Krata Na Lato 2018 wg Viki moduł III

Wyszło dłużej i było łatwiej, więc rada się przydała Fajnie jakby do końca konkursu udało się zrobić chociaż połowe tego co Ty
Co do prób - WL i wykroki musze dopasować do moich treningów (bieganie, przeszkody) i przede wszystkim do zawodów. Na 2-3 dni przed startem żadnych cięzkich ćwiczeń. Akurat ten miesiac jest taki, ze prawie co weekend coś ;)

190s - jest progres

Kolejny start dopiero za 2 tygodnie, więc będzie teraz okazja, żeby próbować

A tak się dziś prezentowała waga po wczorajszym biegu. Podejrzewam, że to chwilowe (woda), ale fajnie

Dziś już waga trochę wyższa ale nadal poniżej 58kg (a było juz nawet 57,3 ).
Nie po drodze mi ten konkurs w tym miesiącu, a szczególnie WL W zeszłym tygodniu chciałam iść na siłkę to się rozchorowałam. Dziś za to wstałam rano połamana - ból w okolicach prawej łopatki, przez który mam problemy z obróceniem głowy w prawo. Zupełna nowość, bo zwykle takie akcje miałam po lewej stronie Coś się znowu pospinało
Zrobiłam WL, ale kiepsko wyszło. Jednak ostatnie treningi bez ciężarów spowodowały, że siła spadła. Nie można mieć wszystkiego. W marcu 40kg poszło na 8x, a dziś ledwo 5x Próbowałam 45kg ale tylko 2 powtórzenia, więc lipa. Może za tydzień spróbuje 42,5kg. Mocno czułam prawego bicka przy wyciskaniu.

45 da prowadzenie, 42,5 zrówna Cię z drazekm (przy obecnej wadze)

Kabo na 45kg raczej nie ma szanas, bo 40kg juz ledwo szło A w sumie 42,5kg nic nie da. Ale jeszcze jedną próbę przewiduje. Szkoda, że akurat w tym miesiącu mam inne priorytety i nie było kiedy zrobic prób. Mogę jeszcze na początku przyszłego tygodnia spróbować, bo później odpoczynek przed kolejnymi startem.

Nagrałam dziś wykroki. Wzięłam sobie hantelki po 3,5kg żeby czymś ręce zająć i chwyt poćwiczyć przy okazji, ale przy takim ciężarze nawet ręce się nie zmęczyły Nogi w sumie też nie. Na początku było ciężko, ale jak minął kryzys to miałam wrażenie, że mogę tak bez końca. I szczerze w pewnym momencie nie widziałam juz sensu dalszego robienia wykroków, siły były ale szkoda mi było czasu, bo chciałam zdążyć pobiegać zanim mąż wyjdzie do pracy. Poza tym naprawdę nudno ]
Rano wzięłam ThermoLizzer i pomimo, że dziś jest dużo chłodniej to i tak straszni sie spociłam przy tych wykrokach.
Nie wiem ile ich wyszło Dwa razy zgubiłam się w liczeniu, później juz straciłam rachubę.





Waga dziś taka jak wczoraj. Zdjęcie zrobione telefonem, nie wiem czemu takie małe wyszło, powiększyłam żeby coś było widać:






Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-06-22 14:21:06

Brawo!
Wykroki robione z gracją!
Patrzyłem jak na występ primabaleriny!
(Niestety nie miałem aż tyle czasu aby podziwiać do końca )


Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-06-22 14:44:06

Viki złe założenia, 42,5 da więcej punkcików, a jakbyś do 45 podchodziła bez 40 to by może poszło - 40 poszło lekko
na długi filmik mam plan (zatrudnienie młodocianego jury - czerwony pasek jest to chyba zliczy te Twoje wykroki )
chyba że ktoś policzył to wstawię zaocznie do tabelki żeby zobaczyć wyniki

kabo9

Viki złe założenia, 42,5 da więcej punkcików, a jakbyś do 45 podchodziła bez 40 to by może poszło - 40 poszło lekko
na długi filmik mam plan (zatrudnienie młodocianego jury - czerwony pasek jest to chyba zliczy te Twoje wykroki )
chyba że ktoś policzył to wstawię zaocznie do tabelki żeby zobaczyć wyniki

Bez jaj!
Siedzieć , liczyć i brać przykład!

jaja są zdrowe, zjadam codziennie, nie wiem dlaczego ma być bez jaj?