Produkty mleczne 0%? Wszak to bezwartościowe źródła węglowodanów prostych (laktoza).
Słodzik powoduje taki sam wyrzut insuliny jak biały cukier, czyt. pomimo "braku kalorii" organizm reaguje na niego tak samo.
Smażysz na oliwie. Błąd. Wysoka temeratura powoduje oksydację nienasyconych kwasów tluszczowych i oliwa staje się toksyczna.
Masz dwa bardzo poważne niedociągnięcia dietetyczne. Po pierwsze, znikoma ilość białka, masz go tak na oko 50-60g. Nie wiem, ile ważysz, jaki masz tym sylwetki, ale minimum białka dla odchudzającej się, zdrowej dziewczyny to 100g (z reguły odchudzamy się jedząc 2g białka na kg masy ciała).
Drugi problem: tłuszcz. Oliwa z oliwek, jakkolwiek ważny składnik diety, nie wystarcza.
Nawet nie-sportowe źródła (WHO) zalecają stosunek tłuszczy nasyconych oraz jedno- i wielonasyconych jako 1:1:1. Ty nie masz wcale tych nasyconych, wielonienasyconych też nie.