kamelowa - powrót do formy/ trudna redukcja

Kamelowa - ile zajmuje Ci taki trening z ostatniej rozpiski? Bo widzę, że 10 ćw i po 4 serie i 30 min interwałów, mi chyba za długo schodzi na tej siłowni

Yosis, trening, razem z rozgrzewką i aerobami na koniec, wychodzi mi średnio 1h40min. Powiem Ci szczerze, że nie mam pojęcia ile powinno być, ja staram się robić to w miarę sprawnie, bez dłuższych przerw, szczególnie między seriami. Nie chcę robić też za szybko, bo skupiam się na dokładności i technice.

Zmieniony przez - kamelowa w dniu 2011-03-18 06:30:08

Miska na jutro. Kasza jęczmienna jest ok czy lepiej na przyszłość wybierać gryczaną?




Zmieniony przez - kamelowa w dniu 2011-03-18 21:09:14

Kamelowa- probowalas okladac po sesji treningowej swoje obolale konczyny lodem/ zelkami chlodzacymi? Plez z tak zimnym opatrunkiem 15-20 min z nogami uniosnymi wyzej od reszty ciala. Krem z arnika albo heparyna. Bola Cie piszczele, czy tylko nogi puchna? Tak patrze na Twoj trening i zastanawiam sie czy nie mozesz sobie zrobic rano cardio ( nawet spacer z psem) na czczo ( no moze bcaa), na pewno to nasili lipolize.

Nie okładałam, bo zazwyczaj po treningu jadę szybko na uczelnię, więc trudno byłoby to wykonać Jutro sobota, nie ma zajęć, więc spróbuję. Kremów nie znam, zakupię i zobaczymy co wyjdzie, dzięki za radę.
Nic mnie nie boli, jedynie łydki puchną, czasem całe nogi. Jeśli chodzi o poranne cardio to dałoby się zrobić, ale dziewczyny mówiły, że na razie mam się ograniczyć do 3 treningów w tygodniu, poczekać aż dojdę do 1800 kcal i ustabilizuję metabolizm.

ok ja nie chce sie wtryniac, sorki nie doczytalam tego. Tak pomyslalam o tym cardio, w kontekscie Twojego panicznego strachu przed weglami i tudziez przytyciem. A ile pijesz w trakcie treningu i po treningu? To moze, choc nie musi byc oznaka odwodnienia.

Jeśli przytyję to trudno, powoli godzę się z tą myślą.
Co do picia to w czasie treningu wypijam zawsze 1.5 litra wody, poza tym w ciągu dnia jakieś 2-3 litry + 3-4 kubki herbat + 2 kubki kawy, więc płynów mam pod dostatkiem. Staram się zmniejszyć jeszcze ilość kawy, bo słyszałam, że to ona może być przyczyną puchnięcia, ale póki co i tak zrobiłam tutaj postępy

Karmelowa tak trzymaj!!! Czytajac tego posta wnioskuje,ze jestes na wlasciwej drodze. Wszystko zaczyna sie w glowie pamietaj o tym. Mozesz przegrac bitwe ( chwilowy skok na wadze), ale wygrasz wojne ( long term goals- zdrowie psychiczne, fizyczne, piekna sylwetka etc.) Podnioslas rekawice, pracujeszs nad soba, to bardzo wazne. Pamietaj o tym w chwilach slabosci. Co do kawy to zakwasza organizm, wyplukuje Mg. Bierzesz jakies suplementy, by uzuplenic niedobory micro i makro elementow?

Robię co mogę Kiedyś trzeba się wziąć za siebie, a ja od kilku lat kręciłam się w kółko, raz tyjąc, raz chudnąć, do tego problemy z ED. Dzięki wielkie za miłe słowa, od razu poranek jakiś jaśniejszy

Z supli biorę witaminy i minerały Multiple Sport Olimp'u, Gold Omega 3 też Olimp'u, witaminę D dla dzieci w kropelkach (4 dziennie). Nie wiem czy to suple, ale piję też 2x dziennie herbatę z pokrzywy i od czasu do czasu z kopru włoskiego.
Poza tym biorę Dromin, ale akurat teraz jestem w czasie zalecanej przerwy i ponad tygodnia nie łykam.


Zmieniony przez - kamelowa w dniu 2011-03-19 07:31:59

kamelowa jest wzorem do naśladowania przy dobijaniu do normalnej kaloryczności Na zwiększanie intensywności i ilości treningów jeszcze będzie czas.