Różne formy treningów. Przykłady

Witam
Mam grupkę 15 osób chętnych do treningów. Trenujemy już od jakichś 2 miesięcy. Ze względu na doświadczenie i staż w tym fach zostałem trenerem. Wiem, że potrzebuje papierów na trenowanie kogoś, ale chciałem zaznaczyć, że to rozwiązanie tymczasowe, ponieważ zastanawiam się na zrobieniem kursu instruktorskiego, a druga sprawa jest taka, że mamy już trenera z papierami który będzie mógł zacząć dopiero od przyszłego roku. Do tego czasu będą musieli męczyć się ze mną. I teraz pytanie:

Chciałem się dowiedzieć z jakimi formami treningu się spotykacie? Chodzi mi o przebieg waszego treningu. Jakieś unikalne formy, ćwiczenia, zabawy.


Chciałbym urozmaicać trochę treningi, a szczerze mówiąc, czasami mam takie dni, że ciężko mi jest się na czymkolwiek skupić i wtedy brak mi pomysłów. Jeśli macie jakieś ciekawe propozycję nie krępujcie się.

PS: Są to treningi kickboxingu, boksu.

Zmieniony przez - bokser7393 w dniu 2011-11-25 12:41:31

Najlepszym sposobem jest zapisywanie na kartce przed treningiem co chcesz zrealizowac dzisiaj na treningu z grupa. Wtedy Cie nie dopadnie ta pustka w glowie..

W formie rozgrzewki mozna dawac takie zabawy jak rzucanie do siebie pileczkami (wszyscy ustawieni w kręgu), kto nie zlapie pompeczka lub co kolwiek innego. albo po prostu jakis mini meczyk (po wczesniejszej delikatnej rozgrzewce), w glupiego jasia, wiele zabaw mozna wymyslec, i zawsze to jest jakies urozmaicenie, a nie bieganie tylko w kolko przez 10-15 minut. pozniej jezeli to jest boks/kb technika przed lustrem(ew. przed sciana po prostu), kazdy np. odlicza po 10 razy. i pozniej wtedy przechodzisz np. do treningu technicznego z partnerem lub jakies stacyjki wytrzymalosciowe. np 1.skakanka, 2.pajacyki bokserskie z hantelkami, 3.bieg bokserski z hantelkami, 4. i jakas stacja z przeszkodami(skoki) i przewrotami w przod, zeby troche blednik przyzwyczaic. Na koniec rowniez grupowe odliczanie np. po 10 brzuszkow, scyzorykow, wznosow nog czy czegokolwiek tam.

To tak przykladowy przebieg treningu, moze cos z tego wykorzystasz.

Zmieniony przez - Timon w dniu 2011-11-25 13:05:48

Bieg, bieg ze skipami, bieg z pompkami na znak potem bieg bokserski, mozesz jakies interwalowy trening na sali zrobic np 6 cwiczec lub wiecej na raz na czas, pompki pod roznymi kontami bieg z partnerem na plecach, technika mozesz opone skolowac na sale i mlotem dobrze robi na sile ciosu, brzuszki rozne, cwiczenia wytrzymalosciowe, zadaniowki od ch... tego :)

Za tabatę z burpeesami wszyscy Cię pokochają

Mieszkasz w Sierpcu? Gdzie robisz te treningi? To może ja też mógłbym wpaść?

Timon dzięki, podsunąłeś mi kilka fajnych pomysłów. Sogi dal was chłopaki. Chodzi mi głównie czy trenerzy w waszych klubach stosują jakieś swoje patenty na trening.
Tak jestem z Sierpca. Napisz do mnie na maila.

Jeszcze może jakieś propozycję? Byłbym wdzięczny

Wyscigi druzynowe (tak jak sztafeta) np. w różnych pozycjach, np. jumpy (żabki), w podporze przodem, w podporze tyłem itp., przegrana drużyna pompuje.. albo wytrzymałościówka - w pozycji do pompek(4 punkty podparcia) 20s, jedna ręka przed siebie(3 punkty) 20s, druga ręka 20s, noga z tyłu 20s, druga noga 20s, jedna noga jedna reka(2 punkty podparcia) 20s, potem zmiana 20s. Wszystko bez przerwy. Jak zobaczysz, ze daja rade to wydluz nastepnym razem czas. mozna to samo robić w odwrotnej pozycji (tylko zwrocic uwage, zeby biodra byly wysoko). No i wszystkie kończyny oderwane równolegle do podłoża.

To tak na szybko co mi przyszlo do glowy.

Sparingi zadaniowe (tylko lewa reka boksuje(monkuci tylko prawa), lewa reka gora dol, prawa tylko dol-korpus; walka tylko na nogi, itd.) za pewne robisz.. (?) ale mozesz wieksza uwage na nie zwrocic, tym bardziej, ze masz grupe poczatkujacych w mniejszym czy wiekszym stopniu za pewne

Ninja maja ciekawe rozgrzewki
Miekka pilka i gracie w "zbijanego" czyli jak trafisz kogos pilka to robi 5 pompek ale jak osoba ktora rzucasz zlapie ta pilke to Ty robisz 10

Potrzebne male pilki, albo cos podobnego ( my uzywalismy takich obciazen co sie zaklada na nadgarstki albo kostki)
Stoicie w okregu i zmieniasz pozycje i jednoczesnie rzucasz komus pilke haczyk polega na tym ze mozna uzyc tylko slabszej reki, z czasem dodaje sie wecej pilek.

Na combatach czesto maja tak ze trzeba kogos klepnac w plecy i nie pozwolic zeby ktos Cie klepnieto.

Jescze raz z tymi pileczkami albo odwaznikami ( powinny byc miekkie w razie jak ktos w leb dostanie)
Lezysz i rzucasz do gory po czym musisz wstac i zlapac zanim spadnie, my mielismy na zasadzie ze byly dwie druzyny i kazdy musial zlapac 10 razy ostatnia druzyna pompowala.

Cos ala survival potrzebne przynajmiej 3 osobowe zespoly
Wszyscy oprocz jednego klada sie na plecach i jedna osoba kladzie sie im na klatkach wtedy wszyscy musza zrobic pare brzuszkow, potem przekrecic sie do pozycji do pompek zrobic pare pompek z kolesiem na plecach( nie moze dotknac podlogi) wstac polozyc go sobie na plecy zrobic przysiady i przebiec z nim przez sale a ptem zmiana kolesia. ( namotalem, mam nadzieje ze zroumiesz


Zmieniony przez - nocnyMichu w dniu 2011-11-27 21:55:32

Rozumiem, Wielkie Dzięki, na pewno mi to pomoże
Sogacz leci

Bokser 7393 dostałeś maila?