swojego czasu namiętnie biegałam na takie zajęcia, za czasów przed dziećmi. I zauważyłam, że zamiana biegania, pływania, jogi i callaneticsu na te aerobiki spowodowała, że mój i tak masywny dół zrobił się jeszcze bardziej masywniejszy. Fakt, że kładłam nacisk na dół przy ćwiczeniach, może dlatego. a może takie geny. Mój tata specjalnie sportu nie uprawiał, a tez miał muskularną sylwetkę (i nikt mu nie wierzył, że nie ćwiczy nic!). Mama śmieje się, że po nim jestem taka kanciasta
No, ale ja od dziecka miewałam różne fascynacje sportowe

Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-29 19:22:54