W takim wypadku mógłbym zadać pytanie odwrotne. Czy łatwiej jest wytrzymać 2 minuty walki na full, czy dwie minuty takiego machania? Jak sądzisz?
Co do stwierdzenia Funakoshiego, który notabene sam nigdy nie walczył, to jest w nim sporo prawdy. Najlepiej rozwiązywać konflikty pokojowo
Jednak co począć, kiedy zostało Ci rzucone wyzwanie? Nie na zasadzie jakiejś utarczki. Po prostu ktoś chce się sprawdzić i wyzywa Cie na pojedynek. Zacytujesz wtedy Funakoshiego? Nie, ponieważ nie będzie to stosowne do sytuacji. Owszem, możesz się wykręcać itp i nie bedzie w tym nic złego, ale nie możesz powiedzieć, że wtedy wygrałeś tę walkę. Nie podjąłeś wyzwania, więc przegrałeś. Walkowerem.
A co było początkową ideą sztuk walki? Walka. Po to się uczyło, żeby móc walczyć.
A że mistrzostwem jest walka bez walki... Głupie stwierdzenie. Esencją karate jest właśnie walka i trzymajmy się tego. To co Tradycyjni robią u siebie to nie taka walka, jaka być powinna. Niczego wam nie bronie. Chcecie tak robić, to nie ma sprawy.Satysfakcjonuje was taka walka, spoko. Wasz wybór i nikt nie ma prawa was za to besztać. Jednak nie mówcie, że to jakieś tam mistrzostwo i esencja karate. To, co sie stało z waszym kumite, mnie osobiście nie tyle przeraża co smuci
Czemu? Rozmawiałem kiedyś z byłym moderatorem SW, Ronowiczem. Ma drugi dan w Shotokanie. sam kiedyś pisał, że ubolewa nad tym, co to się w Shoto porobiło. Czemu? Bo w prawdziwym karate mieliwalki na full. Maxymalna siła, ciosy na twarz, kolana itp. I to była prawdziwa walka. Owszem, nie od razu adept Shotokanu uczył się takiej formuły. Na początku walczył tak jak wy. Ale to na początku. Później, w miarę zaawansowania uczył się czegoś więcej. Wy jednak pozostaliście na poziomie początkującego doprowadzając do mistrzostwa walkę bez walki...
Jeszcze raz mówię, że nic do tego nie mam. Chcecie tak, róbcie tak. Ale proszę, nie piszcie, że to prawdziwe mistrzostwo i że na tym polegała esencja Karate.
Pozdrawiam.
______________________________
Sprzątam w "Stylach Tradycyjnych"
SFD has you...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."