SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Trening split nie dziala??? mity kulturystyki

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10396

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1489 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13806
Nie wystarczy jesc ile trzeba, trzeba robic to tez z glowa, zwykla glupia monodieta zawsze sprowadzi Cie do przetrenowania, podobnie jak nie progresywny trening to oczywiste.

oczywiście to był skrót myślowy ;) na kanapkach z pasztetową nie polecam próbować takich treningów ;)

Tania propaganda - widziales taki trening?? Nie. Trenowales z nimi? rowniez nie.
Wierzysz w to wszystko??


owszem-oryginalne zapiski z przygotowań są dostępne na internecie :) wiele jest też filmów,kręconych po kilka godzin,przez "ciekawskich" ;) o ile mi wiadomo systemem Iwana Abadijewa(?) ćwiczyli również Chińczycy,Rosjanie i Turcy- nikt tego nie ukrywał,na salę mógł wejść każdy :)

Aktualnie Amerykanie z John Broz Gym trenują w podobny sposób:
http://www.t-nation.com/free_online_article/most_recent/max_out_on_squats_every_day

Ja ani troche, a z ciezarowcami mialem bardzo duzy kontakt na codzien i wiem jak cwicza, wiem jak sie wspomagaja i jak suplementuja i jedno moge Ci powiedziec na pewno: Wiekszosc z nich niepoprawnie wykonuje najprostsze nawet cwiczenia - paradoks prawda?? a wiedzy z zakresu treningu nawet nie wspominam...

technika bojów-nie ma nic wspólnego z dyskusją ;) to jak ktoś ćwiczy aktualnie-również ;)

analizujemy jedynie wyższość jednego systemu nad drugim (przy założeniu,że nie wspomagamy się SAA) dla przeciętnego Kowalskiego.

O,swoją drogą- zajrzyjcie sobie czasami do działu Doping i tematu "Twoja chwila prawdy". Daje do myślenia,że chłopaki z nowoczesnymi dietami,suplami i dawkami duuużo większymi niż kulturyści epoki choćby Arniego S. rzadko zbliżają się do nich wyglądem

Na koniec-ode mnie taki "gwóźdź do trumny splita"- czytaliście może Zatsiorskiego i jemu podobnych ? nauka też stoi po stronie treningów wysoko-częstotliwościowych

mój DT->http://www.sfd.pl/Autopsy_Exercises_in_Extremity/cel_600kg_w_TS-t681885-s6699.html#eot

Powerlifting is an external view of how pissed off I really am at the world- Kirk Karwoski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Nie rozumiesz - w pelni Cie popieram, jednakze przy tym nie demonizujac splita.
Chwila prawdy i tyle w temacie.

Nauka zawsze stoi otworem za tym co bardziej przebadane, wiec jesli rownamy 150lat do 3-krotnie mniejszego wyniku stazu innego systemu to wniosek nasuwa sie sam.
Tak jak z mono vs inne formy kreatyny - mono,stare skuteczne milion razy przebadane - moze to dosc kolokwialne porownanie ale idealnie pasujace do tematu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1489 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13806
również nie demonizuję splita ;)
jeden z najlepszych splitów jaki kiedykolwiek widziałem to Max-OT i trening już w założeniach bardzo mądrze się prezentuje.

Zresztą-(wg.mnie) w sportach siłowych jest tylko jedna zasada:
"wszystko działa,ale nic nie działa wiecznie",tak więc split to świetna odskocznia od treningu FBW/high freq ;)

Jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy-dlaczego ludzie nie przepadają za FBW/high freq ?
-bo rzadko się można na tym "spompować",a durne reklamy supli i Arnold S. na "Pumping Iron" przekonały ludzi,że pompa jest wyznacznikiem dobrego treningu co jest totalną bzdurą
-bo jest duuużo cięższy niż split,a współczesny człowiek ucieka od wszystkiego co jest trudne
-bo jak "nie boli(tak,że pleców umyć nie można),to nie rośnie",kolejna bzdura

mój DT->http://www.sfd.pl/Autopsy_Exercises_in_Extremity/cel_600kg_w_TS-t681885-s6699.html#eot

Powerlifting is an external view of how pissed off I really am at the world- Kirk Karwoski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Powiadomki-on. Bardzo ciekawa dyskusja się tu rodzi.
Jeżeli mogę się wtrącić, ze swoim małym stażem i wiedzą, też nie przekraczającą "średniej forumowej", chciałem wtrącić pare spostrzeżeń.

