Karate Tradycyjne

Bo to jest tak. Zaczynasz wątek, to gadają, gadają i gadają aż się pomysły skończą, ewentualnie nie ma więcej do powiedzenia w tym temacie. I na tym polega idea forum. Jak nikt nic nie mówi to widocznie nie ma o czym. a jak nie chcesz, zeby temat spadł na dół, to rozwijaj go i prowokuj do dyskusji a nie każesz gadać na ten temat

______________________________
Sprzątam w "Stylach Tradycyjnych"
SFD has you...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

a wiec zaczynam nowy watek. nie wiem czy zadowoli on "przciwnikow" Karate Tradycyjnego - a mianowicie III Edycja Polskiej Ligi Karate Tradycyjnego -

Kontynuując tradycję...

Mateo, wcale nie zaczynasz nowego wątku, bo jest on właśnie wałkowane.
Osobiście formułę III edycji uważam za nietrafioną. Liga to była elita. Zawodowcy, starzy mistrzowie. Teraz to może być każdy, który sie zakwalifikuje. I zastawiając np. sensei Olczyka, Neugebauera czy sensei Szcząchora z Jackiem Welfle, sebkie Górskim czy Markiem Błaszczykiem jest błędem (nie piszę tego aby ich zniesławić). Dla tych ludzi sa wszystkie zawody krajowe i międzynarodowe. Niech oni się biją tam. Liga to jest 8 najlepszych i koniec. Wprowadzenie ligi kobiecej... no niech będzie, ale to tez psuje klimat ligi. Stara liga z I i II edycji... to było dobre. Teraz chybiony pomysł.

"Nie poznasz swojego przeciwnika - przegrasz każda bitwę. Poznasz go jak samego siebie - wygrasz bitwę. Poznasz go lepiej niż samego siebie - wygrasz 1000 bitew." Sun Tzu

Zajrzałem sobie dzisiaj pod Zamek Lubelski. Trochę późno, ale lepsze to niż nic. I trochę mi było żal zawodników, którzy startowali, a mało kogo z publiki to obchodziło, bo niżej parę tysięcy ludzi słuchało koncertu No ale to szczegół. Taki turniej na świeżym powietrzu całkiem fajna rzecz. Po raz kolejny z przyjemnościa sobie popatrzyłem na kata, z nieco mniejszą na walki (zresztą swojej pani nawet nie próbowałem tłumaczyć, o co chodzi, bo sam za dobrze nie wiem - w każdym razie jej tez kata się podobały, co do walk - to bardziej podobał jej się nasz turniej taekwondo w grudniu). Mam pytanko do karateków tradycyjnych: czy w kata obowiązuje model takiego, nazwijmy to, bardzo "luźnego" wykonywania technik nożnych (mae geri, yoko geri)? Bo z paroma wyjątkami dla mnie - jako laika w KT - był to najsłabszy punkt całości, w przypadku paru zawodników zwłaszcza yoko przypominało raczej taki "półwymach" w bok. Zwłaszcza na tle dynamiki technik ręcznych sprawiało to takie wrażenie.

Ale kata w wykonaniu choćby Neugebauera czy Marty Niewczas zawsze warto obejrzeć...

Pozdrówka

Gizmo



Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

sanckim nie chodzilo mi o cala III edycje tylko o turniej w Lublinie, jakby ktos oprocz gizma byl w lublinie to prosze o relacje.


Kontynuując tradycję...

mate0 napisałeś "zaczynam nowy watek.[...] a mianowicie III Edycja Polskiej Ligi Karate Tradycyjnego " A to sugeruje, że oczekujesz wypowiedzi na temat PLKT a nie na temat tylko jednego z turniejów.
Gizmo, nie obowiązuje model wykonywania luźnych technik. Te techninki mają byc mocne i dynamiszne. Owszem w KT mało jes technik noznych (zwłaszcza na zawodach , choc tu chlubą jest Daniel Iwanek, który kopie dużo i dobrze). Twoje zdziwienie na temat kopnięc wynika zapewne z innych załozen na taekwondo. Pamiętam, że jak był na Pucharze Świata na Torwarze w 2000 roku na Budo Gali pokaz taekwondo to my dziwiliśmy się nad tym, że wasze techniki są takie "spiete". Ale ogólnie taekwondo mi się podoba. Jedynie wasze przepisy na zawodach są takie... zbyt sportowe. To zabija sztuke w walce/
.

"Nie poznasz swojego przeciwnika - przegrasz każda bitwę. Poznasz go jak samego siebie - wygrasz bitwę. Poznasz go lepiej niż samego siebie - wygrasz 1000 bitew." Sun Tzu

Możliwe, chociaż mnie właśnie to dziwiło, że rączki chodziły w kata jak torpedy, a nogi tak trochę... na odwal się , z paroma wyjątkami. Nawet nie chodzi mi konkretnie o całościowy sposób wykonania (z biodrem-bez biodra, wbijające-pchające - to w końcu stylowe warianty), ale takie szczególiki jak zupełnie luźna kopiąca stopa czy słaba kontrola nad yoko geri. Nie wiem czemu wyobrażałem sobie to trochę inaczej.

A tak dla ciekawości, swego czasu przeglądałem troche kaset z seminariów KT z kata - i akurat tutaj parę ciekawych rzeczy podejrzałem dla "podkręcenia" wykonywania naszych układów ;) Walka w KT - przyznaje się bez bicia - nie podoba mi sie w ogóle, ale mniej więcej odbieram ją trochę tak, jak walkę... ja wiem, w czym? w kendo może? Takie bardzo rytualne, sformalizowane starcie. Szacunek dla ludzi, którzy potrafia być w tym dobrzy - ja bym tak nie potrafił ćwiczyć. Ale to tak jak z aikido - uwielbiam oglądać aikido na dobrym poziomie, ale ćwiczyć bym za groma nie chciał (a swego czasu trochę godzin z aikidokami na macie spędziłem) - po prostu jest to absolutnie obcy mi model ruchu.

Pozdrówka

Gizmo

Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

W taekwon-do formy to niestety (stety?) jednak tylko uklady ruchow, schematy, ktory owszem mozna wykonac dynamicznie, ale pozostaja takie jakies monotonne. Kata KT maja jakas taka dusze, kopa, nie wiem jak to nazwac sa bardziej namiastka "walki" (w duzym ") niz schematem. Takie sa moje odczucia (2 cup TKD, KT trenuje od niedawna w ramach AZS).

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

-= Badz dzielny! =-

A ja bardzo lubię formy taekwondo właśnie za ich rytm (2 cup ITF ale nie ćwiczę od baaardzo dawna).

***
"...bowiem człowiek, który pragnie zawsze i wszędzie wytrwać w dobrem, paść koniecznie musi między tylu ludźmi, którzy nie są dobrymi."
Niccolo Machiavelli

kiedy ogladalem posty z tematu "efektowne zdjecia" myslalem ze znajde jakies z Karate Tradycyjnego - a tu nic. Wiec mysle ze mozemy tutaj dac troche zdjec - z Karate Tradycyjnego. a wiec do dziela


Kontynuując tradycję...