Cześć.
Najmocniej przepraszam, że tak długo, ale w końcu udało mi się znaleźć czas i myśli, żeby przysiąść dłużej przy tym i tak.
Widzę, że waga leci, obwody też, to git. Zastrzeżenia mam osobiście do treningu, a raczej taką małą radę. Próbowałeś kiedyś FBW? Widzę, że masz w swoim planie pełno ćwiczeń izolowanych, podczas których nie spalasz dużej ilości energii i nie są one tak dobrym bodźcem antykatabolicznym dla mięśni /choć zakładam, że zależy Ci na zrzuceniu fatu mimo wszystko - mięsnie nie są na razie tak ważne?/
Z doświadczenia wiem, że split w moim przypadku na redukcji jedyne co przyniósł to przetrenowanie, a efekty były marne /czego Ci oczywiście nie życżę. Zapewne, gdybyś miał się przetrenować już by to nastąpiło/.
W każdym razie najważniejszymi plusami FBW jest duży wydatek energetyczny i lekkie zmęczenie całego ciała, mniejsze obciążenie CUN, a co za tym idzie mniejsze ryzyko przetrenowania/kontuzji /ja przetrenowałem bica na sztandze, choć wcale tego nie czułem podczas treningu. Następnego dnia nie mogłem ruszyć ręką mimo iiż ciężary były dobrane z odpowiednim zapasem/, dobry bodziec antykataboliczny dla mięśni jak już wspomniałem, równomierne wydzielanie HGH itd.
Powinieneś się oprzeć na ćwiczeniach wielostawowych i nie dublować ich /przysiad, martwy,
wyciskanie sztangi leżąc, stojąc, wiosło/ to wszystko czego Ci potrzeba.
Zakres powtórzeń IMO powinien być zawsze mniejszy niż 10, osobiście uważma, że optimum to 5-8. Tutaj również chodzi o mocny wysiłek, który pomoże utrzymać mięśnie, a zarazem będzie dobrym bodźcem do zrzucenia balastu. Dodatkowo znów mniejsze ryzyko przetrenowania.
W diecie w zasadzie głównie nie pasują mi orzechy arachidowe, olej z pestek winogron i zdaje mi się, że kaloryczność jest trochę za niska, ale jeśli idzie bez większego oporu na tym to już nie ma co kombinować. w/w olej zastąpiłbym oliwą i znalazłbym miejsce na 10-20g masła w ciągu dnia /nasycone też są ważne/.
Jak się czujesz na diecie? Odczuwasz głód albo inny dyskomfort? Brak energii? Slabo? Jakieś inne syndromy, których nie było wcześniej /bez diety/?
Jak wygląda u Ciebie rozkład tłuszczy /nasycone,jednonienasycone,wielonienasycone/? Na oko widzę, że najwięej chyba tych ostatnich /w szczególności o6/, a najmniej pierwszych. Osobiście jedną porcję oleju z winogron zamieniłym na masło, a drugą na oliwę.
Szamiesz o3? Jakie i w jakiej ilości?
/pozdr
//
aaa no i zapomniałem spytać. Ten twaróg+olej+jajo+jogurt+owies to szamiesz w cąłości w postaci takiej pasty czy jak to wygląda?
Zmieniony przez - kieszko89 w dniu 2011-03-17 15:38:38