Trzynastka.a / redukcja / trening

Witam Wszystkie Lejdis
Jest to mój pierwszy post a forum czytam od trzech tygodni – nałogowo i tu Wielki Szacun dla Szefowych. Jak Wy to wszystko ogarniacie??? Codziennie tyle wpisów... ja siedzę po kilka godzin dziennie i czytam, czytam, czytam a mam wrażenie, że nawet z małym kawałeczkiem forum się jeszcze nie zapoznałam...
No cóż mam nadzieję, że mój temat nie zaginie gdzieś tu pośród tylu innych i Weźmiecie mnie pod swoje skrzydła, motywację do tego żeby móc nazwać się Lejdis mam ogromną... Dobra dość pieprz.nia do roboty...
Wiek : 27
Waga : 54
Wzrost : 157
Obwód w biuście : 84
Obwód pod biustem : 74
Obwód talii w najwęższym miejscu : 68
Obwód na wysokości pępka : 76
Obwód bioder : 90
Obwód uda w najszerszym miejscu: 54
Obwód łydki : 34
W którym miejscu najszybciej tyjesz : pośladki, brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : ramiona, twarz
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: od trzech tygodni siłka 3 razy w tygodniu, 10 lat temu trenowałam lekkoatletykę przez 3 lata, teraz niestety praca na tyłku 8 godzin dziennie
Co lubisz jeść na śniadanie: owsiankę, jajka
Co lubisz jeść na obiad : mięso, kasza lub ryż, zupy, makarony z sosami
Co jako przekąskę : jogurty, owoce
Co jako deser : wcześniej słodycze, teraz nic
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : wszystko w porządku, regularnie, tabletki - nie
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, fitness
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : żadne
Stosowane wcześniej diety : nigdy
Mój cel to:
POŚLADKI – zwalić tłuszcz i wyrobić jędrną pupę, BRZUCH pozbyć się oponki i boczków, UDA spalić tłuszcz, uwidocznić ramiona, biceps i stać się silniejszą kobitką...
To tyle jeśli chodzi o ankietę.

Trening – wybrałam sobie 15 ćwiczeń z prezentowanych dla początkujących, które wykonuję 3 x/tydzień od 2 tygodni. Chciałam przed rozpoczęciem pisania dziennika sprawdzić jak jest z moją kondycją i zapoznać się z ćwiczeniami.
Trenuję w domu z mężem, posiadam sprzęt:
rowerek,
wioślarz,
ławka pozioma z modlitewnikiem,
sztanga prosta i łamana,
sztangielki regulowane,
drążek,
obciążenie ok. 140 kg,
niedługo będą poręcze mocowane do ściany gdzie opierasz się łokciami i w zwisie można unosić nogi.
Jeśli chodzi o trening to plisssss o ewentualną korektę bo bardzo lubię ćwiczyć z ciężarami...
Mój trening:

A teraz moja zmora – DIETA
Do tej pory: baaardzo mało warzyw, duuużo smażonego, napoje to: 2 szklanki kawy, 2 szklanki herbaty zielonej i szklanka wody – wiem, wiem za mało woda już zakupiona...
Od 2 tygodni: wszelki cukier odstawiony całkowicie, piwko, majonez, gotowe zupy, sosy i sztuczności też.
Po przeczytaniu tematów na forum starałam się cokolwiek kombinować...

Przy moich kilku próbach układania diety wszystkie były około 1800 kcal tak więc bardzo proszę o rozłożenie B/W/T i na tej podstawie będę układać tak jak ma być, bo jakoś tych kalorii nie ogarniam...
Czas na zdjęcia:


Tak więc podsumowując na wagę mogłabym nie wchodzić w ogóle, zależy mi na tym jak się czuję i wyglądam w lustrze. Wiem, że po ciuchach będę od razu czuć czy się coś zmienia... Mam jeszcze sporo pytań, ale będzie na to czas bo i tak ten mój post zajmie pewnie pół strony
Czekam na odzew Szefowych. Pozdrawiam














Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-10-31 10:33:49




Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-10-31 10:35:36

Najpierw wczorajszy trening:



Ogólnie jestem nie do końca zadowolona z treningu, mało mocy było...

Przysiad 42,5 kg to chyba mój maks - jak na wczorajsze samopoczucie, 7, 8 powtórzenie musiałam mocno cisnąć żeby wstać.

Wyciskanie skos na następny raz spróbuję ciutkę więcej może w końcu jakiś progres będzie.

Wiszenia różne - zalecone przez Obliques - świetne, podobają mi się chociaż nie powiem żeby było lekko. Nagrałam sobie filmiki żeby skontrolować czy ręce równo trzymały i w większości równo.

Prostowanie nóg 50 kg Ta nasza ławka (dostaliśmy od szfagra) za bardzo nie wytrzymała tych 50 kg Trzeba ją naprostować, bo się troszku zgięła, g**** jakieś!
Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.. i to musi mi na razie wystarczyć.

Plank

Przed świętami jeszcze tren B.

Dzisiejsza micha:
1700kcal B/W/T 120/130/T

WARZYWA
kapusta pekińska, papryka czerwona

NAPOJE
2 x kawa, 2 x herbata zielona, 1 l wody

SUPLE
TREC multi pack - witaminy

Ble ble ble dzisiejsza miska chyba zmotywuje mnie do spędzania większej ilości czasu w kuchni...
Piekłam wczoraj chleb, piekarnik zajęty a nie miałam siły już wymyślać więc cyc z zamrażarki i do garnka. Boże wzdryga mnie jak pomyślę, że zmęczyłam go kilka minut wcześniej... suchy wiórocyc... i jeszcze suchy ryż FUUUUUUUUUU...

Kvrwa zapomniałam wczoraj zrobić przysiady, o matko lecę robić...


