Wczoraj zrobiłam trening, jeszcze ten stary:
rozgrzewka - orbitrek 10 min
1. unoszenie nóg do pionu w leżeniu na plecach 25 25 23 (II seria - pojedyncze obciążenie, III - podwójne)
2.prostowanie nóg na maszynie w siadzie 15x30 13x35 10x40
3.uginanie nóg w leżeniu przodem na maszynie 15x30 13x35 10x40
4.wyciskanie sztangielek w leżeniu na skośnej ławce 15x6 13x7 11x8
5.unoszenie sztangielek bokiem w górę w staniu 15x2 13x3 10x4
6.wyciskanie sztangielek w staniu 15x7 13x8 8x9 (nie dałam rady ostatniej serii )
7.podciąganie drążka wyciągu do klatki w siadzie 15x20 13x25 10x30
8.ławka rzymska 25 23 14 (dwie ostatnie serie z obciążeniem 5kg)
9.naprzemianstronne uginanie ramion ze sztangielkami w staniu 15x6 13x7 1)x8
+ 30 min rower
***
Powiem szczerze, że mniejsza ilość węgli chyba mi nie służy, lepiej czułam się jak było 130g. Teraz jakoś się męczę. Na 1800 kcal całkiem dobrze leciała waga, więc może mogłabym zwiększyć?
Zmieniony przez - kamelowa w dniu 2011-05-06 11:21:25