tylko ze tych grup masz wiele, jasne?
A nie duza + mala, stad tez korzysci sa o wiele wieksze.
Zreszta zrobienie klatki w 4cw i pozniej tydzien dla niej spokoju to kompletny bez sens, malo jest osob ktore trafia na szczyt superkompensacji po 7 dniach.. najczesciej to juz bedzie faza slabnaca + do tego dodac inne partie tak jak w FBW co 2 dzien...ciekawe...
Czyli FBW w polaczeniu z tak rzekomym splitem, klarowaloby sie tak:
Dzien 1:
Przysiady ze sztanga
RDL
Drazek/wioslo
Wyciskanie lezac
Wyciskanie na skosie
Rozpietki na skosie
Wyciskanie stojac
Uginanie stojac
Odwrotne pompki...
yhym
9 cwiczen z ktorych prawie polowa ostro fatyguje same tricepsy...ale to i tak pewnie lajtowe, bo znakomita wiekszosc ulozyla by to "madrzej" wrzucajac jeszcze gdzies wyciskania sztangielek i przenoszenia.
Jak juz mamy rozpatrywac takie "cuda" to najwlasciwszym podejsciem byloby:
- trzymanie sie planu glownego FBW
- po planie glownym realizacja kosmetyki w pelnym splicie
FBW - plan glowny
Push/pull - same izolacje na pelnym mind-muscle
LUB
FBW - plan glowny
Up/Down - same izolacje na pelnym mind-muscle
A nie wymyslania w postaci walniecia klaty po 3-4cw w srodku FBW...
No chyba, ze jeszcze "madrzej" myslicie i 1 dzien robicie tylko sama klate a reszta dni to FBW - trening kompletnie bez sensu.
Albo to racjonalnie dzielicie albo robicie FBW ze splitowym dodatkiem w izolacjach - inaczej tego nie widze.
Zmieniony przez - Antos098 w dniu 2011-08-21 01:43:27