No to jestesmy w domu.
Po pierwsze musisz zdac sobie sprawe z tego jakie cwiczenia zasluguja na ciezar a jakie nie - ktos powie ze kazde mozna walic do opamietania z ciezarami, ale to nieprawda - tam gdzie ma byc pelne mind-muscle i ma zyskac nasza neuromuskularnosc tam to ma wlasnie byc, z kolei tam gdzie chodzi nam o zlozonosc ruchu to ciezar goruje.
I teraz: skoro wiedzac ze wycisk na lawce plaskiej nie jest w zaden sposob cwiczeniem przenoszacym cialo w przestrzeni a miesnie piersiowe bazuja glownie na jednym unerwieniu to masz 2 drogi:
1) wyciskac PRAWIDLOWO SILOWO (jesli Ci zalezy na lawce samej w sobie) lokcie ida blisko tulowia, techniczny mostek, posladki spiete
2) wyciskac, aby poprawic mind-muscle, ogolna mase piersiowych i ich wyglad calkowity, a wiec kat miedzy lokciami a przedramionami 90st - maly ciezar, opuszczac do krtani (gilotynowo) 2sek przytrzymac na dole (deadstart z goracym punktem tzw) i wycisniecie jak najbardziej dynamiczne. Czyli:
5sekund opuszczamy
2sekundy przytrzymujemy
1 sekunde pchamy
Jest duzo wiekszy ROM w przypadku gilotyny, gdyz szyja jest zawsze bardziej wklesla do srodka niz m. piersiowe (nawet takie smiesznie male) a przez to o wiele lepsze ich rozciagniecie = o wiele wieksza praca.
Pamietaj, ze kiedy gonisz za ciezarem a lokcie z przedramionami tworza kat 90st to bardzo latwo rozbudowac przednie naramienne i przy okazji rozwalic rotatory, o czym wiekszosc nie wie i niestety po 3-4 latach nie moze juz wcale wyciskac.
DIPS (ciezar goruje)
Wyciskanie na skosie (lokcie prowadzisz wasko)
Gilotyna na lawce poziomej (lokcie szeroko)