Ilość wyświetleń tematu: 26051
do tego dorzuciłem większą ilość węglowodanów z kaszy wiejskiej i kurczaka na wieczór dorzucam zawsze 150g naturalnego serka do tego zazwyczaj po treningu 3banany+aminokwasy po powrocie do domu odżywka białkowa i jakoś idzie nie liczę tego ile co jest jem tyle ile mogę aby być full w ogóle proszę was czytajcie od początku bo ja się nie będę powtarzał że moja dieta nie będzie dopięta na tip top a to że lecę z insą to moja sprawa, chce to lecę proste nie ma jej dużo zobaczymy jak pójdzie proste jak na razie nie narzekam pozdrawiam i oczywiście nie traktuje twojej wypowiedzi jako atak ale czasami trzeba uważniej czytać aha i trenuje DLA SIEBIE ZELASTWO a nie balet może ćwiczycie na siłę nie wiem, ale mnie nie interesuje co wy dźwigacie ja nie jeżdżę na zawody w wyciskaniu to nie jest ważne po co mam się pozrywać już raz naderwałem zaczep barkowy i dziękuje bardzo
nie ćwiczę na pokaz na siłowni aby każdy widział że ja jestem silny, bo jak będę silny to zrobię tymi 200kg te 10 razy powoli i bez jęknięcia niestety jeszcze takiej siły nie mam
dobrze że tylko 2razy mnie spotkały takie ostre jazdy po tym ale teraz mam już cukier w saszetkach i zawsze po treningu jest puszka coli w torbie ale ja od początku przygody z tym sportem miałem tak że po roku czasu przytyłem 12kg po odżywkach a później już nic stałem w miejscu mogłem ładować w siebie tony kreatyn i wszystkiego i nic nie szło dietę trzymałem przez 3miesiace to schudłem zamiast przytyć(dieta była od mojej siostry znajomej z studiów co robiła kurs dietetyka) wziołeme się za saa bo nie widziałem innego dla mnie rozwiązania a insy nie mam dużo i jak widzisz nie wale dużych dawek ani iny ani susty każdy się pyta czy to nie za mało
więc wtedy uwierzcie mi wyniki na pewno pójdą do góry 
Nasz sklep
Mega promocja
Podobne tematy
Artykuły
Anonim
oskar117
Polako
