...
Napisał(a)
6.05.2011 (sobota)
Dieta :
I - płatki z mlekiem (zbożowe) + 3 jajka + mięso (bo trening o 11 był)
II - 4 skibki chlebka + 4 kawałeczki serka + 4 liście sałaty
III - makaron + mięso + łycha oleju
IV - mięcho ziemniory i surówka
V - ryż z dużą ilością mięsa (400g)
VI - serek wiejski + 20g rodzynek + 50g słonecznika + jogurt naturalny + mięcho
Trening:
Zercher squat 10x80kg/10x80kg/10x80kg
Żuraw 10x5kg/10x5kg/10x5kg
Wiosłowanie sztangą nachwyt w opadzie tułowia 10x50kg/10x50kg/10x50kg
Wyciskanie sztangielek w chwycie młotkowym na skosie w góre 10x54kg/10x54kg/10x54kg
Unoszenia sztangielek w opadzie tułowia 12x16kg/12x16kg/12x16kg
Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwyt 12x34kg/12x34kg/12x34kg
Jednonóż ze sztangielką w ręce 20x34kg/20x34kg/20x34kg
Brzuch : plank 1x70sek/1x70sek
Ocena treningu: 98% Super dobrze ;) Pierwszy naprawdę byczy trening w porównaniu do ostatnich ;) Brachol przyszedł i poprawił mi technikę we wiośle dlatego zmniejszyłem kg o 10 ;) (nie ma sprawy jak w 2 kolejnych ćwiczeniach już mam 8kg+ więc się szybko odrobi ;)). Unoszenia sztangielek w opadzie tułowia muszę sprawdzić czy napewno poprawnie robię te ćwiczenie :) W razie czego zmniejsze :). Bicek mega się napiął klata dzięki wskazówkom brata zmniejszyłem ławke skos o 1 poziom (ponieważ miałem na najwyższym brachol mówił że angażuję nie potrzebnie bary, co w sumie było prawdą bo zawsze je odczuwałem podczas wykonywania powtórzeń). Reszta też kotek, więc super było .
Dieta :
I - płatki z mlekiem (zbożowe) + 3 jajka + mięso (bo trening o 11 był)
II - 4 skibki chlebka + 4 kawałeczki serka + 4 liście sałaty
III - makaron + mięso + łycha oleju
IV - mięcho ziemniory i surówka
V - ryż z dużą ilością mięsa (400g)
VI - serek wiejski + 20g rodzynek + 50g słonecznika + jogurt naturalny + mięcho
Trening:
Zercher squat 10x80kg/10x80kg/10x80kg
Żuraw 10x5kg/10x5kg/10x5kg
Wiosłowanie sztangą nachwyt w opadzie tułowia 10x50kg/10x50kg/10x50kg
Wyciskanie sztangielek w chwycie młotkowym na skosie w góre 10x54kg/10x54kg/10x54kg
Unoszenia sztangielek w opadzie tułowia 12x16kg/12x16kg/12x16kg
Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwyt 12x34kg/12x34kg/12x34kg
Jednonóż ze sztangielką w ręce 20x34kg/20x34kg/20x34kg
Brzuch : plank 1x70sek/1x70sek
Ocena treningu: 98% Super dobrze ;) Pierwszy naprawdę byczy trening w porównaniu do ostatnich ;) Brachol przyszedł i poprawił mi technikę we wiośle dlatego zmniejszyłem kg o 10 ;) (nie ma sprawy jak w 2 kolejnych ćwiczeniach już mam 8kg+ więc się szybko odrobi ;)). Unoszenia sztangielek w opadzie tułowia muszę sprawdzić czy napewno poprawnie robię te ćwiczenie :) W razie czego zmniejsze :). Bicek mega się napiął klata dzięki wskazówkom brata zmniejszyłem ławke skos o 1 poziom (ponieważ miałem na najwyższym brachol mówił że angażuję nie potrzebnie bary, co w sumie było prawdą bo zawsze je odczuwałem podczas wykonywania powtórzeń). Reszta też kotek, więc super było .