Edit: węgle 14 g za dużo

Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-12-21 14:45:53

Cześć, co prawda żadna ze mnie szefowa ale pierwsze co mi się rzuca w oczy to: ryż biały zastąp brązowym a olej kujawski olejem kokosowym, smalcem lub masłem. Na profesjonalne rady pewnie trzeba będzie trochę poczekać, bo sporo tu chętnych w kolejce. Życzę powodzenia i będę zaglądać

Dzięki, tak tak zakupy już po części mam zrobione ryż brązowy kupiony, płatków owsianych pół szafki, kurczaczki też się mrożą... największa bolączką mojej redukcji będzie z pewnością ograniczony budżet niestety, a jak poszukałam w necie ceny oleju kokosowego to jest cholernye drogi... Ale będę się starała wprowadzać wszystko co Szefowe doradzą... Czekam cierpliwie w szczególności na pomoc przy wyliczeniu kcal i BTW

Kurczaki lepiej zamienić na indyki. Powodzenia

Tak, tak będą i indyki przerabiam dział Kuchnia, co by sobie szykować pyszne jedzonka a nie tylko suche kurze cycki jeść. A tak w ogóle czytając forum strasznie mi się spodobało określenie "kurze CYCKI"... Jak pierwszy raz to przeczytałam to myślę sobie o czym Oni kvrwa piszą jakie CYCKI, potem sama z siebie się brechałam

Zapomniałam dodać, że robię 2 obwody + rozgrzewka 10 min i rozciąganie na koniec.

Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-10-31 14:08:09

Hej Ze mnie żaden autorytet, ale wydaje mi się,źe w Twojej diecie jest stanowczo za dużo węglowodanów, drastycznie mało tłuszczu i o wiele za wiele nabiału. Warto "szukać" białka w mięsie, rybach i strączkach, a nie w twarogu i mleku. Ale poczekaj na którąś z Szefowych zanim zaczniesz wprowadzać zmiany, polecam też poczytać "Co jedzą Ladies"
Powodzenia

Zmieniony przez - MagdaK w dniu 2011-10-31 17:19:31

MagdaK ma rację. Przeraża mnie ta drastycznie niska ilość tłuszczu w Twojej diecie, bez niego kobiety maja zaburzenia hormonalne. Zamiast do działu Kuchnia zajrzyj lepiej do naszego kobiecego wątku z przepisami https://www.sfd.pl/Lady_w_kuchni,_czyli_nasze_babskie_przepisy_;_-t696301.html. W Kuchni jest oczywiście wiele wartościowych przepisów, ale my jemy troszkę inaczej niż faceci (np. brak cycka kurzego, więcej strączków) Pozdrawiam

OK dzięki dziewczyny na pewno przeczytam jeszcze raz... Ta dieta, którą podałam to raczej taka przykładowa jest bo cały czas kombinuję z tymi kcal. Brakuje mi tego ile mam ich mieć i rozkład BTW, mam nadzieję, że Szefowe zajrzą do mnie i pomogą (cierpliwie czekam). Jak już będę to wiedziała to mam nadzieję będzie mi łatwiej ułożyć konkretną miskę.

a twaróg półtłusty najlepiej już na noc a nie w dzień :) i nabiału do 150g dziennie :)
taki sam mam wzrost i tyle samo ważę :) tylko ja szersza w biodrach jestem :) ale będę zaglądać :)
powodzenia :)

a co trenowałaś dokładnie z lekkiejatletyki, ja bieg przez płotki
1700kcal BWT120/130/reszta do kalorycznosci
wypisz dokładnei swoj plan treningowy ktory sobie ulozyłaś, czy twoj maz i ty potraficie prawidłowo wykonywac MC i przysiad? Od kiedy go robisz?

Huuuuurrrrrrraaaa jest Szefowa
Naprawdę bardzo się cieszę i Dziękuję za wskazówki
Trenowałam skok w dal, trójskok bo taka bardziej skoczna raczej jestem niż szybka, chociaż w sztafetach też biegałam 4x100m i 4x400m, ale jako ta słabsza, nigdy na ostatniej zmianie Super wspominam tamte czasy, treningi...
Z tym martwym ciągiem to teraz wyczytałam, że jest to ćwiczenie dla zaawansowanych więc jeśli trzeba to wywalam, bo przyznaje się, że tylko na podstawie filmików go robiłam robiłam go raptem 6 razy 3 x 2 tygodnie, więc mam nadzieję, że za mocno nim nie narozrabiałam... jeśli tak to czekam na karę

teraz mój plan (z tym nieszczęsnym MC) od dwóch tygodni wykonuję go 3 x tydzień po 2 obwody. Lewą rękę, szczególnie triceps mam sporo słabszy niż prawy...
Najbardziej mi zależy na zwaleniu tłuszczu z POŚLADKÓW I BRZUCHA i plisssss o więcej ćwiczeń na to bo jakoś nie mam pomysłów. Oczywiście żeby nie było wiem, że trzeba ćwiczyć całe ciało



Od razu zadam nurtujące mnie pytania:
1. powyższy trening robię wt, czw, sob czy w pozostałe dni mogę robić coś w stylu aerobiku? czyli pobrykać sobie trochę... Czy to przyczyni się do spalenia większej ilości tłuszczu? bo siły mi raczej nie da.
2. układam teraz dietę wg 1700kcal tylko kvrwa trudno wbić się w te wartości BWT, ale będę kombinować NIE poddam się. Na czym lepiej podsmażyć troszkę mięso (bo suche mi nie wchodzi) oliwie z oliwek, zwykłym oleju czy może smalcu? olej kokosowy na razie odpada bo po prostu nie mam kasy (niestety to będzie moja największa bolączka)
Dzięki

Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-11-01 19:48:34