Redukcja tkanki tłuszczowej a odżywka białkowa

Witam serdecznie,

Trochę o mnie:
Płeć : Mężczyzna
Wiek : 24
Waga : 78
Wzrost : 184
Obwód klatki : -
Obwód ramienia : -
Obwód talii : -
Obwód uda : -
Obwód łydki : -
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 17 %
Aktywność w ciągu dnia : pracownik umysłowy
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 4-5 razy w tygodniu siłownia ( trening poszczególnych grup mięśniowych). Jak pogoda pozwoli bieganie 3x tyg. oraz rower.
Odżywianie : ograniczenie cukrów oraz tłuszczów.

Cel : redukcja tkanki tłuszczowej. Ze szczególnym uwzględnieniem mięśni brzucha. Rzeźba.
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : bardzo dobry, idealne wyniki krwi itp.

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : od 3 tyg. clenburexin II oraz Carnitine3

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak

Zastanawiam się nad dodaniem do suplementacji białka serwatkowego, jako dodatek między śniadaniem(8:00) a obiadem (17:00) do spożycia około południa oraz jako koktajl po treningu ok 21. Ewentualnie jako substytut kolacji.

Jak sądzicie czy mam to sens?

Dodatkowo podczas redukcji zauważyłem osłabienie organizmu ( przeziębienie) co może być spowodowane właśnie niską ilością białka. Staram się przyjmować je naturalnie, ale jednak mało tego.

a powiedz mi jak rozumiesz mechanizm przyswajania? jak on zachodzi? od czego zależy? co się stanie z tym nie przyswojonym białkiem?




oczywiście dyskusja, którą wywołałem, nie oznacza, że nawołuje do spożywania 3 posiłków, chcę jedynie uświadomić, że wiele mitów jest już dawno obalonych.

polecam chociażby lekturę:
http://www.leangains.com/2010/04/leangains-guide.html

może da Ci do myślenia.

pzdr/


Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2011-03-17 12:31:02

a dieta jest jakaś?Nie wiem czy jest sens redukowac jak nie ma z czego, 17 proc fatu to jeszcze tragedii nie ma.

odzywki bialkowe wpc/wpi służą wlaśnie do uzupelniania braków białka w diecie. jesli nie jestes w stanie "wyciagnąć" odpowiedniej ilosci pełnowartosciowych protein z pozywienia lub nie zawsze masz mozliwosc zjeść taki posiłek- to wtedy wlasnie swoje zastosowanie znajduje odzywka :)

Odnoście diety, to śniadanie przeważnie mleko wraz z płatkami owsianymi. Obiad raczej tradycyjny domowy (nie mogę tego zmienić - wiem, że to kamień w plecy... ) Kolacja lekka np. ryba wędzona lub puszka tuńczyka wraz z razowym. W czasie dnia dużo wody, herbata i kawa nie słodzona ( bo taką lubię). Unikam słodyczy i tłustych potraw.

Od jutro zacznę, po suplementacji a przed śniadaniem wypić łyżeczkę oliwy z oliwek.

3 posilki? dieta do wymiany. pamietaj ze budowanie ciala zaczyna sie w kuchni. bez dobrej szamy to ci nawet 1000 supli nie pomoze

zapomniałem dodać, iż w czasie pracy jest posiłek - przeważnie sałatka grecka z serem feta (gotowa porcja bez sosu). Same warzywka i ser. Porcja mała.

w kazdym posiłku masz miec pelnowartosciowe białko, warzywa i zdrowe tłuszcze (z wyjątkiem okołotreningowych).
tu nie chodzi o to czy porcja mała czy duza. porcja ma sie zgadzac w twoim zapotrzebowaniem i rozkładem BTW w poszczegolnych posiłkach. zadałeś sobie troche trudu, żeby to w ogole policzyc, czy jesz sobie tak "na oko"?

kocio a wytłumacz mi czemu 3 posiłki są złe?
jak 3 posiłki wpływają na odchudzanie? czy zobaczysz różnicę w efektach jedząc 3,4,5,6 dostarczając w nich odpowiedniej ilości kcal?


pzdr/


Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2011-03-17 11:24:06

nie twierdze, ze sa złe, w przypadku jesli spelniają one zapotrzebowanie kcal i BTW. z tego co wnioskuje z powyzszych wypowiedzi autora, jest wysoce prawdopodobne, że taka sytuacja nie ma miejsca.
inna kwestią jest, że np. 5 posiłkow jest o tyle wg. mnie (mozesz miec oczywiscie inne zdanie) lepsze, że mozna zjeść nieco mniejsze porcje, które nie powoduja uczucia najedzenia, czy przejedzenia, jak ma to miejsce w przypadku rzadszszych, a bardziej obfitych posilków. poza tym jedząc czesciej a mniej (co 2,5-3 h) lepiej sie nakręca metabolizm.
ale tak jak powiedziałam....jak ktos woli 3- jego sprawa. w ostatnim czasie coraz wiecej jest nowych trendów, typu J/NJ, warrior diet, etc...

ilość posiłków nie ma wpływu na metabolizm, obalono to daaawno temu.

pzdr/

Zgadzam się z Kocio.Częstsze posiłki pozwolą unikac ,,wilczego apetytu"oraz spadku energii w ciągu dnia.Spożywanie częstszych posiłków będzie stymulowało magazynowanie glikogenu i regenerację mięśni.Jeżeli nie mamy wystarczającej ilości glikogenu,nasz organizm zacznie trawic mięśnie,żeby sprostac swojemu zapotrzebowaniu .