Dieta :
11:45 - Makaron razowy + Jajo + Białka
15:15 - Ryż brązowy + Kurak + Warzywa + Oliwa
18:15 - Wasa + Kurak + Warzywa + Majonez Light
19:30 - 20:25 - Trening
20:35 - Tuńczyk + Makaron razowy
Więc nie całkiem jak w rozpisce,ale dobierałem ilości tak by bilans wyszedł taki sam.Nie mam po prostu wszystkiego zakupionego (jutro się to zmieni ),więc musiałem kombinować.
Trening :
B. Martwy ciąg : 94kg x 12 x 4s
Oj,zrobiło się gorąco po martwych.Spodobała mi się duża ilość powtórzeń.
B. Podciąganie sztangi w opadzie tułowia : 40kg x 12 x 4s
Jak przy martwych,dalej ciepło i konkretnie się pociłem.Przytrzymywałem w górze i ściągałem łopatki
B. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia : 30kg x 12 x 3s,25kg x 12
Łokcie wysoko,ruch powolny,przytrzymywałem i w górze i w dole (nie opuszczałem rąk do końca) - barki przyjemnie spompowane
B. Zginanie ramion ze sztangą : 20kg x 12 x 4s
W miarę powolne ruchy.Starałem się za radę Marcina pochylać się do przodu w czasie unoszenia sztangi i bicepsy się konkretnie pompowały.Nie jest to łatwe z tym ciężarem,więc w pt zmniejszam i będę to bardziej próbował robić
B. Spięcia proste : +10kg x 25 x 3s
No co tu napisać Trzymałem brzuch w ciągłym napięciu
Z treningu jestem bardzo zadowolony,na następnym będę dodawał jeszcze powtórzeń i odejmował trochę ciężaru.
Filmików dzisiaj nie ma,a żałuję bo trening udany.Niestety było tyle wiary,że nie mogłem w to uwierzyć Sezon się jednak zbliża...
Zmieniony przez - zdaniu13 w dniu 2009-02-23 21:15:39
"Póki żyję mogę wszystko ! Wszystko jest możliwe !" ;)
"Jak dobrą lekcję traktuj każdą porażkę" ;)