Chciałem zauważyć że każdy trening siłowy działa, to nie ulega wątpliwości.
Nawet takie machanie 20 serii na bicka, na każdym treningu. Widzę to chociażby po wujku, który zwiększył obwód bicepsa, klatki i trica. Ćwicząc tylko te partie mięsniowe i będąc na diecie "co żonka ugotuje".
Nie uważam tego za wzór godny naśladowania, wręcz przeciwnie. Ale nawet wykonując ćwiczenia izolowane, bez ćwiczeń wielostawowych, skupiając się na takich pierdołach można zwiększyć obwody.
Czy będzie to efektywne? Oczywiście że nie, ale chcę podkreślić że nie ważne jak głupi trening będziemy przeprowadzali, da on jakieś przyrosty mięśnia.
Idąc tym tropem, dobrze ułożony trening split, musi dawać efekty.
Czy będą one tak dobre jak na treningu FBW? Lub gorsze? Nie mnie to oceniać. Jednak wyniki siłowe moich kolegów, pokazują że osoby ćwiczące treningami FBW, już po 5 miesiącach, potrafili dogonić innych kolegów ćwiczących splitem, rok albo nawet i dłużej.
Oczywiście nie sam trening ma na to wpływ, ale również dieta, suplementacja czy genetyka.
Praktycznie wszystko co mówi Autopsy, ma sens. I nie jest czczym gadaniem.
Również treningi FBW uważam, za najlepszą formę treningową. Postawienie na duże ciężary i ćwiczenia wielostawowe, to właśnie klucz do sukcesu, a nie zabawa ze splitami, a przynajmniej ze splitami partia 1x tydzień.

Pozdrawiam.

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Szacuny 10030 Napisanych postów 30371 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728697
fbw kontra split.....
tylko warto przypomniec pare faktow:
-dawniejszy fbw niewiele ma wspolnego z dzisiejszym....
kiedys robiono fbw od 3 do 5 razy w tygodniu-dzis cos takiego wywoluje oburzenie i niedowierzenie.najbardziej ambitni lecieli 7 x w tygodniu na okraglo....:)
-w fbw robiono na grupe od 15-25 serii byly w tym cwiczenia wielostawowe przewaznie 2-3 a ostatnie jedno,dwa cwiczenia izolowane
-treningi trwaly spokojnie dwie-trzy godziny godziny-jak ktos robil krocej -wychodzil na lesera i goscia bez ambicji..:)

dzisiejsze fbw to zupelnie cos innego...
tak wiec trudno to nawet porownywac....:)

pamietam jak w polowie lat 70'wpadly mnie dosc swieze czasopisma kulturystyczne(sportrevue-wydawane przez alberta buska-uwczesnego guru bb w europie) z rfn....(czyli zachodnich niemiec).
ostro wzialem sie za tlumaczenia artykulow o treningach- i odkrylem..split.bylem w szoku! jak mozna tak malo trenowac ?
a zalaczone wykresy,ze miesnie lepiej sie regeneruja po 48 godzinach a jeszcze lepiej po 72 godzinach kompletnie prewrucilo do gory nogami cala moja wiedze o trenowaniu.do tego jeszcze rady by trening podzielic na dwie lub nawet 3 czesci(na wiecej nie radzono-bo to juz mialo powodowac slabsze efekty).
gdy pokazalem te rewelacje na silowni-trenerzy i bardziej doswiadczeni koledzy popekali ze smiechu-a to ,ze zle zrozumialem ,a to ze zle przetlumaczylem,ze tam chodzi o cos innego itp.
bo trzeba trenowac wszystkie miesnie i to min 3 razy w tygodniu-tak zawsze sie robilo i tak wszyscy robia do dzis.

