Pytanie byćmoże dość proste więc opiszę swoją sytuację tylko w kilku słowach:
176cm, 85kg.
Cel: Waga nie gra roli: ważniejsze jest pozbycie się brzucha i nabranie zdrowej sylwetki.
Działania:
- Wyrzucenie z jadłospisu śmieciowego żarcia, smażonego, słodyczy, zapiekanego sera, przetworzonych napoi i alkoholu. Stop ze słodzeniem i soleniem.
- Wprowadzenie do jadłospisu: kaszy, ryżu, makaronu, kurczaka i ryb na parze, zielonej herbaty, orzechów, owoców i warzyw = ujemny bilans kaloryczny
Trening: program treningowy by w 12 tygodni móc pobiec w zawodach na 10km i spokojnie ukończyć bieg. Lubię biegać stąd dobór tego planu (4 razy w tygodniu aeroby), nie będe wnikał w szczegóły jak ten plan wygląda. Dodatkowo w dni wolne od aerobów wykonuję naprzemiennie treningi GPP, obwodowe, czasem FBW, czasem tylko brzuszki, czasem interwały w postaci piłki, tenisa. Rozważam wykonywać raz w tygodniu TABATĘ bądź HIITa
1 dzień w tygodniu poświęcam na odpoczynek.
Suplementacja: spalacz tłuszczu Extreme Thyro Burn
Sedno sprawy:
Chcę dalej utrzymać ujemny bilans kaloryczny poprzez pilnowanie odpowiedniej diety plus aktywność fizyczną 6 razy w tygodniu. W dni wolne od treningu aerobowego chcę więcej czasu poświęcić na pracę nad rozbudową mięśni, chyba skupię się na FBW.
Czy jest sens do tego treningu, tej diety oraz tego spalacza z celem zgubienie oponki podłączenie kreatyny?