...
Napisał(a)
7.05.2011 (niedziela)
Dieta :
I - płatki z mlekiem + 3 jajka
II - 4 skibki chlebka + 4 kawałeczki serka + 4 liście sałaty
III - makaron + mięso + łycha oleju
IV - zupka pomidorowa
V - sałatka warzywna
VI - serek wiejski + 20g rodzynek + 50g słonecznika + jogurt naturalny + mięcho
Trochę z życia aero : pierw piłeczka z 1-2h a potem bieg z kumplami 20 minutek :D.
Dieta :
I - płatki z mlekiem + 3 jajka
II - 4 skibki chlebka + 4 kawałeczki serka + 4 liście sałaty
III - makaron + mięso + łycha oleju
IV - zupka pomidorowa
V - sałatka warzywna
VI - serek wiejski + 20g rodzynek + 50g słonecznika + jogurt naturalny + mięcho
Trochę z życia aero : pierw piłeczka z 1-2h a potem bieg z kumplami 20 minutek :D.
...
Napisał(a)
8.05.2011 (poniedziałek)
Dieta :
I - placki owsiane
II - 4 skibki chlebka + 4 kawałeczki serka + 4 liście sałaty
III - makaron + mięso + łycha oleju + płatki z mlekiem
IV - ziemniaki + jajko + szpinaczek
V - ryż + mięcho
VI - serek wiejski + 50g słonecznika + jogurt naturalny + mięcho + tortilla homemade
Zmieniony przez - Esbe w dniu 2011-05-11 15:22:03
Dieta :
I - placki owsiane
II - 4 skibki chlebka + 4 kawałeczki serka + 4 liście sałaty
III - makaron + mięso + łycha oleju + płatki z mlekiem
IV - ziemniaki + jajko + szpinaczek
V - ryż + mięcho
VI - serek wiejski + 50g słonecznika + jogurt naturalny + mięcho + tortilla homemade
Zmieniony przez - Esbe w dniu 2011-05-11 15:22:03
...
Napisał(a)
9.05.2011 (wtorek)
Dieta :
I - placki owsiane + jajecznica
II - 4 skibki chlebka + 4 kawałeczki serka + 4 liście sałaty
III - makaron + mięso + łycha oleju + płatki z mlekiem
IV - ziemniaki + jajko + szpinaczek +zupa pomidorowa
V - ryż + mięcho
VI - serek wiejski + 50g słonecznika + jogurt naturalny + mięcho + tortilla homemade
Trening:
MC 14x86kg/14x86kg/13x86kg
Podciąganie na drążku nachwytem na szerokość barków 8x7kg/8x7.5kg/4x8kg
Wyciskanie sztangi poziomo 6x72kg/10x70kg/10x65kg
Wyciskanie sztangielek siedząc na barki 10x22kg/10x22kg/12x20kg
PROSTOWNIE RAMIENIA ZE SZTANGIELKĄ W OPADZIE TUŁOWIA 12x10kg/12x10kg/12x10kg
Nawijanie sznurka z ciężarem nachwyt 12x12kg/12x12kg
Brzuch: Side plank 1x50sek/1x50sek
Ocena treningu : 98% Ale tylko i wyłącznie dlatego że kumpel brachola z łodzi przyjechał i był ... MEGA WIELKI :O ! W pasie strasznie malutko łapy coś 43 a reszta to wiadomka proporcjonalnie ;) Ale mega na rzeźbie :D. Tak czy owak czemu nawiązuje : ponieważ patrzył jak ćwiczę (troszeczkę poćwiczył sobie łapy) ja to tam stres żeby na pewno wszystko poprawnie robić przy takim autorytecie a on mówił żebym tak nie starał się z całych sił tylko ćwiczył normalnie. Potem podciągnięcia które po tych staraniach w mc dopiero w ost serii 4 powtórzenia :D. W klacie straciłem dużo sił bo kazał mi z asekuracją dlatego wyciskałem do końca i trochę kiepsko wypadłem bo już po mc i podciągnięciach tylko 6 powt. ;p więc jak cienias się poczułem. A on tylko kazał mi zmniejszyć