ale po tygodniu nawijania o tym w kolkow koncu przekonalempare osob,by sprobowac takiego treningu wgpodanych wzorow.
wiec przeszlismy na split dzielony na dwa rozne treningi pn,,czw chyba robilismy gore(klata najszerszy,barki, a wt,piatek nogi,ramiona.brzuch oczywiscie na kazdym treningu ...
po tygodniu czesc osob stwierdzila,ze to trening do kitu,spadaja wymiary i sila-wrocili do starych metod.
czesc z nas jednak testowala trening splitem dalej.rzeczywiscie uczucia miesniowe byly slabsze,wlasciwie wciaz odczuane bole miesni i napompowania zaczely zanikac ale po paru tygodniach czulismy sie bardziej wypoczeci i pelni energii-i zaczela isc sila do gory-co budzilo niedowierzenie ale i wtorne zainteresowanie trenujacych tradycyjnie...w polskich szczatkowych artykulach(zolnierz polski i swietne art stefana mizielinskiego oraz wiadomosci sportowe i henryk jasiak) o kulturystyce tez zaczeto propagowac ten system(split)
split wszedl do polski..:)
tez ten split byl zupelnie inny niz obecnie:nadal robilo sie mnostwo serii(20-25 na grupe) i jezeli byl czas dzielilo sie sylwetke na dwa i trenowalo naprzemian 6 razy w tygodniu a co odwazniejsi probowali dzielic nawet na trzy i tez trenowali 6 razy w tygodniu-ale to byla mniejszosc....
oczywiscie juz wtedy powstaly co najmniej dwie szkoly-wierne dawnemu treningowi i probujace trening splitem.
ale obie strony doszly do jednego wniosku-trening to nie wszystko-musi byc odpowiedni i dluzszy niz sadzono kiedys odpoczynek-to dawalo lepsze wyniki..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1489 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13806
offtop
heh,książka Henryka Jasiaka "Współczesny Herkules"-kult ;) dobrze,że na nią trafiłem zanim przekroczyłem próg siłowni no i parę kg wpadło,oczywiście zaczynałem od FBW ;)

masti- Ty robiłeś zdjęcia na zawodach sfd ? kawał byka z Ciebie :D

mój DT->http://www.sfd.pl/Autopsy_Exercises_in_Extremity/cel_600kg_w_TS-t681885-s6699.html#eot

Powerlifting is an external view of how pissed off I really am at the world- Kirk Karwoski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
Autopsy

naprawdę zadziwiony jestem Twoim niezrozumieniem tematu- a raczej tematu o którym dyskutujemy- nawet jeśli chodzi o zrozumienie procesu regeneracji to jesteś w wielkim błędzie i nie wystarczy tylko jeść i spać; to nie jest tak prosty schemat jak Ci się wydaje, ponadto proces 'psychicznego przetrenowania' jest bez wątpienia w pewien sposób skorelowany z ;przetrenowaniem fizycznym'

ponadto znowu odwołujesz się do nieadekwatnych w tym dziale i jednostronnie interpretujesz przypadki z dopingiem

ponadto zapominasz, że rozpatrujemy trening kulturystyczny

zreszą jeśli nie przyjmujesz moich sugestii to przeczytaj uwaznie i zrozum to co opisuje-wspomina Masti bo on teraz jest chyba najbliżej prawdy...

a jeśli wracasz ciągle do tych panów sprzed 150 lat to poprostu wklej zdjęcia, porównaj ze średniej wartości kulturystą[naturalnym] i oceń od tejże strony od której toczy się dyskusja- przypomnę, że jest to porównanie dwóch metod treningowych w treningu kulturystycznym- i wyciągnij wnioski; choćby na tejże 'zasadzie wizualnej'



Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2011-07-13 18:18:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1489 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13806
ponadto zapominasz, że rozpatrujemy trening kulturystyczny

wydaje mi się,że kulturyści dobrze wiedzą co robić,by mieć określoną sylwetkę i nie szukają informacji na SFD ;]

JA mówię o ludziach,którzy nie wiążą przyszłości z BB,a chcą być duzi,silni i mieć ładny abs ;)

Na początek:
CHUCK SIPES
drwal,12h pracy dziennie z ręczną piłą i toporem
100kg wagi
WL RAW: 256kg
PRZYSIAD RAW:270 kg
Arms, 19 ½",
Chest, 50",
Waist 32",
Thighs, 25 ½",
Calves, 18".
Forearms,18







<img src="http://4.bp.blogspot.com/_jKrQrrAH3Xg/S2EGqCr8xLI/AAAAAAAAAWg/gkulaSO-qvI/s400/sipes2.jpg

mój DT->http://www.sfd.pl/Autopsy_Exercises_in_Extremity/cel_600kg_w_TS-t681885-s6699.html#eot

Powerlifting is an external view of how pissed off I really am at the world- Kirk Karwoski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 669
Autopsy czytam i nie mogę zrozumieć paru rzeczy,trenuje od lat paru intuicyjnie i zawsze jednym z wyznaczników którymi się kieruję są domsy czyli krytykowany przez ciebie ból mięśni spowodowany uszkodzeniem.Dla mnie sprawa jest prosta masakra mięśnia + regeneracja = przyrost.FBW zmniejsza oba te czynniki bo nie da się tak skatować mięśnia jak w splicie,regeneracja również znacznie skrócona.Kolejna sprawa to "przetrenowanie psychiczne" wzmocnione jeszcze argumentem o słabości dzisiejszych ćwiczących.Nie wiem na czym polega słabość bo ból jest największy w splicie bo to w nim stosuje się intensyfikację ćwiczeń.Zmęczenie po treningowe też jest największe,jak chodzę "drewniany" cały tydzień to wiem że nowe centymetry się pokażą.Chyba że chodzi ci o ogólne zmęczenie organizmu takie można uzyskać grając w piłkę albo chodząc po górach ale jest ono powiedzmy "średnio anaboliczne".Kiedyś interesowałem się różnymi treningami "gladiatorów i pradawnych wojowników", kettlebellami czy nawalaniem młotem po oponach.Wszystko to ma jeden mianownik czas treningu mija,pot się leje a mięśnie nie wykonały odpowiedniej pracy.Żeby rosnąć to organizm musi "myśleć" że następnego treningu nie przeżyje - ręka odpadnie.Tylko jak już go "przekonasz" to trzeba dać mu czas na reakcję.Wzrost.A i żebyśmy się dobrze zrozumieli nie jest entuzjastą splita a na pewno nie tego który często można widzieć przeładowanego wszystkim tylko nie ciężarem i intensywnością.

Zmieniony przez - BuritoBoar w dniu 2011-07-14 01:35:40

Zmieniony przez - BuritoBoar w dniu 2011-07-14 01:44:36

J 3:16

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Szacuny 10030 Napisanych postów 30371 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728697
Odczucia sa rozne:
trenujac fbw jest sie caly czas napakowany i wiekszosc czasu obolaly
przechodzac na split jedna grupa na tydz teodczucia znikaja.jest za dobra kondycja i na sie wciaz wrazenie nidotrenowania.przechodzi to jednak po paru tyg.ale wiele osob odczuwa to jako spadki i wraca do fbw.
Przechodzac ze splita na fbw brak kondycji powoduje uczucie braku regeneracji i spalania miesni.jezeli nie przetrzyma sie kilka tyg znow wraca sie do slitu.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pierwsza redukcja

Następny temat

Ćwiczenia na masę 9-12 serii :D

WHEY premium