Kowanator - Redukcja i Siła

Dzięki ale niestety mam złą wiadomość ;/
Dziś trena nie było ponieważ od soboty strasznie bolą mnie mięśnie wewnętrzne ud przy pachwinach.Brzmi śmiesznie ale nie mogą ruszać nogą na boki.Dotego dziś źle stanołem i mi w kostce przeskoczyło ;/.Tak wiem wiem zaraz bedzie gadka że sie opiedalam ale,dziś nie dałem rady tego trena zrobić (ledwo chodze a co dopiero ćwiczyć.)
No i zamiast rozpiętek dam skos dodatni jak mi radziecie,mam nadzieje że do środy troche sie mój stan poprawi.pozdr ;)

No dziś mówie nie ma bata :D
trening był,ciężary takie se ;p
B10
podciąganie sztangi w opadzie 3/10 30 kg
przysiad 3/10 45 kg
wl ze skosem dodatnim 3/10 40 kg ((było strasznie cieżko jak na ten ciężar xD )
arnoldki 3/10 10 kg
szrugsy 3/10 10 kg
uginanie ramion w poporze o kolano 3/10 10 kg
wyc,sztangi w wąskim uchwycie 3/10 30 kg
brzuszki 2x30

Ogólnie było ok
Nogi już tak nie bolą i z kostką troche lepiej ;)
Pozdr ;)

Zmieniony przez - Kowanator w dniu 2011-03-17 20:58:35

No i jak zawsze marzec = problemy ;/ ;)
Od dwuch dni po poprzednim treningu boli mnie pod prawą łopatką ;/
ale trening choć z bólem odbył się ;)
A5
Mratwy Ciąg - 3/5 50kg
Przysiad - 3/5 50 kg (zarówno w martwym jak i przysiadzie czuje jeszcze spory zapas ;) w martwym coś dorzuca w następnym treningu jednak w przysiadzie cieżko sie zarzuca sztange za głowe ;/
Wyciskanie leżąc - 3/5 45 kg
Wyciskanie sztangi nad głowę 3/5 25 kg
Uginanie ramion ze sztangą 3/5 25 kg
Wyciskanie francuskie 1/5 12 kg (tu niestety ból łopatki był zbyt mocny,nie mogłm go dokończyć ;/
brzuszki 2x30

No i t by było na tyle wczoraj wieczorem była gorączka więc i w pełni sił nie jestem.Pozdrawiam ;)

ah te twoje ciężary kozaku:)

zdrowiej:)

Boksero idź sie nie śmiej xDD
A teraz zobaczyłem że na wyc francuskim było 14 kg a nie 12 ale i tak bez różnicy.Gdy tylko coś podniose łopatka daje o sobie znać ;/.Mam nadzieje że minie szybko ten ból.

dowal w tym mc obciążenia wkońcu xd robisz praktycznie tak samo przy 15/10/5 może różnica 5kg jest xd dowal tak żeby chociaż 15 było;) pomiedzy każdym, na 100% dasz rade bo już za długo ćwiczysz żeby nie było progresu

okkk ;) Dorzuce do Matwego pare kg ;).Dzięki boksero ;)
No i wkońcu poczułem przypływ motywacji ;)
czas ułożyć sobie diete bo zbliża się najlepszy okres dla redukcji ;)

No więc po kilkudziesięciu minutach spędzonych na sfd coś ułożyłem.

Jedzenie

Godz 6:30 - Śniadanie - 5 jajek (5x121)
Godz 11:30 - II Śniadanie - chleb razowy ok 100g (250 kcal)
Godz 15:00 - Obiad-Ziemiaki + mięso + surówka = 250g+200g (2.5x85kcal + 400 kcal + 150 kcal
Godz 17:00 - Podwieczorek - owoce i warzywa )(2 jabłko +2 marchew)100 kcal + 50 kcal
Godz 19:30 - kolacja - twaróg 250g (2.5x115kcal) + płatki 100g + 250 ml (400 kcal + 2.5 x 61 kcal)


605+250+212+400+150+100+50+290+400+152=2582

Napoje
Jedynie Herbata niesłodzona oraz Wody mineralne.

Moje zapotrzebowanie to ok 2800 kcal.

Mam nadzieje że teraz uda mi się lepiej przyredukować,narazie jedynie rosną mięśnie a tkanka tłuszczowa zbytnio nie ruszyła ;/ ;)

Czekam na wasze sugestie,wiadomo będe starał się tego trzymać jednak przewaażnie będe pewnie na bierząco obliczał zawartości kcal.I jak mówiłem od jutra zero słodyczy,cukru napojów kolorowych i żeczy niezdrowych.

Czas wziać sie za siebie ;).Niestety nie jestem pewien czy dorosłem do diety, to sie właśnie okaże ;)

1 sniadanie
5 jaj nie ma tyle kcal
ja jem 6 i ma okolo 450kcal to;) i brakuje ww

2. chleb razowy sam to nie posiłek:P
3. za ziemniak kasza/ryz/makaron i git
4. tego nie mozna nazwac posiłkiem:)
5. twaróg ok

brak zdrowych tluszczy!

słabo Ci to wyszło:P

tak na moje oko xD ale jeszcze bardziej dośw. się wypowiedza może:)

Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-03-20 14:39:45

Ww brakuje bo to dieta niskowęglowodanowa ;)
no i masz racje wql nie przemyślałem zaraz pozmieniam i wkleje bardziej ogarniętą rozpiskę ;p
a co do 4 posiłku to będzie on po treningu więc raczej go nie zmienie ;)