SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Marshall~ Get hard or die trying!

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 43095

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 572 Wiek 11 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3953
ooo jakie spadki i jeszcze po czicie ( nie patrząc na brzuch ) :)

łaaaadniie ! :)

A co do Twojego biegania. :) Biegasz na czczo ? :> (pytam się z czystej ciekawości )
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1168 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17388
Tak, biegam na czczo Spadkami sam sie zdziwiłem. ale jak leci to dobrze, teraz jeszcze troszke to podkręcić i będzie b.dobrze

"W człowieku toczy się walka tego, co godne pochwały, z tym, co zasługuje na naganę..."

Dziennik:
http://www.sfd.pl/temat681966/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 722 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5965
pod koniec miesiąca być może będzie już poniżej 100 :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1168 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17388
Dzień 71

Dieta:




Trening:




Trening poszedł elegancko, przed treningowy spróbuje jeść 30 minut przed treningiem, więcej energii mam. Po ciężarach i samopoczuciu na treningu doszedłem do wniosku ze czit wyszedł na dobre. W tym tygodniu jeszcze starym systemem dietetycznym, czekam na kieszko i jego opinie, porady. Wywaliłem jedynie na próbe rybe i ryż paraboliczny- zobaczymy jak sprawi się szamanie pół kilo kuraka, i ryzu brązowego.

"W człowieku toczy się walka tego, co godne pochwały, z tym, co zasługuje na naganę..."

Dziennik:
http://www.sfd.pl/temat681966/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1168 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17388
Dzień 72

Dieta:



Trening:





Dzień w miare spoko, zaczynam mieć chcieja na śmieciowe żarcie- musze omijać szerokim łukiem połki ze słodyczami .

"W człowieku toczy się walka tego, co godne pochwały, z tym, co zasługuje na naganę..."

Dziennik:
http://www.sfd.pl/temat681966/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
Na słodycze nawet nie spoglądaj są niedobre..... fuj fuj
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 722 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5965
tak fuj,fuj zaprogramuj w sobie niechęć i wstręt do słodyczy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1168 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17388
Dzień 73

Dieta:



Trening:

45min aero+ 13 burpees

Gratis od firmy



Złapała mnie zamułka, zaczynam myśleć. Niedobrze, muszę czymś się zająć.

Zmieniony przez - Marshall07 w dniu 2011-03-16 18:04:18

"W człowieku toczy się walka tego, co godne pochwały, z tym, co zasługuje na naganę..."

Dziennik:
http://www.sfd.pl/temat681966/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 7165 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 30760
Cześć.

Najmocniej przepraszam, że tak długo, ale w końcu udało mi się znaleźć czas i myśli, żeby przysiąść dłużej przy tym i tak.

Widzę, że waga leci, obwody też, to git. Zastrzeżenia mam osobiście do treningu, a raczej taką małą radę. Próbowałeś kiedyś FBW? Widzę, że masz w swoim planie pełno ćwiczeń izolowanych, podczas których nie spalasz dużej ilości energii i nie są one tak dobrym bodźcem antykatabolicznym dla mięśni /choć zakładam, że zależy Ci na zrzuceniu fatu mimo wszystko - mięsnie nie są na razie tak ważne?/

Z doświadczenia wiem, że split w moim przypadku na redukcji jedyne co przyniósł to przetrenowanie, a efekty były marne /czego Ci oczywiście nie życżę. Zapewne, gdybyś miał się przetrenować już by to nastąpiło/.

W każdym razie najważniejszymi plusami FBW jest duży wydatek energetyczny i lekkie zmęczenie całego ciała, mniejsze obciążenie CUN, a co za tym idzie mniejsze ryzyko przetrenowania/kontuzji /ja przetrenowałem bica na sztandze, choć wcale tego nie czułem podczas treningu. Następnego dnia nie mogłem ruszyć ręką mimo iiż ciężary były dobrane z odpowiednim zapasem/, dobry bodziec antykataboliczny dla mięśni jak już wspomniałem, równomierne wydzielanie HGH itd.

Powinieneś się oprzeć na ćwiczeniach wielostawowych i nie dublować ich /przysiad, martwy, wyciskanie sztangi leżąc, stojąc, wiosło/ to wszystko czego Ci potrzeba.

Zakres powtórzeń IMO powinien być zawsze mniejszy niż 10, osobiście uważma, że optimum to 5-8. Tutaj również chodzi o mocny wysiłek, który pomoże utrzymać mięśnie, a zarazem będzie dobrym bodźcem do zrzucenia balastu. Dodatkowo znów mniejsze ryzyko przetrenowania.

W diecie w zasadzie głównie nie pasują mi orzechy arachidowe, olej z pestek winogron i zdaje mi się, że kaloryczność jest trochę za niska, ale jeśli idzie bez większego oporu na tym to już nie ma co kombinować. w/w olej zastąpiłbym oliwą i znalazłbym miejsce na 10-20g masła w ciągu dnia /nasycone też są ważne/.

Jak się czujesz na diecie? Odczuwasz głód albo inny dyskomfort? Brak energii? Slabo? Jakieś inne syndromy, których nie było wcześniej /bez diety/?

Jak wygląda u Ciebie rozkład tłuszczy /nasycone,jednonienasycone,wielonienasycone/? Na oko widzę, że najwięej chyba tych ostatnich /w szczególności o6/, a najmniej pierwszych. Osobiście jedną porcję oleju z winogron zamieniłym na masło, a drugą na oliwę.

Szamiesz o3? Jakie i w jakiej ilości?

/pozdr

//

aaa no i zapomniałem spytać. Ten twaróg+olej+jajo+jogurt+owies to szamiesz w cąłości w postaci takiej pasty czy jak to wygląda?

Zmieniony przez - kieszko89 w dniu 2011-03-17 15:38:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1168 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17388
Nic nie szkodzi rozumiem

Splitem trenuje mi się najwygodniej, mam 4 dni treningowe w tygodniu i najłatwiej było mi to rozłożyć w czasie. Od następnego tygodnia wchodze na nowy plan gdzie na jednej sesji treningowej trenuje połowe ciała. Tutaj jest link do tematu z tym treningiem: https://www.sfd.pl/Pomoc_przy_redukcji-t705559.html. Jeżeli chodzi o liczbę powtórzeń to wezmę twoją uwagę, bo szczerze mówiąc trening z małym obciążeniem i wieloma powtórzeniami zrobił się nużący.
Orzechy ziemne jem bo są tańsze od włoskich, ale jeszcze się porozglądam bo dzisiaj ide zakupy robić. Olej z pestek winogron kupiłem zamiast oliwy, ostatnio ją piłem i nie posmakowała mi, ale jeżeli trzeba to kupie oliwe
Jeżeli chodzi o samopoczucie, to czuje się lepiej niz wtedy kiedy jadłem smieciowe żarcie, lepiej się wysypiam. Głód odczuwam tylko wtedy kiedy mam przerwe między posiłkami większą niż 4 godziny, a to się czasami zdarza. Stosunku tłuszczy niestety nie znam, ale jak znajde chwilkę to jeszcze dzisiaj wrzucę.
o3 zaczne stosować od następnego tygodnia, będzie to super omega 3 z Treca, 4kapsy/dziennie; ostatni posiłek wygląda tak że ser robię z jogurtem i szczypiorkiem, a oddzielnie jajko zagryzione olejem.

"W człowieku toczy się walka tego, co godne pochwały, z tym, co zasługuje na naganę..."

Dziennik:
http://www.sfd.pl/temat681966/

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Joga + basen?

Następny temat

Martwy ciąg problem

WHEY premium