To się robi lekko paranoidalne, ale co zrobić? Jak by nie wymyślili ważenia, trzeba by trochę starań żeby to ukrucić, a tym wszystkim kabatom się po prostu NIE CHCE.
Żadnych zmian w sędziowaniu, żadnych kamer, żadnych nowych rozwiązań.... Jak jakoś działa, to nic nie robić. Niestety, pewnie dopiero kiedy MMA stanie się naprawdę 'duże' ktoś ruszy tyłek.
A opowieści o rozmiarze Andersona nie bardzo łapię. Jest długi, ale chudy i raczej nie jest nawet szczególnie dużym MW.
Przed którymś UFC się szwędał i rozmamiał z Danką wyraźnie grubaśny i powiedział Dance, że waży "97".
Niekwestionowani zbijacze, sądząc po tym jak wyglądają i co mówią, to Tibau, Munoz, pewnie Bonnar i GSP...
No i oczywiście mistrz wszechwag, Rumble.
Nie wiem, jak mu się chce żyć, na codzień robi się większy od Arlovskiego, musi przed każdą walką zrzucić grube kilogramy bebecha, a potem odwadnianie przed walką takie, że wygląda jak ofiara pustyni.... Jego głowa kvrwa kształt zmienia.
![](http://mmagroundnpound.com/wp-content/uploads/2009/11/aj.jpg)