żebym poczuł efekty, tak samo z kolejnym powt :D. Cały trening z jego wskazówkami mega pompa, zmniejszałem czasami kg i dużo lepiej weszło wszystko :). Tak czy owak gadałem z tym gostkiem 1h i mi wszystko wytłumaczył oco loto ze stymulacją mięśni że tak naprawde kg nie są wyznacznikiem sukcesu, przecież mięśnie są ''ślepe'' nie widzą ile się podnosi, one czują a chodzi właśnie oto żeby za każdym razem mięsień wypierniczyć :D. Troche zdemotywował mnie do masy mówiąc że to co chce osiągnąć mogę na porządnej rzeźbie przy przyrostach 1-2 kg mięśni na rok (coś teges mówił ;P?). Więc powiedziałem sobie że masówka leci tak do hmm do początku roku szkolnego jakoś i wtedy zaczynam porządną rzeźbę nastawiony na katowanie mięśni czyli nie żadne zwiększanie co każdy trening milion kg tylko np na zasadzie : 1 seria ciężarem 50% max tak około 12-15 powtórzeń, po czym zmniejszam kg o kolejne 10-20% i jade dalej - co powoduję że nie walczę z kg tylko do końca wyciskam ;). W sumie kto jest pro to wie oco loto ale ja takich bajerów jeszcze nie znałem i jak tylko skończę masę to tak właśnie będę ćwiczyć :). Ps: byłem na wadze w aptece warzyłem 87,5kg :P... Wiadomka -2kg (koszulka spodnie gacie buty skarpetki) + takie pomiary nic nie dają ale tak czy owak fajnie było się takim ''grubym'' poczuć
Zmieniony przez - Esbe w dniu 2011-05-11 15:41:05
Dieta :
I - placki owsiane + jajecznica
II - 4 skibki chlebka + 4 kawałeczki serka + 4 liście sałaty
III - makaron + mięso + łycha oleju + płatki z mlekiem
IV - ziemniaki + jajko + szpinaczek +zupa pomidorowa
V - ryż + mięcho
VI - serek wiejski + 50g słonecznika + jogurt naturalny + mięcho + tortilla homemade
Trening:
MC 14x86kg/14x86kg/13x86kg
Podciąganie na drążku nachwytem na szerokość barków 8x7kg/8x7.5kg/4x8kg
Wyciskanie sztangi poziomo 6x72kg/10x70kg/10x65kg
Wyciskanie sztangielek siedząc na barki 10x22kg/10x22kg/12x20kg
PROSTOWNIE RAMIENIA ZE SZTANGIELKĄ W OPADZIE TUŁOWIA 12x10kg/12x10kg/12x10kg
Nawijanie sznurka z ciężarem nachwyt 12x12kg/12x12kg
Brzuch: Side plank 1x50sek/1x50sek
Ocena treningu : 98% Ale tylko i wyłącznie dlatego że kumpel brachola z łodzi przyjechał i był ... MEGA WIELKI :O ! W pasie strasznie malutko łapy coś 43 a reszta to wiadomka proporcjonalnie ;) Ale mega na rzeźbie :D. Tak czy owak czemu nawiązuje : ponieważ patrzył jak ćwiczę (troszeczkę poćwiczył sobie łapy) ja to tam stres żeby na pewno wszystko poprawnie robić przy takim autorytecie a on mówił żebym tak nie starał się z całych sił tylko ćwiczył normalnie. Potem podciągnięcia które po tych staraniach w mc dopiero w ost serii 4 powtórzenia :D. W klacie straciłem dużo sił bo kazał mi z asekuracją dlatego wyciskałem do końca i trochę kiepsko wypadłem bo już po mc i podciągnięciach tylko 6 powt. ;p więc jak cienias się poczułem. A on tylko kazał mi zmniejszyć żebym poczuł efekty, tak samo z kolejnym powt :D. Cały trening z jego wskazówkami mega pompa, zmniejszałem