Najlepsze białko pod względem procesu pozyskania?

Witam, jaki proces pozyskania białka uważany jest za najlepszy? W grę wchodzą metody: odwróconej osmozy, nanofiltracji, ultrafiltracji, mikrofiltracji. Chodzi mi o jakość/czystość pozyskanego białka oraz jego przystpępość bilogiczną (związek ze zjawiskiem denaturalizacji). Z góry dzięki za sensowne odpowiedzi.

Wydaje mi się, że firmy produkujące rzadko podają sposób pozyskiwania białka..., wiemy jedynie co to za białko (ofc nie zawsze) i możemy się domyślać jaki proces był przeprowadzany.

to jak go pozyskuja to pseudonaukowa papka marketingowa, osmozy si enie stosuje bo bialka by zatkaly filtry (bialka sa strasznie duze dla oczek w sitach), nano tez zatkaja, wiec jedynie zostaje ultra i mikro.

Dzięki za odpowiedzi.
Nastręczyło mi to pewne pytanie - jakie polecacie białko jeśli chodzi o mikrofiltrację cross-flow? Chodzi mi o jak najczystsze białko, bez dodatków - słodzików, barwników etc. Coś a la "extensor 97%", tyle że ten pozyskiwany jest metodą wymiany jonowej, która de facto mocno denaturyzuje białka.

mikrofiltrację przepływu krzyżowego wykorzystuje Olimp w produkcji białek. Jeśli chodzi o pełną strukture i aktywność białek to polecam Pure Whey Isolate 95 - pewne,sprawdzone i polskie.

najlpesza metoda to kupienie pierwszego lepszego bialka szybkowchlanialnego
z dobrej firmy o uznanej renomie!

myslisz ze to ma jakiekolwiek znaczenie jakie bialko sie wezmie?
myslisz ze jesli ktos kupi sfd'owskie WPC za 40pln
bedzie mial gorsze wyniki niz jak ktos kupi 900g super wypasionego bialka za 200pln

nie wydaje mi sie!

To zupełnie tak jak z kreatynami. Są super wypasione formy kreatyny jak jakieś oratany, magnezowe, krecośtam, co tam jeszcze. A wszystkie one są niemal tak samo dobre jak mono. Ale producenci mówią że nasze 97% białko pozwoli ci przybrać 700% więcej miecha.
Kupujcie najdroższe białka. Najlepiej Universala. Salmonella w promocji gratis;)))

nie przesadzaj
salmonelli tam nie bylo!
wycofano prewencyjnie
robiuono kilka podejsc i w zadnym produkcie zawierajacym bilako od universala - pewne partie produktow - mialy negatywny wynik
nie bylo salmonelli

ale co do reszty to sie zgadzam
po pierwsze jesli jakis producent mow ze jego bialko jest o wiele wiele lepsze niz inne - niech przedstawi badania
a takiego nie bedzie pewnie
wszystkie jakie sa dostepne badania mowiace o WPC,WPI,WPH czy mieszankach itd.
czyli - o bialkach szybkowchlanianialnych - ida łeb w łeb
sa pewne aspekty gdzie jedno moze byc deliktanie(deliktanie!) z przodu przed drugim
ale nie sa to diametralne roznice
takie ktore sa warte 100pln na takim samym opakaowanie 2200g!

pomocne moga byc dla ludzi po wyniszczajacych chorobach,z uposledzonym trawieniem czy w innych skrajnych przypadkach
ale dla ludzi mlodych w sile wieku - nie ma najmnaijeszej roznicy czy wybierze wpc,wpi,wph czy inne metody produkcji nano,srano itd.

Koledzy, pewnie macie trochę racji z tymi wszystkimi chwytami marketingowymi firm, które tylko mnożą nazwy produktów i technologie by odróżnić swoje produkty. Jednak jadłem kiedyś tanie białko - ostrowię wpc80 i nie mogę powiedzieć, że nie ma różnicy między tanim białkiem a drogim. Rewolucje żołądkowe + wodorowe gazy + problemy ze skórą + problemy ze stawami + mniejsze efekty = zmusiły mnie do zmiany na czystsze białko. Poza tym często sprawa wygląda tak, że kupujemy średniej jakości białko po średniej cenie, ale faktyczna zawartość procentowa białka jest niższa, ponieważ sporo jest węgla, tłuszczy, pyłu, barwników, słodzików - jednym słowem zbędnych (jak dla mnie) wypełniaczy.

ale odrozniajmy tanie a dobre bialko od taniego,od takiego ktore zbiera wiecej opinie negatywnych niz pozytywow
a pozytywy przewaznie od osob ktore nigdy nie jadly zadnego innego bialka wiec nie maja porownania (zwykle)
jest tanie bialko trecowskie,jest tanie bialko sfd'owskie
sa inne bilaka

czy wydasz 50pln czy wydasz 150pln
efekt bedzie taki sam
nie ma co sie kierowac tym tez ze tanie = dobra jakosc
bo czesto (a nawet przewaznie tak nie jest)
jesli kupisz od jakiejs firmy krzak czy niewiadomo od kogo jakas 'przesypke' itd
tanie bialko od renomowanej firmy = pewnosc jakosci
nawet jesli bedie to tanie bialko (wpc)
ktore de facto niczym sie nie rozni od wpi czy wph - jak tylko iloscia bialka
poporstu ma dodatki typu wegle (laktoza) czy fat
ale i tak przewaznie ma 70-80% bialka
izolat >90%

Takie tam gadanie z tymi sensacjami żołądkowymi po ostrowi. Moje pierwsze białko to było drogie białko Hi-teca. Jakiś izolat, bo miało 90% białka, a ja wtedy z 18 lat. Efekt - wzdęcia, sraczka, odbijanie się itp... Przemęczyłem się jakieś pare dni i było ok. Potem, po kilku latach pojawiał się Ostrowia, a ja nie brałem białka od paru lat. Efekt podobny. Ale szybko przeszło i Ostrowia doskonale wchodziła. Potem, jak bardziej mi się powodziło (czyt. zanim kupiłem mieszkanie) jechałem na droższych białkach. Prócz lepszego smaku nie było różnicy z Ostrowią. Pierwsze białko chyba trzeba "przechorować" później jest git. Ja sobie bardzo chwale Ostrowie. Niestety jest teraz droższa od Vitafita econo, wiec ostatnio kupiłem te białko. A UNSa nie ma w sklepie SFD. Kusi mnie by przetestować Łowickie, ale one tylko na allegro...

Dodam jeszcze, że Ostrowia naturalna, z zimnym mlekiem ma zaj****ty smak! Pycha! No i pianka jak w najlepszym piwie!
Dla tych co narzekają na pianę w Ostrowi - a jak browara łoicie, to jakiego bardziej wolicie? Jakiegoś skisłego bez piany, czy pięknie pieniące się złote piwo? Z Ostrowią jest tak samo, ma piękną piane. Trzeba to uszanować.

Zmieniony przez - Adramel w dniu 2011-04-07 19:30:28