HnK/Rekompozycja podsumowanie. s. 31 wspomagana przez Trec Nutrition

wklejam michę z wczoraj oraz, jak co tydzień, pomiary. Myślę, że jest dobrze. W końcu z dołu brzucha coś mi spadło.

ładnie chudniesz

Dziękuję, obliques

Dzisiejszy trening:

Rozgrzewka dla połamanców + serie rozgrzewkowe:

Przysiad ze sztangą: 29(10), 39(5), 55(3);
Wyciskanie sztangi skos: 12(10), 18(5), 22(3);
Wiosłowanie sztangą: 12(10), 18(5), 22(3);
Prostowanie nóg: 25(10), 35(5), 40(3);
"Dzień dobry": 15(10), 29(5), 35(3).

Część właściwa:

Przysiad ze sztangą: 61(4), 53(6), 47(7);
Wyciskanie sztangi skos: 28(8), 26(8), 24(10);
Wiosłowanie sztangą: 32(6), 28(7), 24(10);
Prostowanie nóg: 55(10), 50(10), 45(10);
"Dzień dobry": 39(6), 33(8), 29(8);
plank: 45 sek

Dziś mały wypadek przy pracy - podczas 4 przysiadu już nie wstałam. Nie wiem, co poszło nie tak. W każdym razie odebrało mi to poczucie pewności siebie, przynajmniej jeśli chodzi o przysiady. Najgorsze było to, że byłam sama w mieszkaniu i musiałam jakoś spod tej sztangi wyjść. W wyciskaniu lżej, następnym razem dołożę więcej ciężaru.
Nie narzekam, ćwiczę, jem... Do przodu. Mam nadzieję wygrać konkurs na najnudniejszego bloga Ladies SFD
Wklejam michę z wczoraj i dziś.

uuu... wspólczuje, na silce mozna zrzucic sztange a w domu??, ustawiaj sobie krzesla jako asekuraje, jakby co zostawiasz na krzesłach sztange

O tak, taka przygniatająca sztanga potrafi rozgnieść psychikę, już się o tym przekonałam. Podziwiam za te treningi w domu, no i przysiady bez asysty przy tych obciążeniach. Spadki imponujące już od początku, nie wiem kiedy ja się takich doczekam....

Z dziś (Zdzisław tak zwany.. boszsz.. co za suchar ):

rozgrzewka dla połamańców
seria rozgrzewkowa:

MC: 29(10), 39(5), 49(3)
Wyciskanie sztangi stojąc: 8(10), 14(5), 18 (3)
Ściąganie drążka górnego: 20(10), 26(5), 30(3)
Wypady: 2x6(10), 2x8(5), 2x12(3)
Uginanie nóg leżąc: 10(10), 16(5), 21(3)

właściwa:

MC: 65(6), 59(6), 55(6)
Wyciskanie sztangi stojąc: 25(6), 23(6), 21 (8)
Ściąganie drążka górnego: 36(6), 32(7), 30(10)
Przysiad wykroczny: 2x20(6),2x16(6), 2x14(8)
Uginanie nóg leżąc: 33(6), 30(7), 25(7)
Pompki: 8

Ogólnie wporzo, dokładać ciężaru nie dokładam, bo nie mam jeszcze (już?) siły. Przy MC mała wtopa, bo pociągnęłam pierwsze powtórzenie za wcześnie plecami i mnie szarpnęło pięknie jakby mi się płuco rozerwało. Poprawiłam się, piszę ku przestrodze..

obliques no mamy w mieszkaniu niby jakieś pianki wyciszające, ale gdyby rzucić sztangą nawet z metra, to myślę, że podłoga by nam popękała. Z krzesłami super pomysł, ale mam w domu tylko jedno krzesło Nie wiem, jak to się stało. Posłużę się ławeczką zamiast drugiego krzesła, bo chodzi tylko o to, aby móc się wydostać w razie czego. Myślę, że to może mi zapewnić spokój psychiczny jako taki (bo przysiad i MC zawsze jakoś budzą moje obawy)

MagdaK Dziękuję za miłe słowa. Poczytuję Cię z ukrycia i trzymam kciuki

Tak to prawda przysiad jednak w domu jest niekomfortowy przy ciezarach w granicach mozliwosci, Mc .. najwyzej sie nie podniesie, ale za to zarzut to dopiero zagwozdka .
Kiedy masz pomiary?

Dzisiaj:

Rozgrzewka dla połamańców;
Serie rozgrzewkowe:

Przysiad ze sztangą: 29(10), 39(5), 55(3);
Wyciskanie sztangi skos: 12(10), 18(5), 22(3);
Wiosłowanie sztangą: 12(10), 18(5), 22(3);
Prostowanie nóg: 25(10), 35(5), 40(3);
"Dzień dobry": 15(10), 29(5), 35(3).

Część właściwa:

Przysiad ze sztangą: 61(6), 53(6), 47(7);
Wyciskanie sztangi skos: 30(6), 26(7), 24(8);
Wiosłowanie sztangą: 34(6), 30(6), 26(7);
Prostowanie nóg: 55(10), 50(9), 45(10);
"Dzień dobry": 39(6), 33(8), 29(8);
plank: 47 sek

Mierzyłam się dzisiaj. Wklepałam w tabelkę, ale nic nie uległo zmianie przez ten tydzień. Niby z biustu od jakiegoś czasu nic nie schodzi, ale wydaje mi się, że jednak cały czas mi ubywa w tym obszarze.
Michę wklejam z dzisiaj.

Mam nadzieję wygrać konkurs na najnudniejszego bloga Ladies SFD

heloł kolezanko, ja poczytuje Twoj blog i ten trening regresywny (ktory notabene mnie dosc interesuje) i nuda tu mi jakos nie wieje

HNK mozesz zrobic sobie zdjecie teraz, jak chcesz wyslij do mnie w sumie ubyło ci juz sporo, teraz to moze byc bardzo trudne w normlany sposob.
mozna sie bobawic ale.. nei wróze sensowanosci tego, chociaz conieco mozesz sprobowac.
na pocztek pluczesz nerki, oczywiscie jak chcesz i sprawdzmy co sie stanie z twoimi biodrami
Ja tam sie ciesze ze mam tu czysto i przejrzyście do czytania