Walka z samym sobą

Witam :)

Krótko i na temat:
19 lat, 76 kg wagi, 182 cm wzrostu, moim celem jest przede wszystkim budowa 'misia', żebym był dobrze zbudowany, nie odstawały mi żadne kości i były ładne zarysy mięśni :)
Trenuje od dwóch tygodni , wcześniej biłem się na treningach Tajskiego Boksu. Styczność z siłownią oczywiście już kiedyś była, dokładnie zaczęło się 2-3 lata temu i międzyczasie były wzloty i upadki, raz się chciało raz nie. Teraz zamierzam się pilnować[razem z ojcem chodzimy koksić ] i mam nadzieję, że cel osiągnę.

Dietka:
Nie lubię trzymać się planu, ale jako tako staram się jeść tak jak powinienem
07:00 Jajecznica z warzywami albo płatki owsiane na mleku
~11:00 Kanapki z serem/szynką + serek wiejski + pomidor/ogórek lub owoc
~13:00 Kurczak/Mintaj z ryżem warzywkiem
~17:00 j.w albo
~19:00 makaron z białym serem[z cukrem] + troszkę margaryny roztopionej lub j.w
TRENING o 20:00
21:00 Jajecznica 3/4 jaja z warzywem + serek wiejski + ciemne pieczywo [lubię na noc podjeść]
SEN

Trening:
Poniedziałek
klatka:
-wyciskanie sztangi na ławce poziomej 4x10/10/8/6
-wyciskanie sztangi na skosie (w górę)4x12/10/8/6
-Rozpiętki na płaskiej (10/10/10/10)
triceps:
-pompki w podporze tyłem 3x10/10/10
-prostowanie ramion w opadzie 3x10/10/10
-wyciskanie francuskie hantla za głowy 3x10/10/10
Wtorek-off
Środa
plecy:
-martwy ciąg 3x12/10/8 (pro.ciężaru)
-ściąganie drążka za głowę 4x12/10/8/6
-wiosłowanie hantlem 3x10/10/10
-Szrugsy 2x/12/12
biceps:
-uginanie ramion ze sztangą stojąc 3x10/8/6
-uginanie ramion na modlitewniku 3x10/8/6
-uginanie o kolano 3x10/10/10
Czwartek-off
Piątek
Nogi:
-przysiady ze sztangą 4x12/10/8/6
-uginanie nóg w leżeniu 4x12/10/8/6
-uginanie nóg w siadzie na maszynie 4x12/10/8/6
Barki:
-wyciskanie sztangi sprzed głowy 4x12/10/8/6
-unoszenie hantli w górę 4x12/10/8/6
-podciąganie sztangi do brody 4x12/10/8/6

Na razie tyle.
Zdjęć nie mam, jak tylko się dorobię dodam.

piątek, 20 maja
Jestem bo dobrym treningu, dzisiaj jestem zadowolony. Zaczęło się od maszyny do prostowania nóg, a dokładnie:
Prostowanie nóg w siadzie 2s x 40 kg
Na dwugłowe dalej nie mam pomysłu.
Łydki 2 s x 35 kg +[dokładnie nie pamiętam]
Wyciskanie hantli na skosie - dół 3s x 40 kg, 50 kg, 50 kg
Motylek 2 s x 40 kg
Martwy ciąg 2s x tu się zastanawiam, ale chyba tyrałem 50 kg
Ściąganie drążka do klatki 2s x 35 kg
Wyciskanie sztangi na suwnicy 2s x 12,5 kg [na suwnicy jest ciężej niż na wolnej sztandze, tak ?]
Uginanie ramion ze sztanga 2s 20 kg
Uginanie ramion ze sztangielkami w chwycie młotkowym 2s x 12 kg
Francuz 2 s x 15 kg

I teraz pytanko, czy źle robię gdy np na klatę dodałem sobie motylka, by czuć po prostu, że dałem klacie wycisk, bo po 3 seriach nie czuje tego na sztandze =\
To samo z bicepsem, nie jest błędem, że dobiłem go jeszcze młotkowymi, chociaż już po sztandze nie wyprostuje ręki ale po prost chce go dobić.

Dietka:
Kanapki ser szynka, warzywko x 2/3, kebab, zupa + naleśniki z serem i kilka z dżemem, trening, banan, bułka z paprykarzem rybnym i naleśniki z serem.
Najgorzej jest z tą dietą, muszę tak jak mi radziliście, kłaść się o 22:00, wstawać o 06:00, szykować jedzenie i potem tylko odgrzewać.
Jutro zakupy, kupie mięsa, ryb, sera itp, dzisiaj kupiłem 20 l wody tej z Biedronki 5 l za złoty z czymś. Będzie na kilka dni, bo grzeje słońce i suszy. To na razie tyle, weekend odpoczywamy i w poniedziałek plan B :)

Pzdr

edit, tak teraz czytam poprzednie posty i patrzyłem na uginanie ramion ze sztangą i napisałem, że ostatnio było 30 kg a teraz 20 i mnie zatkało aż mi się mętlik w łowie zrobił i teraz nie wiem ile podnosiłem o0...
Następnym razem będę notował w komórce, bo słabo z pamięcią

