Konkurs/Lejjla podsumowanie str.58

Ania, Marta, Werzgr - dziękuje

Tydzień 12 Dzień 79
Posiłki
1. łosoś wędzony, jajko, warzywa
2. łopatka wieprzowa, warzywa, oliwa
3. łopatka wieprzowa, warzywa, oliwa
4. antrykot wołowy, warzywa, oliwa

DNT

Woda - po 6 litrze przestałam liczyć, 1l zielonej herbaty, 1 kawa. Jutro znów do pracy z 2x2l mineralnej

Przed chwilą przygotowując jutrzejsze śniadanie doznałam olśnienia - ten łosoś wędzony to nie najlepszy pomysł - przecież to ma sól. No ale trudno, zjadłam dziś, dojem jutro i jakoś to będzie.
Poza tym przerażają mnie ilości mięsa które potrafię pochłonąć Powaga - mój mąż chyba tyle by nie zjadł

Aga mam tak samo dzisiaj nieźle wsunęła mięcha tłustego jeszcze na dodatek i jak policzyłam ile kcal to sie przeraziłam

gratulacje Lejjla!
ostatnio bylismy z lubym na obiedzie, i podali nam tartę szpinakową i mięsiwa. pomylili oczywiście, bo u nas niestandardowo, dla dużego chlopa tarta a dla mnie mniejszej talerz mięcha

Poza tym przerażają mnie ilości mięsa które potrafię pochłonąć Powaga - mój mąż chyba tyle by nie zjadł


haha mam to samo, w sumie to nikt z mojego otoczenia by tyle miesa nie zjadl :D

Tydzień 12 Dzień 80
Posiłki
1. jajko, łosoś, warzywa
2. mięso z uda kurczaka ze skórą, warzywa
3. mięso z uda kurczaka ze skórą, warzywa
4. mięso z uda kurczaka ze skórą, warzywa
5. whey

Woda <7l, kawa, herbata zielona

Trening

1a przysiad 8x10 - 35kg
1b. uginanie nóg w leżeniu 8x10 - 25kg

2a. ściąganie drążka górnego 8x10 - 30kg
2b. wyciskanie sztangi skos 8x10 - 25kg

3a. uginanie sztangi 8x12 - 12,5kg
3b. francuski oburącz stojąc 8x12 - 12,5kg

+ aero - rowerek 40 min

Naprawdę dziwnie się robiło trening z taką ilością serii i powtórzeń. Najgorzej reagowały łapy, cieszyłam się, że jestem sama na siłce i nikt nie musi oglądać poza mną tej żyły i puchnięcia
Rowerek juz w domu oglądając Grey`s Anatomy

Ogólne wrażenia z dnia drugiego odwadniania. Jest mi zimno, znów obudziłam się z zapuchniętym językiem, ale chyba bardziej pobiegowe osłabienie cd.
Celowo nie lałam dziś oliwy, ani innych tłuszczy wliczanych normalnie w bilans, żeby sprawdzić jak to jest z tą głową i najedzeniem. No i racja - nie jestem głodna, wystarczy ze pochrupie sałatę, albo ogórka do posiłku, poruszam wolniej szczeną i impuls dojdzie gdzie trzeba

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2011-06-28 20:48:56

uginanie sztangi 8x12

Silna jesteś
Mogłaś zrobić z niej precelek zamiast tyle razy giąć

Jest mi zimno
pół dnia przesiedziałam pod kocem

Hubert taaa, precelek


Tydzień 12 Dzień 81
Posiłki
1 jajka, warzywa
2. łopatka wieprzowa, warzywa
3. łopatka wieprzowa, warzywa
3. udko, warzywa
4. whey

Woda, 1 kawa, 1 herbata zielona

Trening:

1a. suwnica nogi niżej 6x12 -100kg
1b. RDL 6x10 - 35kg

2a. Wiosło sztanga 6x12 - 25kg
2b. wyciskanie sztangielek skos góra 45` 6x12 - 2x8,5kg

3a. uginanie ramion podchwytem stojąc z rączką wyciągu 6 x15 -10kg
3b. prostowanie ramion na drążku górnym 6x15 -10kg

suwnica to to moje ustrojstwo z elektronicznie wpisywanym cieżarem

trening bez aero myślałam,że nie skończę serii na biceps i triceps. Zaczęłam niby robić uginanie sztangielkami z suplinacją po czym zrezygnowana zmieniłam na wyciąg. Po wszystkim doczłapałam do domu bez prysznica i to był błąd taktyczny, czekam w dalszym ciągu na napływ sił

Pozatym stresów przed podsumowaniem cd, im więcej patrze w lustro tym gorzej siebie widzę dziś np stwierdziłam, że zalana jestem w porównaniu do tego co było przed luzem z kcal I tak, w pełni zdaje sobie sprawę z tego, że nie może być to prawdą

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2011-06-29 20:31:26

Nie ma się czym stresować , będzie dobrze
ja dzisiaj z łzami w oczach robiłam biceps i triceps myślałam ,że rękę mi rozerwie

Lejjla jak ty się stresujesz to ja idę od razu dla siebie dołek kopać