Szczyle z nami nie spamuja, tu fajterzy dyskutuja!

co do grosza, przegral w ruletke 3tys zł

masakra, chodzi przybity i zapozycza sie gdzie moze zeby miec na chleb i papierosy do pracy

dobrze, ze z rodzicami mieszka

fod poka forme

Zmieniony przez - mleqs w dniu 2011-08-05 00:11:29

forma sie ROBI

ok


poyebało ich z tym golden glory a teraz Fiodorem.

A Sexijame tez strasznie robią w ciula, Dana powiedział, że musi wygrać bo jak nie to out, a z drugie strony przecież 3 razy fight of the night o.O i za każdym razem coraz trudniejsi przeciwnicy, a Hardy co ostatnio nie pokazał NIC dostał 4 szansę..

Danka to choy i tyle w temacie

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-08-05 00:27:16

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-08-05 00:29:59

Dana jest bossem, jak kogos nie lubi to out z UFC

Zobaczycie, ze Lyoto dostanie jakiegos mocnego zapasiora przegra i leci z UFC

Sexyama i tak jest kozak, co walka to mocniejszy przeciwnik

ale idzie na wymiana, i nie boi sie tego. bardzo mi sie taki styl podoba. walka z belfortem bedzie walka wieczoru, chyba ze akiyama obierze wkoncu jakis gameplan i wykorzysta swoje judo

Zwykle Fertitty go trzymały krócej, teraz się coś wyrwał i zaczął szaleć.

Na Machidę to akurat zapasior jest raczej kiepskim stylem.

Faktycznie, trudno się nie oprzeć wrażeniu że Dana nie patrzy obiektywnie na fighterów. I do tego ta szopka z Golden Glory. WTF? Co to ma znaczyć... Mam nadzieję że jest tego określony cel, a nie taki chvjowy kaprys.

Na jutrzejszej Najman boxing night w main evencie walczy Dariusz Sęk, typ sie dobrze rozwija. Trenowałem z nim w jednym klubie boksu przez 6 miesięcy

Bez jaj, że Dana wywalił Coenen... Co za lipa...

I co on ma do Golden Glory? Coraz mniej zawodników z Europy walczy w USA.