Zmieniony przez - Goldi92 w dniu 2011-05-20 22:14:50

Środa, 11 maja
Dziś pierwszy raz w tym tygodniu na siłowni, zrobione:
-wyciskanie sztangi na ławce poziomej 4x10/10/8/6 20 kg, 30 kg, 35 kg, 20 kg
-wyciskanie sztangi na skosie na wyciągu(w górę)3x12/10/8/ 10 kg, 15 kg, 15 kg
-Rozpiętki skos góra (10/10/10/10) 12 kg


-prostowanie ramion w opadzie 3x10/10/10 10 kg, 15 kg, 12.5 kg, 12,5 kg
-prostowanie ramion na wyciągu 3x8/8/8 5 kg, 10 kg, 10 kg
-wyciskanie francuskie hantla za głowy 3x10/10/10 7 kg, 7 kg, 5 kg

Wiem, że szału nie ma no ale co zrobicie, pomału do celu :)

Zrób trening całego ciała przez 6-8 tygodni, i dopiero potem myśl o splitach, chociaż to ja bym jeszcze z pół roku poczekał lub więcej.

Myślałem o tym, ale nie wiedziałem jak się za to zabrać, a teraz troszkę poczytałem i znalazłem plan by georgu, mianowicie:

A
Klatka piersiowa:
- Wyciskanie hantli na skosie 3s
Barki:
- Wyciskanie hantli 2s
Tricepsy:
- Pompki na poręczach 2s
Plecy:
- Martwy ciąg 2s
- Podciąganie na drążku 2s
Nogi:
- Prostowanie nóg w siadzie 2s
- Uginanie nóg w leżeniu 2s
Bicepsy:
- Uginanie ramion ze sztanga 2s

B
Klatka piersiowa:
- Wyciskanie sztangi płasko 3s
Barki:
- Military press 2s
Tricepsy:
- Prostowanie ramion na wyciągu 2s
Plecy:
- Wiosłowanie sztanga 2s
- Unoszenie z opadu 2s
Nogi:
- Przysiady ze sztanga 2s
- Uginanie nóg w leżeniu 2s
Bicepsy:
- Uginanie ramion ze sztangielkami w chwycie młotkowym 2s

Myślicie, że na początku nim mogę spróbować ?

W zestawie A na triceps daj francuza, bo pompek na poręczach nie dasz rady na klate wyciskanie sztangi na skosie. Reszta ok, spokojnie dwa miechy możesz tym planem trenować, a efekty będą na pewno lepsze niż splitem

pozdro

Okej.
Więc dzisiaj zacznę od zestaw A. Dziękuję za pierwszą radę i do usłyszenia wieczorem :)

Czwartek, 12 maja
Dzisiaj trenowałem planem FBW A, który podałem wcześniej tylko troszkę zmieniłem ćwiczenia.
Dokładnie wyglądało to tak:
Wyciskanie sztangi na skosie na wyciągu 3 x 10 kg, 12,5 kg, 15 kg
Wyciskanie Hantli siedząc 2 x 12 kg
Wyciskanie francuskie 3 x 10 kg
Martwy Ciąg 3 x 30 kg
Ściąganie drążka 2 x 30 kg
Przysiad 3 x 35 k
Łydki 2 x
Uginanie ramion 2 x 17,5
Nie wiem czy te ćwiczenia mogły być tak, ale ćwiczyło się fajnie, czułem się trochę spompowany ale w poniedziałek zwiększę ciężar a jutro na B będę jechał od razu ciężej, takie,m żebym przy ostatnim powtórzeniu płakał

Dietka troszkę gorzej, bez śniadania do szkoły poleciałem, tam kanapki z szynką serem, w domu tortilla z kurczakiem własnej roboty, przed treningiem kurczak w panierce[został z tortilli], po treningu banan a teraz kończę jajecznice. Warzyw było sporo, więc jest dobrze jeśli chodzi o witaminy =D

Jutro plan B i zobaczymy jak to będzie.
Powodzenia wszystkim i dobranoc

Piątek, 13 maja
Cześć i czołem.
Jakieś trzydzieści minut temu wróciłem z siłowni. Zjadłem banana i jajecznice na pomidorach z ogórkiem i rzodkiewką [kocham jajecznicę <3].
Trening wyglądał następująco:
Klatka piersiowa:
- Wyciskanie sztangi płasko 3x 20 kg, 25 kg, 25 kg
- Wyciskanie sztangi sprzed głowy na wyciągu 2s x 15 kg
- Prostowanie ramion na wyciągu 2s x 10 kg
- Wiosłowanie sztanga 2s x 27,5 kg
- Unoszenie z opadu 2s x 12
- Prostowanie nóg w siadzie 2s x 40 kg
- Wypychanie ciężaru na suwnicy 2s 2s x 120 kg
- Uginanie ramion ze sztangielkami w chwycie młotkowym 2s x 15 kg

Nie jest źle, mam nadzieje, że z każdym tygodniem ciężarów będzie przybywało.

Dieta ujdzie.
Rano mleko z płatkami owsianymi, w szkole kanapka z serem i warzywem, zapiekanka , w domu makaron z białym serem cukrem i trochę margaryny, TRENING po treningu banan i jakiś czas potem jajecznica z warzywami i za raz kąpiel i spać.

Dobranoc :)

rób w innej kolejności

nogi-klata-plecy-barki-bic-tric-brzuch

słuchaj Boksera on wie dużoo !
Nie lepiej jakiś FBW na początek skoro tylko 2tyg ćwiczysz?

ja duzo wiem;D? haha, wolne żarty:) wiem to co przeczytam od bardziej doświadczonych:)