*skitelsik* / zaczynam od nowa

skitelsik jutro dzien wolny mozesz zjesc to na co masz ochote, od poniedziałku powrot do diety
trening, wymysle cos, ale na ile dni w tygodniu, 2, 3?

Na razie początek roku to spróbuję 3 razy w tygodniu.
Widzę, że pewnie będą cisnąć z nauką, bo już po pierwszym dniu mam pracę domową :o

Rozumiem, że nie cały dzień, ale posiłek mam dowolny

Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2011-09-03 18:09:36

jesz co chcesz i ile chcesz caly dzien,ale pierw sie pomierz rano

Ale i tak nie będę przesadzać. Bo jak będzie ta wycieczka klasowa to tylko przez pół dnia pewnie będę mieć swoje jedzenia, a później to już to, co dadzą. To jest dwudniowa wycieczka, więc jednak z dietą kiepsko, ale pamiętam, żeby wybierać mniejsze zło :) W autokarze w jedną stronę moje jedzenie, z powrotem zobaczę, może nic, ale raczej żadne chipsy czy żelki.

do wycieczki jeszcze czas, na razie ci sie nalezy wolne wiec spraw babci i mamie przyjemność raz na 3 tygodnie

raz na 3 tygodnie :(
a na przykład nie można zamienić tego całego dnia raz w ciągu 3 tyg na jeden posiłek w ciągu tygodnia lub 2 posiłki co dwa tygodnie?

Nie

:( A dlaczego nie? To nawet lepsze byłoby dla psychiki. Ja tak nie umiem obżerać się cały dzień, a pewnie jak będę miała coś dobrego raz na 3 tygodnie to wtedy zacznę bez umiaru i chyba też tak bez sensu.

Np. co 2 tygodnie, 2 posiłki w jakimś dniu mam dowolne i też bez jakiegoś wielkiego obżarstwa czy szaleństwa. Jakiś obiad w restauracji czy u dziadków, lody z koleżanką czy jakieś ciastko i tyle.

Już nawet nie proszę o raz na tydzień, ale chociaż na dwa :)
A jak coś wymiary robiłam dziś rano, więc chyba jutro już nie muszę robić czy tak? Wymiary wstawię wieczorkiem razem z dietą


Ocet przed: 2,3,4,5
Zioła szwedzkie po: 4
+omega-3, witaminy, drożdże, Wit. B, Wit. A+E, ocet, zioła szwedzkie, musztarda, przyprawy, zielona z żurawiną, 2 łyżeczki siemię lniane
+lekki spacer

Brzuch nie boli, samopoczucie w miarę okej. Miałam troszkę problemy gastryczne po 3 posiłku, ale to chyba przez kalafiora i cebulę, a zapomniałam wziąć ziół po. Ale brzucha mi nie wydęło i nie bolał, więc jest dobrze.
Czuję się trochę głodna i mam lekką chętkę na słodycze od kilku dni. Chyba za każdym razem jak pomyślę o czymś słodkim będę robić jakieś ćwiczenie za karę

Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2011-09-03 21:29:48

A dlaczego nie? To nawet lepsze byłoby dla psychiki.

Bosz...

Co jest lepsze dla psychiki: regularne wpyerdolenia batonów, paczki czipsów czy innego syfu i kolejny krok w kierunku cukrzycy (tak, jesteś nią zagrożona) czy estetyczny i zdrowy wygląd właściwy kobiecie w twoim wieku?

Ja cię obserwuję przez cały czas i zaczynam się obawiać, że coś niedobrego się dzieje w twojej głowie Każda dziewczyna tutaj odlicza dni do końca cyklu, do osiągnięcia czegoś, własnej satysfakcji, a ty wciąż jęczysz o tym jak ci źle, jak ci się chce tego, tamtego, teraz testowo dostałaś w prezencie dzień wolny od diety i ci mało? Zauważ, że nikt nie powiedział, że zawsze tak będzie, regularnie, co 3 tygodnie
Może czas się zastanowić, PO CO to robisz? Wiesz o tym, że jeśli schudniesz, to będziesz musiała do końca życia dbać o to, żeby efektu nie stracić? Co będzie jeśli w końcu schudniesz? Będziesz żyła w piekle niewolnictwa ciasteczek i batoników czy będziesz czerpać przyjemność ze swojej młodości, atrakcyjności, a przede wszystkim zdrowia?



Regularne, co tygodniowe, czy nawet częstsze czity są dla osób wymęczonych długotrwałą dietą i przede wszystkim mającym jakieś osiągnięcia z tym związane


Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-09-03 21:54:39