na wolnych ciężarach jestem dopiero od początku kwietnia, pierwsze treningi bj zapoznawcze, więc się wyjaśniło czemu mi to wcale a wcale nie przeszkadzało , ostatnio jednak poczułam tę niestabilność przy przysiadzie, no i buty biegowe będę teraz częściej używała do tego, do czego zostały stworzone
pt, 15.04.
trening siłowy dzień 3
1. obc. większe niż przy poprzednim treningu PP(http://lh3.googleusercontent.com/_A_UsWgQ4PZI/TZgXbIZaGMI/AAAAAAAAAFs/h1vsuAatJS4/s800/t_04-02.jpg), ost. serię czułam klatkę i
2. w 4. i 5. serii to ostatnie podciągnięcie koślawe
obwody:
*sit upy na skośnej - kilka razy podchodziłam do nich, o ile pierwsze kilka jakoś szło to koło 9-go odczuwałam odcinek krzyżowy krędosłupa -> porzuciłam i zrobiłam obwody tylko ze wznosami kolan i z opadu, mało czasu miałam i w odmóżdżeniu nie przyszło mi do głowy żeby robić same spięcia /nie wiem, może to dlatego że cały górny brzuch był pościągany zakwasami , next time zrobię kolejne podejście, a jak nie to będa spięcia
*wznosy kolan byly do klatki na stojaku - przy 25, 20 i 15 były przerwy
*wznosy z opadu - tu początek każdej "serii" robiłam wolniej by nie korzystać z zamachu
czas powyższego: 11:19
aero: rower 18 min, HR 153, potem 140-130, czyli uczciwe (no może momentami trochę za bardzo siłowe)
Zmieniony przez - loferne w dniu 2011-04-16 13:38:53
łanłej: http://www.sfd.pl/-t767019-s8.html
-----------------------------------------------------------
http://www.sfd.pl/jedz-t752315.html http://www.sfd.pl/gotuj-t696301.html
http://www.sfd.pl/gadaj-t699560.html http://www.sfd.pl/targ-t819911.html