czasami kg i dużo lepiej weszło wszystko :). Tak czy owak gadałem z tym gostkiem 1h i mi wszystko wytłumaczył oco loto ze stymulacją mięśni że tak naprawde kg nie są wyznacznikiem sukcesu, przecież mięśnie są ''ślepe'' nie widzą ile się podnosi, one czują a chodzi właśnie oto żeby za każdym razem mięsień wypierniczyć :D. Troche zdemotywował mnie do masy mówiąc że to co chce osiągnąć mogę na porządnej rzeźbie przy przyrostach 1-2 kg mięśni na rok (coś teges mówił ;P?). Więc powiedziałem sobie że masówka leci tak do hmm do początku roku szkolnego jakoś i wtedy zaczynam porządną rzeźbę nastawiony na katowanie mięśni czyli nie żadne zwiększanie co każdy trening milion kg tylko np na zasadzie : 1 seria ciężarem 50% max tak około 12-15 powtórzeń, po czym zmniejszam kg o kolejne 10-20% i jade dalej - co powoduję że nie walczę z kg tylko do końca wyciskam ;). W sumie kto jest pro to wie oco loto ale ja takich bajerów jeszcze nie znałem i jak tylko skończę masę to tak właśnie będę ćwiczyć :). Ps: byłem na wadze w aptece warzyłem 87,5kg :P... Wiadomka -2kg (koszulka spodnie gacie buty skarpetki) + takie pomiary nic nie dają ale tak czy owak fajnie było się takim ''grubym'' poczuć
Zmieniony przez - Esbe w dniu 2011-05-11 15:41:05
...
Napisał(a)
I napewno wykorzystam to na treningu ;) Może w 100% dopiero na zmieniony treningu i celu ale to potem :). Tak czy owak widzę że jest mega ciężko zmniejszam żeby wyciskać z całej epki i się napiąć bo przecież oto chodzi ;) A nie że będę siłować się i łapa tylko spuchnie ;]. A po 5 sekundach wszystko opadnie bez korzyści ;].
...
Napisał(a)
Siema Koksy . Przemyślałem wiele rzeczy a zwłaszcza nie które aspekty - ponoć mam ''praktyki'' a jednak mam dużo mniej czasu niż standardowo będąc w sql ^^... To strasznie dziwne ale tak wychodzi każdego dnia ;D Wstaje i tak o 12-13 jestem gdzieś bądź pomagam do 19-20 zmęczony... Potem trening dostaje w dupę chociaż dzięki cennym lekcjom 5 ost treningów było bardzo udanych (ten ostatni i dzisiejszy także), ale dziś np: byłem na działce od godz 8 do 19'stej noszenie głazów stąd i z powrotem, noszenie worków piachu tu i tam betonu ble ble ble dużo machania i zmęczenia ;). Dlatego chciałbym pomyśleć o nowym treningu który będzie mi sprzyjać - tzn 5 dniowy ;) Wtedy na pewno wyszczupli się czas treningu co będzie sprzyjać nawet mega zmęczonemu Esbe :P. Co do dalszych nowinek to z czasem muszę ogarnąć jutro dziennik odpisać tym najważniejszym i w końcu zrobić hałas :D!.
...
Napisał(a)
Make some f.cking noise! :D
Znam to, dzis pol dnia sie z kupa piasku bawilem
Zmieniony przez - Xardero w dniu 2011-05-15 00:27:58
Znam to, dzis pol dnia sie z kupa piasku bawilem
Zmieniony przez - Xardero w dniu 2011-05-15 00:27:58
It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.
Poprzedni temat
Plan do oceny
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- ...
- 71
Następny temat
UŁOŻENIE TRENINGU
Polecane artykuły