Boks kiedys i dzis, a doping. Czy najlepsi brali?

Nie,nei jest niezbędny.Bo najlepsi mogą być jak w HW o 20 cm wyżsi i o 20 kg cieżsi...I koks nic nie da.

Luchy punch ? A teren,a lepszy trener ?

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-08-18 01:35:15

Cezi,ale do czego dążysz ? Idąc twoim tokiem rozumowania mogę zapytać dlaczego w MMA mniejszy wygrywa z większym i silniejszym ?

Dremor...Niektórzy bokserzy szczgólnie mniejsi mimo braków KOKSÓW mają i bez nich lepsze predyspozycje wydolnosciowe do boksu od cłzapiących Wałujewów do tego koordynacja....


No to wiadomo, że jak bokser który jest lepszy od większego kolegi zacznie brać koks i jego kolega również zacznie, to ten mniejszy dalej będzie lepszy. Nie wiem co tu rozkminiać. Są po prostu lepsi

"Kliczko w 1996 roku, jeszcze jako amator został na dwa lata zdyskwalifikowany za stosowanie niedozwolonych środków. Nie mógł przez to wziąć udziału w igrzyskach w Atlancie.

- Mogę tylko zapewnić, że nigdy nie zażywałem dopingu. W boksie to do niczego nie jest potrzebne, bo najważniejsze jest doświadczenie i znakomita technika - powiedział."

cóż za ironia :) nie brał a go złapali

Kalif i reszta-jeszcze raz.

Oczywiście,ze tak...Bo można trafić ciosem.Żaden bokser nie jest w 100 % podobny.

Nie ma nigdy tak samo doświadczonych zawodników tak samo walczących wiec wasza terotia o koksach jest do dupy...

Bo może zdecydować lepsze doświadczenie,a jeśli nie to TEREN walki jeśli nei to to TRENER jeśli nie to to styl walki,jeśli ,nie to to Sędziowie,jeśli nie to to sraczka w kiblu...

NIGDY nie wszystko jest miarodajne,bo STYL walki moze byc innyc,przy podobnych stylach moze zdecydować siła,która nigdy nei jest taka sama...Jesli nie to to warunki...


Rozumiecie ? Egzagerujecie ? wywyższacie jeden z wielu czynników ponad inne...


tak samo - to nie to samo co podobnie :)Dlatego dałem 99 zwycięstw dla tego pierwszego, bo wiem że może się zdarzyć jakiś lucky punch ;)
Ja nie wywyższam koksu :) nie uznaję go za czynnik najważniejszy do osiągnięcia sukcesu, ale niestety obecnie jest on niezbędny aby dorównać do najlepszych



Nie ma dwóch tak podobnych bokserów,a po poziomie,moze zdecydować styl...Czynnikiem do osiagnięcia sukcesu na pewno nie jest siła ciosi,a MOŻNA zdobyć pas...Więc co wy z tymi koksami ?

Cezi powiedz mi jedno, czy uważasz że Solis gdyby zrzucił sadło, utrzymał wage 105-110 kg przy jednoczesnym mniejszym otłuszczeniu, wydolności, przyzwyczajeniu nowego organizmu do wysiłku byłby jednym z najgrożniejszych ciężkich obecnie?
I teraz zastanów się czy w jego wieku jest to możliwe bez koksu, i czy chciałbyś aby tak się zmienił, w maszynę do KO.

Można nie mieć siły ciosu ,a zdobyć pas,można i bez koksu...

Co,to ma wspólnego z koksem ? Byli bokserzy,którzy bez odpowiedniej kondycji,wyrztymałości ten pas zdobywali...

Jak było z lepszymi kondycyjnie ? Nokaut KO 1.Wygrywali.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-08-18 01:39:53

Tak bo koks tylko odpowiada za siłę ciosu :)

Kliczko był szczypiorem jak zaczynał. Ali w wieku 18 lat ważył niecałe 80 kg. A potem waży nagle prawie 100 kg

Żeby takie coś osiągnąć na czysto musiałby zapomnieć o boksie, bieganiu itp. Ostra masówka, dieta, siłownia. A on boksując parę godzin dziennie + bieganie utył sobie 18 kg

Z Vitkiem podobna sprawa

Cezi powiedz mi jedno, czy uważasz że Solis gdyby zrzucił sadło, utrzymał wage 105-110 kg przy jednoczesnym mniejszym otłuszczeniu, wydolności, przyzwyczajeniu nowego organizmu do wysiłku byłby jednym z najgrożniejszych ciężkich obecnie?
I teraz zastanów się czy w jego wieku jest to możliwe bez koksu, i czy chciałbyś aby tak się zmienił, w maszynę do KO.

Być może nie,bo nie ma WRODZONEJ siły fizycznej i odporności,ale tego jeszcze nie wiem...

Jeśli z 15 kg nadwaga można dostać walkę o pas,to i bez koksu...