metakretaGWookiemetakretaGWookiemetakreta, o siema. wiesz dzisiaj jakos lepiej, bo wczoraj znajomy mnie wyciagnal. juz mysle trudno przeziebiony czy nie ale od razu ulzylo jak tam do mieszkania do niego wpadlem, rozmowa na spokojnie i git tyle ze przeziebiony a tak "czysciej w glowie". a Ty jak bardziej wkurzony czy dolek? Musisz sie trzymac !
Mi juz tez lepiej troche, dobrze ze ma sie ziomków :)
to git ze sie lepiej trzymasz no ziomki dobra sprawa, staraja sie pomoc. w sumie pamietam ze na poczatku to ja nie chcialem nigdzie wychodzic. siedziec w domu zamknac sie i koniec. taki azyl.
Czaje o co chodzi. Mi za to odbilo w druga strone i postanowilem sobie ze zaczynam zyc jak czlowiek, wylazic gdzie sie da. KARNET NA SILOWNIE SOBIE KUPIŁEM :) trzeba bylo wyjsc z piwnicy po 5 latach hehehe
po tylu latach w piwnicy strach wyjsc na dwor, zeby nie oslepnąć
no w sumie wazne zeby jakis pochlaniacz czasu znalezc ktory spowoduje ze bedziesz myslal o czyms innym. ja tam sie wkurzylem na tamta bo spadlo mi pare kg przez nia.. tyle miesiecy roboty