Władimir Kliczko - David Haye

Jedna z nudniejszych walk,większych emocji nie było może tam tylko kilka akcji.Nic ciekawego.

Typowałem wygraną Haye,spodziewałem się czegoś lepszego od niego ale niestety nie wyszło mu.Nie miał po prostu żadnego pomysłu na walką zaryzykować też nie chciał więc nie miał na co liczyć.Oprócz świetnego refleksu i uników nic więcej nie pokazała.

Kliczko,jak Kliczko dalej dla mnie nuda.

Po tym co zobaczył powiem wam szczerze Adamek ma bardzo duże szanse w starciu z kliczkami i pisze teraz wam serio!

Po prostu nie potrafisz docenić fajnego boksu
Nie zawsze musi być wojna w ringu

Ciekawe co teraz zrobi Haye, jeżeli sam wierzy w te swoje usprawiedliwienia i rzeczywiście po tej walce czuje że może pokonać Kliczko to powinien pozostać w grze.

Pytanie jest inne : czy ludzie mu uwierza? Jak uwierza to znow rozreklamuja wielka wojne tym razem ze zdrowymi palcami
Caly ten cyrk to byl jeden wielki biznes jak bedzie popyt to moga nawet i trylogie z tego zrobic

E tam, Haye zasłużył na rewanż, nikogo lepszego nie znajdą. Ewentualnie Solis, ale z nim to wielka niewiadoma.

Dla mnie mimo tego że kibicowałem Władowi, to trzeba przyznać że walczyli jak równy z równym

Perez, Helenius jeszcze nie bedą pchać sie do walki o tytuł...

Nie rozumiem ludzi którzy mówią że Kliczko wygrał dzięki swoim warunkom fizycznym. On jest jednym z najlepszym bokserem walczącym na dystans, a jeśli Haye myślał że wygra walkę doskakując jak małpa nic nie ryzykują to jest idiotą lub tchórzem albo jedno i drugie. Wiadomo przecież jak walczy Kliczko i na podejmowanie zbędnego ryzyka jest zbyt inteligentny. Po co mia się zbędnie narażać skoro wygrywał? Jeśli ta małpa Haye częściej by atakował to jakaś kontra by mu weszła i było by KO. Podziwiam Kliczko jako boksera, chciałbym chociaż zbliżyć się do tego poziomu co Władek i tak dobrze analizować sytuacje w ringu jak on.

KLICZKO MISTRZ!!!!

HAYE JE***Y TCHÓRZ!!!!




Zmieniony przez - ello72 w dniu 2011-07-03 13:27:03

Zmieniony przez - ello72 w dniu 2011-07-03 13:27:16

Rekordowa liczba 15,5 miliona widzów śledziła w Niemczech na żywo za pośrednictwem telewizji RTL wczorajszą walkę o trzy mistrzowskie pasy wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (56-3, 49 KO) i Davidem Haye (25-2, 23 KO). Jeszcze bardziej imponująco wyglądają dane dotyczące udziału w rynku telewizyjnym, który dla głównego wydarzenia hamburskiej gali boksu osiągnął wartość 67%.

Nic więc dziwnego, że mający od dawna problemy ze znalezieniem godnego siebie rywala Kliczko podczas wczorajszej konferencji prasowej napomknął o możliwości stoczenia z "Hayemekerem" pojedynku rewanżowego. - David, co ty na to? - zagadnął wprost rywala ukraiński mistrz federacji WBO, IBF i WBA. - Z radością stoczyłbym rewanż - odparł bez wahania Haye.

- Nie spodziewałem się innej odpowiedzi. Następnym razem znokautuję cię - zapowiedział Kliczko.

http://www.ringpolska.pl/boks-na-swiecie/bracia-kliczko/11248-15-5-mln-widzow-kliczko-haye-bedzie-rewanz#comments



Zmieniony przez - Kotaro w dniu 2011-07-03 13:30:10

mr_kultura regeneracja nie ma tu nic do rzeczy, szybkość a szczególnie refleks traci się z wiekiem i nic tego nie zmieni. Też zgodziłbym się że Haye najdłużej by pociągnął 4 lata, oczywiśćie mógłby dłużej ale wtedy nie byłby w swoim prime.


przypominam że meritum i punkt wyjściowy tej dyskusji był taki, że po 35 roku zycia nie ma co walczyć. Proponuję więc po raz drugi, żebyście swoje argumenty na ten temat przedstawili nie mnie, ale Foremanowi (mistrz swiata w wieku 45 lat), Hopkinsowi (MŚ w wieku 46 lat), Holyfieldowi (w wieku zdaje sie 47 lat został zdaniem wielu ekspertów okradziony przez sędziów i nie został MŚ), czy Vitalijowi K.
Co do tego, że szybkość a szczególnie refleks traci się z wiekiem, zgadzam się w 100%, natomiast z tezą że nowoczesna regeneracja tego nie zmienia, to się nie zgadzam. Nie wiem czy wiecie np jakie zabiegi mają gracze NBA (niejaki Kobe Bryant zaledwie tydzień temu, na kolano).
Najbardziej spowalnia cie ta częśc ciała która cię boli..która była zraniona/kontuzjowana. Najsłabsze ogniwo twojego organizmu. Z pomocą nowych terapii te ogniwa od nowa są usprawniane. Poczytajcie chociaż o tym zabiegu Bryanta, bo to już nie jest kwestia jakiejś prostej krioterapii (której też pewnie 20 lat temu nie stosowano jeszcze), tylko jakieś kolejne rewolucje, co kilka lat dosłownie pojawiają się nowe pomysły.

Tchórzem był Kliczko, bo zawsze gdy Haye do niego doskakiwał i skracał dystans to Kliczko ściągał mu głowę w dół

No mojego zdania nie zmienisz, refleks to kwestia drogi nerwowej, szybkości impulsów nerwowych itp.

Szybkość może faktycznie da się częściowo zatrzymać (tzn zatrzymać jej spadek).

Ja nie mówiłem nic o Foremanie tylko o Haye'u. Obaj mają kompletnie inne atrybuty i wiadomo że siła zostaje w człowieku baaaardzo długo i taki bokser będzie dłużej walczył niż ten który opiera się na refleksie. RJJ, Haye-refleks, Foreman- siła, Hopkins- genialna technika.

O tych 4 latach to miałem na myśli tylko bokserów a charakterystyce refleksowo-szybkościowej. Reszty to nie dotyczy.


A teraz oficjalnie ogłaszam nakręcanie ludzi na rewanż tę oto wypowiedzią
http://www.bokser.org/content/2011/07/03/133818/index.jsp

"- Władimir Kliczko jest bokserem cięższym ode mnie o ponad 30 funtów. Kilka razy trafił mnie czysto, z całej siły swoimi najlepszymi akcjami, a pomimo tego ustałem to wszystko, a w dodatku ani trochę tych ciosów nie odczułem. Myślę, że tą walką udowodniłem iż jestem świetnym bokserem - powiedział Haye."

To już się zaczęło

Zmieniony przez - Dremor w dniu 2011-07-03 13:58:29

nbdb1995 a ja myślałem że sam klękał i chciał zrobić Kliczkce loda bo jeszcze tak słodko spoglądał na sędziego żeby się przyłączył ale dzięki że mię uświadomiłeś w błędzie


Zmieniony przez - ello72 w dniu 2011-07-03 14:01:59